Remont poddasza to niełatwe zadanie. W szczególności, gdy chodzi o poddasze w niemal 100-letniej kamienicy wg. projektu śląskiego mistrza budowlanego Felixa Wieczorka. Jak to zrobić tanio, szybko i efektownie? Podpowiedź przychodzi z Bytomia!
Wielu Polaków mieszka w kamienicach. Większość z nich ma niezagospodarowane poddasze, które często jest całkowicie nieużywane lub służy jako magazyn rzeczy niepotrzebnych. Podobnie zaczęła się ta historia, jednak ona zakończyła się happy endem dzięki pracowni projektowej BE3.
Architekci otrzymali zlecenie przeprojektowania i przywrócenia pierwotnej funkcjonalności poddasza w bytowskiej kamienicy z 1922 roku. Zadanie było o tyle trudne, że projekt tej niemal 100-letniej kamienicy wyszedł spod ręki jednego z największych śląskich mistrzów architektury – Felixa Wieczorka. Architektom zależało na tym, by powrócić w jak najwierniejszej postaci do pierwotnego układu i funkcjonalności.
Według pierwotnego założenia projektowego, poddasze służyło jako pomieszczenia mieszkalne dla służby oraz pralnia z suszarnią. Adaptowana przestrzeń składała się z 2 stref (attyki, która kiedyś pełniła funkcję mieszkalną) i części strychowej, która zajmuje łącznie około 50% powierzchni całego poddasza kamienicy.
Wszelkie zabudowy i elementy wyposażenia mieszkania, zostały zaprojektowane przez nas już na etapie planowania funkcji. Zależało nam na tym, żeby wykorzystać maksymalnie potencjał skosów i przestrzeni. -czytamy na stronie architektów
Wszechobecna biel w postaci białych ścian i białej posadzki z żywicy poliuretanowej, to zabieg projektowy mający na celu wyeksponowanie odrestaurowanych elementów konstrukcji. Biel stała się tutaj również idealnym tłem do mocnych akcentów w postaci monolitycznych, minimalistycznych zabudów ze sklejki i koloru, który rozlewa się w strefie komunikacyjnej stając się łącznikiem pomiędzy poszczególnymi pomieszczeniami.
źródło: https://be3.com.pl/projects
