Pod adresem Smolna 23 w Warszawie trwa budowa nowej kamienicy, która ma zapoczątkować proces odtwarzania przedwojennej pierzei zniszczonej w powstaniu warszawskim. Inwestycję realizuje spółka NDI Smolna należąca do NDI Development. Mimo że inwestycja dopiero nabiera kształtów, projekt już budzi sporo kontrowersji, a niektórzy odnoszą się do niego z wyraźną krytyką.
Przed 1939 rokiem ulica Smolna stanowiła elegancką i prestiżową miejską przestrzeń. W jej obrębie działały ważne placówki edukacyjne i redakcyjne oraz szpital. Okres świetności tej okolicy brutalnie zakończyła II wojna światowa. W jej wyniku zabudowa ulicy uległa znacznemu zniszczeniu, a po 1945 roku części południowej pierzei nie odbudowano. Pusty teren powstały po usunięciu gruzów przekształcono w skwer, który istniał tam przez kolejne dziesięciolecia, aż do niedawna.
Budynek wpisany w kontekst urbanistyczny
Nowo powstająca kamienica, jak zapewnia inwestor, ma zostać wkomponowana w pierzeję ulicy. Zostanie wzniesiona w tzw. ostrej granicy działek, z możliwością przyszłego przylegania do sąsiedniej zabudowy. Do czasu realizacji okolicznych obiektów będzie funkcjonować jako budynek wolnostojący. Od strony Alej Jerozolimskich zostanie usytuowana zgodnie z obowiązującą linią zabudowy, natomiast od strony ulicy Smolnej ograniczy ją nieprzekraczalna linia wyznaczona przez miejscowy plan. Projekt odwołuje się do historycznego charakteru miejsca poprzez zróżnicowane gabaryty odpowiadające wielkomiejskiej skali Alej Jerozolimskich i kameralnej zabudowie ulicy Smolnej. Elewacja została zaprojektowana z uwzględnieniem historycznych proporcji otworów okiennych i detalu architektonicznego, natomiast otwarcie parterów na przestrzeń publiczną ma ożywić tę część miasta.
Smolna 23: architektura inspirowana historią
Główna bryła budynku nawiązuje do formy dawnej kamienicy stojącej w tym miejscu. Jej kompozycja opiera się na historycznych proporcjach, rytmie pionowych wykuszy i geometryzowanym detalu. Całość została osadzona na minimalistycznym, przeszklonym parterze, który zapewnia transparentność i kontakt wzrokowy pomiędzy ulicą Smolną a Alejami Jerozolimskimi. Podobną formę mają cofnięte najwyższe kondygnacje, również zaprojektowane w nowoczesnym stylu. Elewacje wykonane będą z wysokiej jakości materiałów. Dominować ma beton o strukturze sztucznego kamienia, nawiązujący kolorystycznie do sąsiednich budynków z piaskowca i szarego granitu. Boczne ściany budynku, do czasu powstania sąsiedniej zabudowy, zostaną ozdobione roślinnością.
Estetyka i filozofia projektu
Projekt zakłada współczesne podejście do idei miejskiej kamienicy. Estetyka budynku opiera się na zestawieniu historycznie inspirowanej bryły głównej z nowoczesnym parterem i zwieńczeniem. Zasadniczym celem architektów było prowadzenie wizualnego dialogu z dawną zabudową. Chociaż prace jeszcze trwają i do zakończenia inwestycji pozostało sporo czasu, wiele osób podchodzi do projektu bardzo sceptycznie, a nawet krytycznie. Nowa nieruchomość w tym miejscu to duża zmiana, która zdecydowanie wpłynie na odbiór okolicy. Pozytywnie czy negatywnie – czas pokaże.
Źródło: materiały prasowe NDI Development
Czytaj też: Miasto | Architektura w Polsce | Historia | Warszawa | Kamienica
