Willa na Starych Bielanach

Stara Willa na Bielanach. Jak ją powiększyć? Propozycje architekta

Stare domy można powiększyć zachowując ich oryginalny charakter. Jak stara willa na Bielanach i dom na Żoliborzu mogą wyglądać po przebudowie? Oto pomysły architektów.

Modernistyczne wille, secesyjne rezydencje czy domy oficerskie z okresu międzywojennego – polskie miasta zachwycają pięknymi, klasycznymi nieruchomościami, które mogą stanowić atrakcyjną alternatywę dla osób planujących budowę własnego domu. Dla kupujących takie nieruchomości głównym wyzwaniem może być jednak ich rozbudowa, która musi odbywać się według wytycznych konserwatora zabytków, tak aby nie zaburzyć historycznej stylistyki obiektu.

Rozważając kupno zabytkowej nieruchomości naszą główną wątpliwością jest zazwyczaj to, czy może być ona rozbudowana lub przebudowana i czy w takim przypadku możliwe jest pogodzenie historycznego charakteru obiektu ze współczesnymi wymaganiami funkcjonalnymi. Dla wielu osób może to być argument przeważający za tym, aby z zakupu zrezygnować. Zanim jednak tak zrobimy, warto poprosić o opinię doświadczonego architekta. Okazuje się bowiem, że wytyczne konserwatorskie nie muszą stać w kontrze z możliwościami powiększenia powierzchni obiektu – tłumaczy Jagna Bielowicka, architektka.

Trzy pomysły na rozbudowę domu.

Pomysł pierwszy – pogłębienie i rozbudowa piwnicy. Z tego rozwiązania warto skorzystać wtedy, kiedy ogranicza nas niewielka powierzchnia działki lub kiedy miejscowy plan zagospodarowania nie pozwala nam na zwiększenie powierzchni zabudowy budynku. Takie przepisy nie dotyczą jednak części budynku znajdującej się pod ziemią, dlatego pogłębienie piwnicy może najczęściej iść w parze z jej rozbudową. Na uzyskanej w ten sposób przestrzeni może znaleźć się niewielka, domowa sala kinowa, minibar, basen, siłownia lub pomieszczenia gospodarcze.

Na pogłębienie piwnicy zdecydowałam się projektując rozbudowę willi na Starych Bielanach. W ten sposób nieruchomość zyskała aż półtorej kondygnacji, w tym basen i siłownię ulokowane pod poziomem ogrodu. Rozbudowa i pogłębienie przestrzeni piwnicznych jest też kluczowym elementem renowacji domu na Starym Żoliborzu, gdzie projekt architektoniczny zwiększył powierzchnię użytkową nieruchomości o prawie 200 m kw. – mówi Jagna Bielowicka.

Jak tłumaczy właściciel domu, Andrzej Różycki, dzięki naturalnemu doświetleniu piwnicy oraz otwarciu jej na ogród, podziemna kondygnacja stanie się w pełni funkcjonalną przestrzenią.

Przy wyjściu na obniżone patio, na którym zdecydowaliśmy się ulokować jacuzzi i strefę wypoczynkową, znajdzie się sala barowa oraz studio dla gości, które posiada osobne wejście. Na pozostałej przestrzeni będzie natomiast sala do ćwiczeń oraz pomieszczenia gospodarcze – dodaje Andrzej Różycki.

Ewentualne wyzwanie, na które możemy natrafić pogłębiając piwnicę to na przykład zbyt wysoki poziom wód gruntowych czy słaba nośność gruntów. W tym wypadku konieczne mogą okazać się głębsze wykopy i zastosowanie zaawansowanych rozwiązań konstrukcyjnych i budowlanych. Z kolei, jeśli dom nie jest wolnostojący, a prace pogłębiające wymagają podbicia fundamentów sąsiadującego domu, musimy mieć na to zgodę jego właścicieli.

Do rozwiązania zaproponowanego przez Jagnę Bielowicką byliśmy przekonani od samego początku. Zdawaliśmy sobie oczywiście sprawę, że budowa będzie trwać odpowiednio dłużej i będzie też znacznie bardziej kosztowna, ale każdy dodatkowy metr kwadratowy był tego warty. Dzięki rozbudowie nasz dom stanie się jedyny w swoim rodzaju, trudno znaleźć drugi taki w okolicy. Na przedwojennym budynku odciśniemy piętno naszych czasów, wzbogacimy go, jednocześnie szanując jego historyczną wartość – tłumaczy Andrzej Różycki.

Wizualizacja strefy wypoczynkowej – Stary Żoliborz

Pomysł drugi – nadbudowa. Nadbudowa może powstać na przykład nad garażem. Na takie rozwiązanie Jagna Bielowicka zdecydowała się przy projekcie innego domu na Starym Żoliborzu. W tym wypadku największym wyzwaniem było poszanowanie wartości zabytkowej nieruchomości oraz jej sąsiedztwa. Finalnie, architektka zaprojektowała nowoczesną przeszkloną kubaturę, która kontrastuje z historyczną stylistyką obiektu.

Paradoksalnie, decydując się na nowoczesną nadbudowę i stosując zasadę kontrastu, mocniej podkreślamy historyczny charakter nieruchomości. Jest to również zgodne z oczekiwaniami konserwatora zabytków. Pamiętajmy jednak, że taka nadbudowa nie musi być szklana. Dobrym rozwiązaniem jest też zastosowanie naturalnego kamienia, np. piaskowca, który znakomicie sprawdza się w przypadku zabytkowych domów. Można obrobić go w sposób bardziej nowoczesny i połączyć na przykład ze stalową stolarką – dodaje Jagna Bielowicka.

Nadbudowa w przypadku domu na Starym Żoliborzu zwiększyła jego powierzchnię o 40 mkw. Znalazła się tam sypialnia dziecięca, garderoba i łazienka. Projektując nadbudowę, trzeba mieć na uwadze przepisy przeciwpożarowe oraz wpływ, jaki projektowany obiekt może mieć na sąsiednią działkę. Dobudowana bryła nie może bowiem zacieniać sąsiedniego budynku.

Pomysł trzeci – wykorzystaj budynki gospodarcze. Stare budynki gospodarcze to integralna części infrastruktury wielu historycznych, zabytkowych domów. Warto wykorzystać ich potencjał.

Tak zwane pawilony stały się ważną częścią rozbudowy dwóch domów na Starych Bielanach. Za oba projekty było odpowiedzialne studio architektoniczne Jagny Bielowickiej. W przypadku jednej z nieruchomości pawilony okazały się najbardziej odpowiednim miejscem do ulokowania w nich… serca domu.

W naszym przypadku najrozsądniejszym rozwiązaniem było zaprojektowanie w pawilonie całej strefy dziennej, czyli kuchni, salonu i oranżerii. Działka jest dość mocno zacieniona, jednak w pawilonach mamy możliwość zrobienia szklanego dachu, dzięki czemu najważniejsze pomieszczenia w domu będą doskonale doświetlone. Będą one posiadać także szerokie otwarcie na ogród, co nie byłoby możliwe do osiągnięcia w ramach zabytkowego domu – tłumaczy Anna Wójcika, właścicielka nieruchomości.

Co więcej, wykorzystując budynki pawilonów, właścicielka nie tylko otrzyma możliwość powiększenia powierzchni nieruchomości, ale i stworzenia w ogrodzie kameralnej, cichej przestrzeni w formie wewnętrznego atrium.

Prosta bryła, dużo przeszkleń i stalowa stolarka kontrastują stylem z zabytkowym charakterem domu. Tym, co spina oba budynki są kolor elewacji, czyli biel, oraz mała architektura i zieleń. Zaprojektowana pergola zaciemniająca taras przy kuchni sprawi bowiem, że pnąca się po niej roślinność płynnie połączy oba budynki i zatrze istniejącą pomiędzy nimi granicę – podsumowuje Jagna Bielowicka.

Czytaj też: Dom jednorodzinny | Warszawa | Elewacja | Renowacja | whiteMAD na Instagramie

źródło: adequate