Tak NIE będzie wyglądać Pomnik Bitwy Warszawskiej

Bogini Nike wśród białych sześcianów. Tak NIE będzie wyglądać Pomnik Bitwy Warszawskiej.

Niedawno poznaliśmy wyniki konkursu na projekt jednego z najbardziej wyczekiwanych pomników w stolicy – Pomnika Bitwy Warszawskiej 1920. Zwycięską koncepcję zaprezentowała pracownia Nizio Design International, o czym przeczytacie klikając TUTAJ. Dziś prezentujemy wam inny godny uwagi projekt, który powstał w ramach konkursu. Zaprojektowali go architekci z pracowni MJZ Architekci, którzy nawiązali współpracą z rzeźbiarką – Katarzyna Lipecka. Waszym zdaniem dobrze, czy źle, że tak NIE będzie wyglądać Pomnik Bitwy Warszawskiej? 

Prezentujemy koncepcję pomnika wraz zagospodarowaniem terenu na Placu Na Rozdrożu w Warszawie upamiętniającego “osiemnastą przełomową bitwą w historii świata” wg. Edgara Vincenta D’Abernona – Bitwę Warszawską z 1920 roku. Było to wielkie ale jednak krótkotrwałe zwycięstwo w historii Polski XX wieku. W propozycji architekci z MJZ Architekci odwołali się do symbolu Nike, której personifikacja w postaci antycznej rzeźby z Samotraki stanowi obiekt zachwytu od wielu wieków. Główną siłą tego dzieła jest swoista aura tajemnicy, która ją okala z uwagi na niekompletność formy. Nadaje ona bowiem pomnikowi drugiego wymiaru, który był główną inspiracją przy powstaniu koncepcji. Sam wybór nowej wersji rzeźby najlepiej uosabiającej we współczesny sposób zwycięstwo, był związany z wieloletnią współpracą architektów z Katarzyną Lipecką – uznaną rzeźbiarką, której “Nike” w edycji limitowanej 2/4 znajduje się obecnie w Muzeum Narodowym w Gdańsku.

“6-metrowa przeskalowana wersja, która miałaby wg. naszego założenia znaleźć się na środku terenu przeznaczonego pod memoriał Bitwy Warszawskiej 1920 roku, byłaby tym samym również drugą rzeźbą w Warszawie greckiej bogini. Poprzednia czyli “Pomnik Bohaterów Warszawy” mający upamiętnić wszystkie ofiary z lat 1939-45 był jednak kontrowersyjnym monumentem powstałym w duchu określonej politycznej tezy, która zamiast łączyć dzieliła i ostatecznie nie został dobrze przyjęty przez lokalną warszawską społeczność. Teraz widzimy szansę by niezależnie od poglądów podkreślić to co nas łączy za pomocą ponadczasowego symbolu odwołującego się w nowoczesny sposób do wielkiej pozytywnej siły zwycięstwa i jego tymczasowości jako przestrogi na dalsze lata.” – czytamy w komunikacie architektów

Za pomocą zabiegów artystycznych związanych z instalacją wodną, świetlną oraz projekcjami w nadwieszonej strukturze o różnym stopniu zagęszczenia elementów, architekci chcieli ukazać drugi wymiar przypisany do materialnej formy zdezintegrowanej rzeźby. W porze nocnej czy podczas rocznicowych uroczystości ukazywałyby one w multimedialny sposób pozostałe fragmenty Nike, które przywodzą na myśl nie tylko spektakularną wygraną ale i późniejszy bolesny upadek oraz imponujące następujące po wielu latach odrodzenie.

“Polska historia jest bowiem podobnie wielowymiarowa. Zwycięstwo w 1920 roku było może krótkotrwałe ale wzmocniło ducha wielu polskich kolejnych pokoleń aż do odzyskania pełnej niepodległości w 1989 roku. Przy projektowaniu założenia uwzględniliśmy również zapotrzebowania mieszkańców tworząc zielony park, w którym nowe miejsca do rekreacji z siedziskami są przykryte przez zadaszenie przywodzące na myśl uniesioną nad monumentem chmurę składającą się z zagęszczających się metalowych elementów pokrytych biała farbą.” – dodają architekci

Czytaj też: Rzeźba | Warszawa | Polska | Wydarzenia  | Kultura | Sztuka

źródło: materiały prasowe / m-j-z.com