Szklarnie zamiast stolików, czyli niderlandzki sposób na izolację. 

Izolacja społeczna wciąż nie zwalnia w krajach Europy. Zachowanie odpowiedniego dystansu pomiędzy ludźmi to wyjątkowo trudna kwestia dla wszystkich przedstawicieli gastronomii. Jeden z niderlandzkich restauratorów znalazł sposób, jak sobie poradzić z tym problemem. Przed swoim lokalem wystawił szklarnie zamiast stolików, dzięki czemu goście mogą cieszyć się widokiem na amsterdamskie kanały, przy jednoczesnym odseparowaniu się od otoczenia.

Szklarnie zamiast stolików stanęły w samym centrum Amsterdamu przy galerii sztuki Mediamatic, w której mieści się również lubiana przez mieszkańców restauracja. Właściciel chcąc zapewnić swoim gościom bezpieczny, a jednocześnie jak najbardziej przyjemny posiłek postanowił obudować stoliki szklanymi domkami, dzięki czemu goście mogą podziwiać widok na miasto, a także zamówić jedzenie bez ryzyka zarażenia się koronawirusem.


Każda tego typu mini szklarnia może zmieścić cztery osoby. Kelnerzy, którzy dbają o odwiedzających restauracje wyposażeni są w maseczki, a także przestrzegają wyśrubowanych standardów reżimu epidemilogicznego. Gdy goście opuszczą restaurację, obsługa dezynfekuje całą szklarnię, meble, a także sztućce czy zastawę. Co równie ciekawe, dania podawane są gościom na długich, drewnianych tackach co pozwala ograniczyć kontakt przy podawaniu posiłku do minimum, a drewno jest jednym z najlepszych materiałów ze względu na swoje wlaściowści bakterio- i wirusobójcze. 

Czytaj też: Holandia | Koronawirus | Restauracja  | Szkło | Ciekawostki

zdjęcia: Anne Lakeman
źródło: dezeen.com