Osiedle Rubinowy Las: wizualizacje kontra rzeczywistość. Wiemy, skąd ta różnica

Od kilku dni internauci zszokowani są wizualizacjami, które mają przedstawiać inwestycję Osiedle Rubinowy Las w Rzeszowie. Zdjęcia budowanego osiedla znacząco różnią się od tego, co można zobaczyć na wizualizacjach. W całej tej historii zapomniano jednak o kilku ważnych aspektach.

Na przedstawionych wizualizacjach dostrzec można nowoczesne szeregowce z blachą na dachu, jasną elewacją ocieploną drewnianymi elementami. Osiedle jak marzenie? Zdjęcia opublikowane na stronie dewelopera są już zupełnie inną historią. Na elewacji powstających budynków próżno szukać drewnianych elementów. Frontowa ściana jest uboższa, a zamiast bieli króluje tutaj żółty kolor.


 

Sprawa nie jest tak jednoznaczna. Jako pierwsi zwrócili na to uwagę użytkownicy serwisu Wykop.pl w komentarzach pod opublikowanym tam zestawieniem wizualizacji i zdjęć. Okazało się, że deweloper kupił projekt w warszawskiej firmie Z500, która w swojej ofercie ma gotowe projekty domów jednorodzinnych i wielorodzinnych. Kupiony tam projekt zezwala na dokonywanie zmian, na co firma zwraca uwagę na swojej stronie:

Do każdego projektu można wprowadzić zmiany. Zmian tych można  dokonać u dowolnego architekta adaptującego lub naszym Studio Adaptacji. Na wszystkie zmiany w projekcie wystawiamy bezpłatną, pisemną zgodę autorską – czytamy na stronie z500.pl.

Deweloper zaadaptował kupiony projekt według swoich potrzeb, ale mieszkania osiedla Rubinowy Las nie zostały jeszcze przez nikogo kupione.

Nikt nie kupował kota w worku. Mamy chętnych, jest jedna zarezerwowana szeregówka. Zobaczymy, co będzie dalej – powiedziała Anna Czarnik z firmy KM Nieruchomości, w wypowiedzi dla serwisu naTemat.pl.

Cała sprawa przypomina, że chcąc kupić dom czy mieszkanie nie można sugerować się wyłącznie tym, co widać na wizualizacjach. Kluczowe są tutaj zapisy w umowie, a kupujący godzi się na rozwiązania, które są w niej określone. Oczywiście stoimy na stanowisku, że wizualizacje, które promują daną inwestycję powinny najdokładniej odzwierciedlać to, co inwestor planuje zbudować. W przypadku osiedla Rubinowy Las wymuskanych wizualizacji nie znaleźliśmy dzisiaj na oficjalnej stronie inwestycji – deweloper nikogo tutaj nie oszukuje.

W błąd może jednak wprowadzić ogłoszenie sprzedaży, które pojawiło się w serwisie Otodom.pl. Obok zdjęć z budowy opublikowano w nim wizualizacje biura z500, a ofertę uzupełniono opisem: „Całość inwestycji pod nazwą “Rubinowy las” wyróżnia cicha, spokojna okolica w sąsiedztwie lasu, dogodna lokalizacja, która zapewnia szybki dojazd do centrum Rzeszowa i drogi A4 oraz wysoki standard wykończenia. Infrastruktura lokalizacji szeregówek zapewnia wysoki komfort życia mieszkańcom.”.

Cena jednego domu w szeregowcu wynosi 486 tysięcy złotych.


Jeśli w swojej okolicy trafiliście na architektoniczne potworki nie czekajcie! Prześlijcie nam zdjęcia na grupie #ArchiAlert na Facebooku, a opiszemy najtrudniejsze przypadki. Grupę znajdziecie TUTAJ. Niech Polska staję się coraz piękniejsza, dzięki Wam i #ArchiAlert!