Ultracienki wieżowiec w Nowym Jorku. Ma mieć 400 metrów wysokości. 

Nowy Jork to miasto, które słynie z drapaczy chmur. Ze względu na coraz mniejszą ilość dostępnego miejsca na Manhattanie, a także horendalne ceny działek architekci projektujący budynki w Wielkim Jabłku stoją przed niełatwym zadaniem – jak pomieścić tak wiele, na tak małym obszarze.

Rozwiązaniem, które od kilku lat jest systematycznie wprowadzane w Nowym Jorku to idea wieżowców „super slender”, czyli budynków, które są wyjątkowo smukłe i wysokie. Jednym z kolejnych tego typu budynków może być wieżowiec, który ma powstać na niewielkiej, niezagospodarowanej działce przy 265 West 45th street. Autorzy projektu, studio RB Systems zaproponowali 400-metrową wieżę, która ma stać się trzecim najwyższym budynkiem w Nowym Jorku.


Jak czytamy w opisie projektu: „Ustawiona na działce o wymiarach 30×30 metrów wieża systemu RB zapewnia nowoczesne, ergonomiczne, zrównoważone przestrzenie biurowe z innowacyjnym systemem konstrukcyjnym, który decyduje o jej wyglądzie. Ze względu na ograniczoną przestrzeń, wybór polegał na wyeliminowaniu kolumn obwodowych i zastąpieniu ich zestawem stalowych lin biegnących i skręcanych wzdłuż wysokości wieży, co pozwoliło na lekki, ale stabilny montaż konstrukcji”

Za inwestycją ma stać deweloper Extell, który już otrzymał zgodę na oczyszczenie działki i przystosowanie jej do budowy co może świadczyć o tym, że budowa obiektu wkracza na kolejny etap. To właśnie działka zdecydowała o kształcie wieżowca.