Rekonstrukcji wyglądu zamku Radosno podjęły się Klaudia Bibrowska, Zofia Golańska i Róża Krawczyk, studentki architektury Politechniki Wrocławskiej. Dzięki ich pracy możemy zobaczyć, jak mógł wyglądać zamek Radosno w czasach swojej świetności. Do dziś zachowały się tylko ruiny dwóch wież XIII-wiecznej konstrukcji.
Pozostałości zamku Radosno znajdują się w północno-zachodniej części Gór Suchych, pomiędzy Sokołowskiem a Rybnicą Leśną w gminie Mieroszów w województwie dolnośląskim. Nie wiadomo, z czyjej inicjatywy zbudowano zamek. Jedni historycy twierdzą, że budowę należy łączyć z osobą księcia świdnicko-jaworskiego Bolka I, inni, że zamek zbudowali Czesi. Przez ponad sto lat budowla przechodziła z rąk do rąk aż w 1497 roku wrocławski starosta Georg von Stein z rozkazu czeskiego króla Władysława Jagiellończyka zdobył i zniszczył zamek. Dziś możemy oglądać jedynie fragment cylindrycznej wieży obronnej oraz niewielkie przyziemne fragmenty części mieszkalnej.
Jak kiedyś mogła wyglądać twierdza? Na to pytanie postanowiły odpowiedzieć studentki Klaudia Bibrowska, Zofia Golańska i Róża Krawczyk. Wizualizacje oraz model 3D przygotowały w ramach semestralnego projektu z zajęć metodologii badań naukowych, prowadzonych przez dr Rolanda Mruczka. W pierwszej kolejności studentki przeanalizowały źródła historyczne, publikacje naukowe oraz ikonografiki przedstawiające zamek. Kolejnym krokiem była wizja lokalna, podczas której wykonały zdjęcia i rysunki poglądowe. Musiały określić, gdzie znajdowała się brama wjazdowa, czy istniał budynek bramny, jaką wysokość miała wieża obronna, ile kondygnacji miał budynek mieszkalny i dlaczego zaprawa zamku miała różowy kolor.
W przygotowanym projekcie bramę wjazdową studentki umieściły od południowej strony. Do bramy prowadził drewniany pomost, który zbudowany został wzdłuż murów obwodowych. Według ich koncepcji wieża, której ruiny przetrwały do dziś, była wieżą ostatecznej obrony. Świadczyć o tym ma wąska dolna kondygnacja, którą wieńczy kamienne sklepienie oraz lokalizacja od strony największego zagrożenia.
Ruiny Zamku Radosno:
Wejście do wieży posadowione jest dziś półtora metra ponad poziomem terenu. W źródłach pojawiała się informacja, że są to cztery metry. Ale wprawne oko zauważy jeszcze fragmenty ościeża zupełnie zniszczonego dziś górnego wejścia do bergfriedu. Dawniej mogło być to jeszcze wyżej (na dziedzińcu leży 4-metrowa warstwa gruzu z czasów zniszczenia zamku w wyniku oblężenia), co dodatkowo potwierdza założenie, że jest to bergfried, ponieważ wejścia do wież tego typu prowadzono na tyle wysoko, aby dostępne były jedynie z drewnianych pomostów, które w razie zagrożenia można było usunąć – tłumaczą autorki projektu.
Studentki szacują, że wieża miała 25 m wysokości. Określiły to analizując średnicę (9 m) oraz inne budowle warowne z tamtego okresu, które często były wznoszone z zachowaniem proporcji 1:3, czyli wysokość stanowiła trzy wymiary podstawy wieży. W projekcie wieża zwęża się ku górze i jest zwieńczona drewnianym gankiem obronnym. Podobne ganki obronne umieściły nad głównym wjazdem oraz na froncie.
Do południowego muru zamku przylegała prostopadła ściana. Według studentek mogła ona być częścią bryły budynku bramnego. Dodatkowo założyły istnienie prostopadłościennego budynku bramnego zakończonego spadzistym dachem. Zewnętrzne mury miały mieć 9 m wysokości i być zwieńczone krenelażem. Uważają też, że obejście było wykończone drewnianym pomostem o szerokości nieco ponad 1 m.
Zamek prawdopodobnie zbudowany był z lokalnego kamienia (melafiru). Wyrobisko kamienia zmieniono w fosę. Pomosty i elementy konstrukcyjne stropów miały być wykonane z drewna, a dach części mieszkalnej mógł być wykończony łupkiem kamiennym.
Zwiedzając obecnie skromne ruiny zamku, mamy zapewne spore problemy z wyobrażeniem sobie jego kształtu. Dlatego rekonstrukcja, mimo wielu elementów dyskusyjnych, ma spore walory dydaktyczne i popularyzatorskie. Daje też pretekst do zastanowienia się nad projektem konserwacji i adaptacji ruin Radosna, leżących przecież na bardzo uczęszczanym szlaku turystycznym – mówi dr Mruczek.
projekt: Klaudia Bibrowska, Zofia Golańska i Róża Krawczyk
źródło: Politechnika Wrocławska
Czytaj też: Historia | Polecane | Ciekawostki | Zabytek | whiteMAD na Instagramie