Pierwsze spotkanie architektów z pracowni One Desk z Ingą i Florianem, polsko-francuską parą planującą przenieść się do nowego mieszkania przy ulicy Ślicznej w Krakowie, było dalekie od typowej rozmowy o projekcie wnętrz. Uwagę wszystkich skradła bowiem Mila – kilkumiesięczny, biszkoptowy golden retriever. Potrzeby klientów musiały chwilowo poczekać, a dopiero po czasie okazało się, jak bardzo pies wpłynął na ostateczny projekt. Metamorfoza mieszkania tchnęła w nie nowego ducha.
Naturalna paleta barw we wnętrzu
Podczas oglądania gotowego wnętrza po kilkunastu miesiącach stało się jasne, że Mila w znacznej mierze zadecydowała o kolorystyce pomieszczeń. Baza kolorystyczna wnętrza opiera się na ciepłych, miodowych tonach dębowego parkietu, który dopełnia lamperia z dębowych półwałków w strefie dziennej i wejściowej. Ciepłe drewno w różnych odcieniach pojawia się niemal wszędzie – w kuchennej zabudowie nadblatowej czy w zdobieniach łazienek. Dodatkowe akcenty kolorystyczne zastosowano z rozwagą. We wnętrzu można dostrzec też zielenie, takie jak oliwkowa zabudowa kuchenna oraz gwatemalski marmur w jednej z łazienek.
Metamorfoza mieszkania – przemyślane zmiany układu
Funkcjonalność mieszkania uległa znacznej przemianie. Kuchnię, pierwotnie stanowiącą przedłużenie strefy dziennej, przeniesiono do niszy sąsiadującej z jadalnią i salonem. Dzięki temu rozwiązaniu uniknięto dominacji kuchni nad salonem, uzyskując harmonię w strefie wypoczynku. Zwolnioną przestrzeń przydzielono do strefy nocnej, gdzie powstała prywatna łazienka, pralnia oraz garderoba. Dodatkowo wygospodarowano niewielką, ale pojemną spiżarnię.
Strefa nocna i wyzwania oświetleniowe
Potrzeby pracy zdalnej sprawiły, że przestronną sypialnię podzielono na dwa mniejsze pokoje, a funkcję przechowywania przejęła obszerna garderoba. W strefie wejściowej, oddalonej od okien, brak światła dziennego był wyzwaniem. Rozwiązaniem stały się stalowo-szklane ściany w gabinecie, przepuszczające naturalne światło do holu. Podobna konstrukcja pojawiła się między sypialnią a garderobą.
Wyrafinowane detale i materiały
W salonie centralne miejsce zajmuje narożnik w ciepłym, szarym kolorze, wykonany na zamówienie. Fotel ze sztucznej skóry oraz dywan w brodowo-białą szachownicę z firmy Jotex dopełniają strefę dzienną. Jadalnię wyróżnia dębowy stół na osiem osób z firmy Hoom oraz stalowo-szklana witryna wykonana na zamówienie. Na ścianach zawisły kinkiety hiszpańskiej firmy Aromas i grafika Michała Sroki.
Nowoczesne wykończenia wnętrza
W kuchni zastosowano zabudowę w kolorze wyszarzonej oliwki z blatem i wyspą z konglomeratu TechniStone Noble Arco. Wyspa od strony dziennej jest oblicowana płytkami Raw Decor sticks, a na posadzce pojawiły się płytki Casalgrande Padana Pietre di Paragone Gre Bianco. W łazience gościnnej dominują płytki Raw Decor sticks oraz 41zero42 Solo Grey na ścianach i posadzce. Komoda umywalkowa z zielonym marmurem pochodzi z firmy Pastform. W prywatnej łazience zastosowano płytki Vives Portofino-R Humo na podłodze oraz Ragno look bianco glossy na ścianach. Umywalka na marmurowym blacie to również dzieło Pastform.
Metamorfoza mieszkania inspirowana naturą
Projekt mieszkania przy ulicy Ślicznej w Krakowie pokazuje, jak przemyślana zmiana układu funkcjonalnego i inspiracja naturą mogą stworzyć ciepłe, harmonijne wnętrze. To także idealny przykład na to, że nawet najmniejszy członek rodziny może wpłynąć na ostateczny kształt domu.
Nazwa pracowni: One Desk
Metraż: ok. 100 m kw.
Fotograf: N2.studio
Czytaj też: Mieszkanie | Wnętrza | Kraków | Minimalizm | Polecane | whiteMAD na Instagramie
