Kulinarny zakątek Starego Browaru w Poznaniu przeszedł metamorfozę. Powstała strefa Food Hall, którą zaprojektowali architekci z pracowni mode:lina. Niezależni restauratorzy, niszowe koncepty oraz otwartość na eksperymenty, w tym pop-upowa przestrzeń pod batutą Orsona Hejnowicza, polskiego „The Bear”, to tylko kilka znaków szczególnych nowej strefy w poznańskim Starym Browarze. Demokratyczny Food Hall serwuje autentyczny street food, czerpiąc z idei tradycyjnych miejskich food marketów.
Food Hall w Starym Browarze to nowe miejsce na kulinarnej mapie Poznania, które powstało z potrzeby połączenia swobody autentycznego, ulicznego jedzenia z doświadczeniem celebracji. Przestrzeń, inspirowana kultowymi europejskimi food marketami, oferuje podróż przez różne szerokości geograficzne. Przede wszystkim jednak wpisuje się w DNA Starego Browaru, który od ponad dwóch dekad stanowi żywe centrum miasta, wytycza nowe ścieżki, łącząc wyjątkowe doświadczenia zakupowe, kulinarne i kulturalne.
Kulinarna oferta Starego Browaru wymyka się standardowym skojarzeniom z gastronomią w galerii handlowej, jest dużo szersza i bogatsza – mówi Magda Kowalak, prezes spółki zarządzającej poznańskim Centrum. – Poszczególne strefy i lokale mają unikalny charakter i design. Domeną nowego Food Hallu jest autentyczny street food z daniami z całego świata oraz bary z nietuzinkową ofertą. Stworzyliśmy miejsce odpowiadające zainteresowaniom współczesnych foodies, którzy oczekują różnorodności, swobody i jakości — dodaje.
Nowa strefa działa przez siedem dni w tygodniu, także w niedziele niehandlowe.
Brakujący element na mapie kompleksu
Stary Browar to jeden z najbardziej rozpoznawalnych poznańskich obiektów. Budynek z czerwonej cegły, wzniesiony na bazie pozostałości XIX-wiecznych zakładów piwowarskich, łączy funkcje komercyjne i kulturotwórcze, wymykając się definicji tradycyjnie pojętego centrum handlowego. Jego położenie na mapie Poznania sprawia, że miejsce stanowi naturalną przestrzeń do spotkań, również tych kulinarnych. Od początku istnienia kompleksu, oferta gastronomiczna była jego integralną częścią: w Atrium zlokalizowany jest food court – miejsce szybkich posiłków. Na Dziedzińcu funkcjonują restauracje z obsługą kelnerską. Odwiedzający mogą również zatrzymać się w licznych, rozproszonych po całym kompleksie punktach oferujących kawę, kanapki i ciasta. Niszę między strefami wypełnia najmłodszy w rodzinie Food Hall – bardziej eksperymentalna przestrzeń stworzona z myślą o codziennych przyjemnościach i celebracji w towarzystwie lub w pojedynkę.
Gwar kulinarnego marketu w sercu Starego Browaru
Jak podkreślają twórcy projektu, nowa przestrzeń inspirowana jest tradycyjnymi miejskimi food-marketami – lizbońskim Mercado da Ribeira, czy amsterdamskim Foodhallen i garściami czerpie z idei miejsca autentycznego, lokalnego i egalitarnego. Do projektu zaproszono niezależnych restauratorów, niszowe sieci i przedstawicieli różnych kulinarnych tradycji. W ofercie znajdziemy zarówno komfortowe propozycje w postaci gemüse kebab, smash burgerów, czy kultowych frytek z kraftowymi sosami i świeżymi dodatkami, jak i klasyki kuchni greckiej, tajskiej, czy koreańskiej. Duch demokratyczności przejawia się również w przestrzeniach wspólnych zaprojektowanych przez studio mode:lina™, zorganizowanych tak, aby w Food Hallu komfortowo czuły się zarówno duże grupy przyjaciół czy całe rodziny, jak i pary czy osoby jedzące w pojedynkę.
Stary Browar to ikona architektury Poznania, dlatego podchodząc do projektowania nowej strefy Food Hall zależało nam na stworzeniu otwartej i tętniącej życiem strefy, która płynnie wpisałaby się w dobrze znany, charakterystyczny styl budynku. Urozmaicając przestrzeń, postanowiliśmy podzielić ją na cztery wizualnie różne strefy. Rzeźbiarskie elementy definiują poszczególne obszary, stylistycznie wpisując się w otaczającą przestrzeń – tłumaczy Kinga Kin, mode:lina.
Projektowanie w budynku, który ma ponad 20 lat jest wyzwaniem. Architekci musieli dopasować wnętrze to zastanej tkanki.
Projektowanie w ponad 20-letnim budynku zawsze wiąże się z pewnymi ograniczeniami, jednak w tym przypadku zadziałały one raczej pozytywnie. Całkowicie zmieniliśmy przestrzeń względem poprzedniego food courtu – obecny zajmuje znacznie większą powierzchnię. Wszystkie elementy, od posadzek, przez sufity, aż po układ lokali, są nowe. Zachowaliśmy natomiast rozpoznawalny, industrialny charakter Starego Browaru, nawiązując do jego wyjątkowej architektury. Dzięki temu nowoczesna przestrzeń harmonijnie współgra z całym obiektem – mówi Paweł Garus, mode:lina. – Przestrzeń Food Hallu wyróżniają stalowe, geometryczne konstrukcje o rzeźbiarskim charakterze, które porządkują wnętrze na kilka stref. Istotnym detalem jest geometryczna posadzka z granitowej kostki, która subtelnie nawiązuje do industrialnego stylu obiektu. Naturalne materiały, starannie dobrana roślinność oraz różnorodne, współczesne meble wzmacniają wrażenie modnej, ale zarazem przytulnej przestrzeni, wyraźnie odmiennej od typowych food courtów – dodaje architekt.
Oprócz formatów kieszonkowych z dużą przestrzenią wspólną, w nowej strefie znajdują się również dwa bary: kawowy „Świt” i koktajlowy „Zmierzch” z szeroką ofertą napojów bezalkoholowych, które wpisują się w ideę all-day-dining. Jak mówi Joanna Tupalska, dyrektor marketingu Starego Browaru:
Do Food Hallu można przyjść na szybki lunch, ale też przesiadywać godzinami przy ulubionych daniach i koktajlach. Można wpaść spontanicznie, nawet dużą grupą – mamy aż 600 miejsc siedzących. W weekendy organizujemy dj sety i koncerty. Food Hall, podobnie jak cały Stary Browar, to również miejsce przyjazne twórczym eksperymentom.
Jedna kuchnia, wielu twórców
Jednym z nich jest tymczasowy koncept Pop2Up – miejsce, w którym w każdy weekend za kuchennymi sterami staje inny twórca. Jej dumnym kuratorem został Orson Hejnowicz – szef kuchni z „gwiazdkowym” CV, osobowość telewizyjna, seryjny restaurator. W sercach poznaniaków zapisał się przede wszystkim jako autor jeżyckiego konceptu Wolność Neobistro, gdzie serwował kultowe de volaille z esencją kurczakową. Hejnowicz pod szyldem Pop2Up wniósł do browarowego Food Hallu te same idee, którymi podbił podniebienia i serca gości Wolności Neobistro: otwartość na jedzenie i gotowanie „bez reguł, bez ograniczeń, bez stałego menu, bez konwenansów”.
Pop-up w centrum handlowym był dla mnie eksperymentem — nigdy nie wyobrażałem sobie siebie w takiej przestrzeni. Food Hall zaskoczył mnie luzem i otwartością gości. Jednorazowa inicjatywa urosła do większego projektu z udziałem gastro twórców, których cenię i lubię: od „wyjadaczy” fine-diningu po młodych zdolnych „zajawkowiczów”. W Pop2Up chodzi o niespodzianki, odkrycia, zaskoczenia, o wyjście z marazmu codzienności – mówi Orson Hejnowicz.
Nowej strefie towarzyszy spójna identyfikacja wizualna, którą zaprojektował grafik i ilustrator Michał Loba. Projektant chciał nawiązać do architektury Food Hallu, dlatego zaproponował modułową kompozycję znaku i takie motywy jak kratownice, pnącza, widoki otwartych kuchni.
FOOD HALL STARY BROWAR
Godziny funkcjonowania:
niedz.-czw. 12:00-22:00
pt.-sob. 12:00-23:00
*w piątki i soboty bary czynne do 23:00
Lokalizacja: Stary Browar, Pasaż +2
projekt: mode:lina architekci
zdjęcia: Patryk Lewiński
Czytaj też: Poznań | Restauracja | Modelina | Polecane | whiteMAD na Instagramie