Polska architektura lat 90. uchodzi chyba za najbardziej kontrowersyjną. Projekty, które powstawały w tamtych latach cechują obłe kształty, kolumnady i mocne kolory. Estetyka takich budynków niestety ulega upływowi czasu i analizowana z punktu widzenia teraźniejszości może wywoływać uśmiech na twarzy. Doskonale widać to na przykładzie budownictwa jednorodzinnego. Właśnie z takim projektem zmierzył się architekt Marcin Tomaszewski z pracowni REFORM, który przygotował koncepcję przebudowy domu jednorodzinnego, który ma wyglądać jak z żurnala.
Dom w Rudym Lesie to projekt metamorfozy budynku jednorodzinnego w elegancką i nowoczesną chatę. Co ciekawe, architekt nie mógł pozwolić sobie na powiększenie obrysu nowego obiektu – ten musiał się zmieć w obrysie starego domu.
Dom wizualnie zmienił się całkowicie. To „REfresh” – usunąłęm stary dach i na bazie zastanych ścian zaprojektowałem nową bryłę – mówi architekt Marcin Tomaszewski.
Budynek zyskał nowy układ wewnętrzny. Projektant tak zaplanował rozłożenie pomieszczeń, aby w jak największym stopniu dostosować gmach do potrzeb nowych właścicieli. Zamieszka tutaj małżeństwo, które do swojej dyspozycji będzie mieć parter z piwnicą. Co ciekawe, patrząc na budynek od strony ogrodu, parter zdaje się być pierwszym piętrem, a część pomieszczeń w piwnicy – parterem, który przenika w taras. Taki zabieg był możliwy dzięki lekkiemu nachyleniu terenu.
Część dzienna mieszkańców powstanie na parterze (najwyższej kondygnacji). Składać się ona będzie z pokoju dziennego i kuchni. Dodatkowo na tym poziomie zaplanowano powstanie części prywatnej, którą stanowi sypialnia właścicieli. Niżej znajdą się pokoje gościnne, biblioteka i chillout room.
Architekt zaproponował ciemną elewację z opalanych desek. Takie deski pokryją ściany i dach budynku. Na uwagę zasługuje fakt, że architekt nie mógł wycinać istniejących drzew (las sąsiadujący z budynkiem ma ponad sto lat). Nie mógł też wyburzyć starego budynku i zbudować nowego. Dom musi stać dokładnie w tym samym miejscu. Stąd pomysł na „REfresh” dawnego obiektu i nadanie mu nowej formy. Projekt takiej metamorfozy oceniamy celująco! Zmiany najlepiej widać na suwaku przed i po:
Czytaj też: Architektura | Dom jednorodzinny | Metamorfoza | Warszawa | Polska
Przebudowa willi z kolumnami
źródło: REFORM Marcin Tomaszewski
