Ptasi mural pojawił się w Oświęcimiu i został namalowany w szczególnej lokalizacji. Powstał na ogrodzeniu cmentarza żydowskiego, który jest symbolem wielokulturowej historii miasta, a także ważną oazą bioróżnorodności. Mural ma być działaniem przełamującym schematy związane z pamięcią. Wizerunki dziewięciu barwnych ptaków żyjących w tym miejscu stworzył Wojciech Rokosz, krakowski artysta znany z tworzenia murali prezentujących wizerunki skrzydlatych przyjaciół.
Cmentarz żydowski w Oświęcimiu znajduje się w samym sercu miasta. To miejsce, na którym można znaleźć blisko 1000 nagrobków. – Zniszczonemu w czasie wojny i zaniedbanemu przez lata PRL-u obiektowi dopiero po 1989 roku zaczęto przywracać dawną godność. Dzisiaj cmentarz jest zabytkiem, a także miejscem edukacji o wielokulturowym dziedzictwie miasta i o jego żydowskich mieszkańcach, którzy współtworzyli Oświęcim przez cztery wieki – mówi Tomasz Kuncewicz, dyrektor Muzeum Żydowskiego w Oświęcimiu, które od ponad 20 lat opiekuje się zabytkową nekropolią należącą do Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej.
Jak dodaje, to także enklawa dzikiej przyrody i cenny rezerwat bioróżnorodności. – W miejscu tym żyje wiele gatunków dzikich ptaków. Stąd pomysł, aby przypomnieć o tym mieszkańcom, poprzez namalowanie wizerunków wybranych z nich na zewnętrznej części muru – uzupełnia Kuncewicz. Wśród ptaków, które pojawiły się na muralu jest głośno śpiewająca, kolorowa zięba, tworząca swoje gniazda wśród gałęzi drzew. Oprócz niej spotkać można również jeszcze donośniej śpiewającego kosa oraz barwną sikorę modrą. Na muralu można zobaczyć też między innymi kowalika, wilgę, dzięcioła, srokę, sowę uszatą, gołębia grzywacza. Na cmentarzu znajduje się wiele starych drzew, a bluszcz i liczne krzewy zapewniają warunki do życia ptaków, ale też owadów i dziesiątek innych stworzeń. Dlatego namalowane na murze ptaki komponują się z porastającymi mur pnączami.
Projekt przygotował Wojciech Rokosz, który we wrześniu odwiedził Oświęcim, aby lepiej poznać specyfikę miejsca i samą historię cmentarza żydowskiego. Dowiedział się wówczas, że wizerunki ptaków są nieodłącznym elementem żydowskiej symboliki nagrobnej. – Wizyta utwierdziła mnie w przekonaniu, że wykorzystanie wątków związanych z przyrodą tego miejsca to bardzo słuszny trop. W tym miejscu jest ona niezwykle bogata. Zależało mi jednak na tym, aby w projekcie muralu uniknąć bezpośredniego wykorzystania symboliki żydowskich nagrobków, które przecież można zobaczyć odwiedzając cmentarz, i jej powierzchownej estetyzacji. Stąd skupienie się przede wszystkim na stworzeniu wizerunków ptaków. Łączą warstwę symboliczną tego miejsca oraz przyrodniczą w nienachalny i niejednoznaczny sposób – mówi Wojciech Rokosz.
Jak dodaje Tomasz Kuncewicz, to pierwszy tego typu projekt w Polsce, będący jednak nie tylko istotnym elementem edukacji ekologicznej, ale też działaniem przełamującym schematy związane z pamięcią. – Dlatego mural ma być nie tylko elementem upiększającym przestrzeń publiczną, ale także zachętą do zwiedzania zabytkowego obiektu i poznawania wspólnej, wielokulturowej przeszłości Polski – podkreśla Kuncewicz.
Więcej informacji na temat możliwości zwiedzania cmentarza żydowskiego znajduje się na stronie Muzeum Żydowskiego w Oświęcimiu: oshpitzin.pl. Przy okazji odwiedzin cmentarza żydowskiego warto zaplanować wizytę w muzeum i ostatniej synagodze przedwojennego Oświęcimia – Chewra Lomdej Misznajot. Bogactwo przyrody można podziwiać także w pobliskim parku pamięci Wielkiej Synagogi oraz w promującej proekologiczne działania kawiarni Café Bergson. Znajduje się ona tuż obok muzeum i synagogi, w domu ostatniego żydowskiego oświęcimianina Szymona Klugera. Można w niej zakupić publikację „Cmentarz żydowski w Oświęcimiu. Historia, symbole, przyroda” opisującą dzieje cmentarza żydowskiego, ale również jego symbolikę i walory przyrodnicze. Jest dostępna także on-line w księgarni internetowej Café Bergson.
Mural powstał przy wsparciu Miasta Oświęcim. Więcej na temat wyjątkowych koncepcji upamiętniania historii wielokulturowego Oświęcimia pisaliśmy natomiast w tym miejscu.
O twórcy muralu:
Wojciech Rokosz urodził się w 1977 r. W latach 1998-2003 studiował na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, a dyplom z wyróżnieniem oraz medalem rektora ASP zdobył w pracowni prof. Grzegorza Bednarskiego. Pracował w jednej z krakowskich galerii sztuki, obecnie uważa się za malarza „monumentalnego”, bawiącego się w alpinistę przemysłowego lub alpinistę przemysłowego, bawiącego się w malarza „monumentalnego”. Dzięki jego zaangażowaniu niemal 20 ptasich murali powstało na krakowskim osiedlu „Na Kozłówce”. Wśród nich symbol kawki promującej czytelnictwo za sprawą współpracy lokalnej spółdzielni mieszkaniowej, Biblioteki Kraków i palarni kawy Coffee Pro (o czym więcej pisaliśmy tutaj). Pojedyncze wizerunki ptaków stworzył także w Turku i Pile. Ptasi mural powstał na murze oświęcimskiej nekropolii.
zdjęcia: Mykhailo Kapustian, Wojciech Rokosz, Kamila Kościelnik, tekst: Tomasz Kobylański
Zobacz również: Murale | Miasto | Grafika | Malarstwo | Zwierzęta |