fot. Anna Zagrodzka, źródło: Zachęta, licencja: CC BY-SA

To koniec tęczy. Symbol “przymierza” zniknął spod Zachęty

Dla jednych to symbol przymierza, dla innych symbol łączący społeczność LGBT. Instalacja została usunięta już drugi raz. Po raz pierwszy spod Zachęty zniknęła w 1993 roku. W 2019 roku wróciła, ale nie na długo.

Instalację “Prosta tęcza” w 1991 roku stworzył Marek Sobczyk. Wystawiona została przy okazji wystawy “Epitafium i siedem przestrzeni. Drogi, tradycje, osobliwości życia duchowego w Polsce odbite w lustrze sztuki pod koniec XX wieku” w Zachęcie.

Artysta tworzył w trudnych latach 80., kiedy państwowe instytucje kultury nie były przychylne “artystycznym eksperymentom”. Tęcza pojawiła się jako znak biblijnego przymierza Boga z ludźmi. Nie jest ona dokładnym odzwierciedleniem prawdziwej tęczy, zamiast łuku – Sobczyk zaprojektował instalację w formie bramy. Inne są też kolory – artysta wyeksponował biel, której najczęściej z tęczą nie kojarzymy.

Tęczowa flaga jako symbol społeczności LGBT zaczęła funkcjonować w szerszej świadomości na świecie od końca lat 70., ale w latach 90. w Polsce niewiele osób kojarzyło ją z tym kontekstem. Instalacja Marka Sobczyka z 1991 roku może być raczej odczytywana w kontekście zmian ustrojowych. Uwagę na to zwrócił krytyk sztuki Piotr Policht, który w swoim artykule “Krótka historia tęczy” z 15 lipca 2019 roku opublikowany w portalu Culture.pl pisze:

…jak to u Sobczyka bywa, tęcza nie jest zwykłą tęczą. Zamiast łuku, artysta nadaje jej kształt prostokątnej bramy. Kolorów jest niby standardowo siedem, ale w okolicach spektrum błękitu coś zgrzyta. Fiolet zostaje wyparty przez indygo, a w jego miejscu pojawia się biel. Z optycznego punktu widzenia jest to wiec tęcza paradoksalna, z symbolicznego – wymykająca się wszystkim potencjalnym przyporządkowaniom. To tęcza na swój sposób autokrytyczna, dystansująca się od bycia jakimkolwiek symbolem i akcentująca własną paradoksalność – czytamy w publikacji Piotra Polichta.

fot. Anna Zagrodzka, źródło: Zachęta, licencja: CC BY-SA

Instalacja powróciła pod Zachętę w 2019 roku. Jej powrót był kojarzony głównie z faktem spalenia “Tęczy” Julity Wójcik, która ustawiona była na Placu Zbawiciela w 2012 roku. “Tęcza” Wójcik była symbolem pojednania i miłości. Była jednak wielokrotnie podpalana. Próby jej zabezpieczenia przez system zraszaczy nie dały oczekiwanego efektu.

W 2019 roku “Prosta tęcza” Marka Sobczyka ponownie stanęła przed Zachętą. O jej powrocie ta Narodowa Galeria Sztuki pisała wtedy: Tęcza stała na placu Małachowskiego do roku 1993. Po 28 latach ponownie pojawi się na placu i będzie pretekstem do rozmów o współczesnym świecie.

Tęcza wróciła już w nowych realiach społecznych i politycznych. Ówczesne władze Zachęty chciały w ten sposób “wyjść” do mieszkańców, zachęcić ich do spędzania czasu na Placu Małachowskiego i przybliżyć im sztukę. Jak widać czas rozmów o współczesnym świecie dobiegł końca. Co prawda “Prosta tęcza” w 2019 roku wróciła w formie wystawy czasowej, jednak była dwukrotnie przedłużana: w 2020 i 2021 roku. Instalacja stała na terenie Zarządu Dróg Miejskich – Zachęta miała z ZDM porozumienie. Jednak w tym roku dyrekcja galerii nie wystąpiła o kolejne przedłużenie tego terminu. Dlatego usunięcie kolorowej instalacji może być różnie interpretowane.

Trzeciego stycznia 2022 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że dyrektorem Zachęty zostanie Janusz Janowski. Jego kadencja będzie trwać cztery lata. Nowe władze Zachęty wydały oświadczenie w sprawie usunięcia instalacji. Jego treść publikujemy niżej:

Prosta tęcza autorstwa Marka Sobczyka powstała w 1991 roku na prezentowaną w Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki wystawę czasową Epitafium i siedem przestrzeni. Na ekspozycji przygotowanej przez zespół kuratorów – Janusza Boguckiego i Ninę Smolarz – zaprezentowano dzieła najwybitniejszych polskich artystów plastyków XX wieku, które próbowały zdefiniować sfery najistotniejsze dla duchowego życia człowieka.

Chociaż wystawa trwała tylko między czerwcem a lipcem 1991 roku, ówczesna dyrektor Zachęty Pani Barbara Majewska zdecydowała, że prezentacja „Tęczy” zostanie wydłużona o dodatkowe dwa lata. W roku 1993 za kadencji nowo mianowanej dyrektor Pani Andy Rottenberg zdecydowano, że czas tej ekspozycji dobiegł końca. Tęczę zdemontowano i tym samym zakończono jej czasową ekspozycję.

Tęcza w przestrzeni placu Małachowskiego nie miała w tamtych czasach konkretnego kontekstu symbolicznego (społeczno-politycznego), a jedynie nawiązywała do biblijnego znaku „przymierza”, dlatego też istotnym elementem kompozycyjnym tęczy Sobczyka jest układ siedmiu kolorów, a nie sześciu, który z kolei stał się symbolem ruchów LGBT (układ kolorów autorstwa Gilberta Bakera z 1978 roku).

Podkreślamy powyższe fakty, ponieważ widzimy, że niektóre media, traktując sprawę instrumentalnie, chcą wykorzystać okazję i wciągnąć Zachętę w konflikt, który w żaden sposób jej nie dotyczy, bo nie jest związany ze sztuką.

Na Placu Małachowskiego będzie nadal realizowany jesienny (wrzesień–październik) program wydarzeń oraz program edukacyjny, na który serdecznie wszystkich Państwa zapraszamy.

Dyrekcja Zachęty – Narodowej Galerii Sztuki

źródło: Culture.pl. TVN Warszawa, Gazeta Wyborcza, Zachęta