Odnowione elewacje kamienic na Starym Mieście w Warszawie

Elewacje kamienic na Starym Mieście w Warszawie są kolorowe i bogato zdobione. Ich konserwacja nie jest łatwym zadaniem, jednak w ostatnich latach wiele odzyskuje blask. Przykładem są elewacje kamienic przy ulicy Szeroki Dunaj 1/3 oraz 5.

Odbudowa Starego Miasta po II wojnie światowej była bardzo szybka. W powojennej Polsce często brakowało jednak odpowiednich materiałów, a zamienniki miały wątpliwą jakość. Wykonane w latach 50. tynki i dekoracje często utraciły związanie z podłożem, odspajają się i grożą odpadnięciem. Jakość farb wykorzystanych do wykonania naściennych polichromii bywa tak słaba, że malowidła dosłownie znikają z elewacji. Powoduje to, że prace te często są bardziej skomplikowane i kosztowne niż remonty innych warszawskich obiektów.

Dla wspólnoty mieszkaniowej będącej właścicielem budynków po nieparzystej stronie ul. Szeroki Dunaj, ten remont, prowadzony dzięki dotacji miasta w wysokości niemal 200 tys. zł, od początku nie był łatwy. Pandemia dotkliwie odcisnęła się na jej funkcjonowaniu, co spowodowało, że zaplanowany na 2021 r. remont elewacji kamienic nr 1/3 i 5 rozpoczął się z dużym opóźnieniem. Na dodatek, w trakcie prac sgraffito znajdujące się na parterze budynku nr 5, w którym mieszkał Jan Kiliński, odspoiło się od ściany i niemal całkowicie spadło roztrzaskując się o chodnik. W związku z tym prace należało przeprowadzić w znacznie większym zakresie niż pierwotnie planowano – czytamy w komunikacie na stronie Urzędu Miasta Warszawy.

Konieczne było odtworzenie niemal całej dekoracji znajdującej się w przyziemiu. Jedynie niewielki fragment sgraffito okazał się na tyle dobrze związany, że możliwe było przeprowadzenie na nim prac konserwatorskich. Reszta dekoracji dosłownie rozpadała się w rękach. Mając w perspektywie nadchodzącą zimę, wykonawcy pracowali pod dużą presją czasu, wykorzystując nagrzewnice, aby zapewnić tynkom właściwe warunki schnięcia. Zasadnicze prace udało się zakończyć przed świętami Bożego Narodzenia 2021 roku.


Podczas prac udało się odnowić dekorację malarską znajdującą się na budynku numer 1/3. Przez dziesięciolecia polichromie ściemniały do tego stopnia, że część elementów stała się niemal zupełnie nieczytelna. Konserwatorzy świetnie uporali się z trudnym zadaniem odtworzenia pierwotnej kolorystyki i wydobycia oryginalnego rysunku.

Pozostałe partie elewacji frontowych oraz elewacje podwórzowe budynków zostały pokryte tynkiem barwionym w masie na kolor zgodny z oryginalnym z czasów odbudowy. Konserwacji poddano również metalowe drzwi, elementy kamienne, a także wykonano nowe obórki blacharskie. Prace były prowadzone pod ścisłym nadzorem Stołecznego Konserwatora Zabytków oraz przedstawicieli Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, którzy spotykali się podczas licznych komisji konserwatorskich.

Czytaj też: Zabytek | Kamienica | Renowacja | Elewacja | Detal | whiteMAD na Instagramie

źródło: UM Warszawa