Jest niewielki, ale cenny. Obraz „Kobieta niosąca żar”, autorstwa Pietera Brueghela (młodszego) został skradziony ponad 50 lat temu w Gdańsku. Dzieło zostało zidentyfikowane na jednej z wystaw w Holandii. Po nagłośnieniu odkrycia dzieło zabezpieczyła policja. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego chce by obraz wrócił do kraju.
Obraz „Kobieta niosąca żar”, autorstwa Pietera Brueghela (młodszego) szacunkowo wyceniany jest na 100 tysięcy euro. Wykonany na desce olej ma zaledwie 17 cm średnicy i powstał w pierwszej połowie XVII wieku.
Historia zniknięcia dzieła z Muzeum Narodowego w Gdańsku to gotowy scenariusz na film. Prawdopodobnie z kradzieżą związane jest też zniknięcie jeszcze jednego dzieła – rysunku Antoona van Dycka.
Dokładna data kradzieży dzieła flamandzkiego malarza nie jest znana. W 1974 r. jeden z pracowników muzeum przypadkiem strącił obraz ze ściany. Przerażony odkrył, że zamiast obrazu, ma do czynienia z… wklejonym w ramę zdjęciem. Jak długo zatem zwiedzający muzeum podziwiali nie obraz, a jedynie jego fotograficzną kopię? Tego nie wiadomo. Do zbiorów Muzeum Miejskiego w Gdańsku dzieło trafiło w 1944 r. Już rok później zostało wywiezione przez Armię Czerwoną do Związku Radzieckiego. Pod koniec lat 50. obraz powrócił do Polski i został włączony do zbiorów Muzeum Narodowego w Gdańsku.
Serwis miasta Gdańsk gdansk.pl przypomina historię z lat 70., kiedy w 1974 r. milicja obywatelska prowadziła śledztwo w sprawie kradzieży obrazu oraz rysunku van Dycka. Świadkiem był celnik Romuald Werner, który zeznał, że obraz Brueghela został wywieziony z kraju drogą morską. Niestety celnik w tajemniczych okolicznościach stracił życie tuż przed złożeniem oficjalnych zeznań. Śledztwo umorzono aż do 2008 r., kiedy sprawą zajęła się polska policja. Funkcjonariusze nie rozwikłali sprawy i również zakończono śledztwo.
Skuteczniejszy w działaniu okazał się być detektyw rynku dzieł sztuki Arthur Brand, dzięki któremu do prawowitych właścicieli wróciło już kilkaset dzieł sztuki na całym świecie. Korzystając ze swoich kontaktów Brand dowiedział się, że „Kobieta niosąca żar” pojawi się na wystawie w Holandii w Muzeum Gouda. Brand skontaktował się z właścicielem malowidła, który wyznał, że obraz został kupiony przez jego ojca od właściciela galerii sztuki.
źródło: UM Gdańsk, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Czytaj też: Kultura | Sztuka | Muzeum | Ciekawostki | Historia | whiteMAD na Instagramie
