Nie, nie i jeszcze raz nie! Taka samowolka nie powinna mieć miejsca, w szczególności w miastach, które po II wojnie światowej straciły większość swojego architektonicznego dobytku. Majestatyczne budynki, które przetrwały wojnę, jak opisywana przez nas kamienica przy ulicy Małeckiego 7 w Poznaniu powinny zostać objęte szczególną ochroną.
Poznań to jedno z tych miast, które w brutalny sposób doświadczyły grozy wojny. Po II wojnie światowej, między innymi podczas Bitwy o Poznań z 1945 roku miejska zabudowa w niektórych miejscach została w 60 proc. zrównana z ziemią, w tym niemal całe Stare Miasto, które należy do najcenniejszych średniowiecznych zespołów urbanistycznych w Polsce. Z tego właśnie powodu budynków mających więcej niż 80 lat jest w Poznaniu niewiele.
Budynek na narożniku, w miejscu zajętym przez lokalny sklep monopolowy został oblepiony szyldami informującymi o godzinach otwarcia sklepu („24h” – doliczyliśmy się pięciu takich informacji), kilka banerów z logo popularnych piw, a także foliowe zaślepki na okna, które również promują złoty trunek. Nad wejściem znalazło się również miejsce na szyld – także informujący, że jest to sklep całodobowy. Jakby tego było mało, nad szyldami dumnie królują klimatyzatory. Całość uzupełniona została mdłą pastelową farbą, która nijak ma się do barw okolicy. Taką transformację przechodziły reklamy w poprzednich latach:


Co dziwi dodatkowo, dokładnie po drugiej stronie skrzyżowania znajduje się inny sklep należący do popularnej sieci Żabka, który inaczej podszedł do kwestii zewnętrznych reklam. Te zostały dopasowane do charakterystyki i kolorów okolicy:

zdjęcia:
fortepan.hu / zdj. Bogadan Celichowski
Blizny Poznania / zdj. Mateusz “Kosik” Markowski