Zestawienie słów „bezbarwna” i „kawa” można z pewnością nazwać oksymoronem jak „zimny ogień” czy „szybki ślimak”. Kawa jest napojem, którego postać nie zmieniła się od setek lat. Jednak teraz, czarny trunek z filiżanek zastępuje transparentny płyn przypominający wodę mineralną.
Kawa jest używką, która towarzyszy ludziom na wszystkich kontynentach. Jest też drugim najcenniejszym towarem eksportowej na światowym rynku, zaraz po ropie naftowej. Jednak co jest w niej takiego, że aż od XVI wieku serwujemy je na nasze stoły? Oczywiście jej pobudzające właściwości i oryginalny aromat.
Jednak za jej wszystkie zalety musieliśmy płacić pewną cenę. Chyba nikt z nas nie lubi ciemnego nalotu na zębach po wypiciu kawy. Teraz problem ten odchodzi do lamusa. Bezbarwna kawa od startup’u CLR CFF zawiera wszystkie zalety tradycyjnej kawy. Jednak dzięki innowacyjnej metodzie wypalania ziaren, nie wydziela ona charakterystycznego brązowo-czarnego barwnika. Autorzy zapewniają, że każda ich buteleczka zawiera idealnie zbilansowany smak i zapach, które nie wymagają wzbogacania cukrem, słodzikami czy mlekiem.
Pochodzący ze Słowacji pomysłodawcy „Colorless Coffee” zapewniają również, że ich napój nie zaweira sztucznych barwników, polepszaczy smaków czy słodzików. Kawa jest zdrowa, smaczna i … bezbarwna. My chętnie byśmy jej spróbowali.