Mnóstwo Polaków swój dzień zaczyna od pobudzającej kawy. Wprawdzie na rynku dostępnych jest wiele pozycji, ale tylko część wyróżnia najwyższa jakość. To kawy speciality, których możemy smakować dzięki marce COFFEE PLANT. Firma wystartowała z nową kampanią wizerunkową i do współpracy zaprosiła kreatywnych twórców, wśród nich jest projektant graficzny Mateusz Machalski oraz założyciel Domu Roślin Rafał Mgłosiek. Zmianie wizerunku towarzyszy wprowadzenie nowych produktów do oferty. Nowością jest kawa w ekologicznych kapsułkach, którą można pić bez generowania kłopotliwych odpadów.

Kolorowa rewolucja

Palarnia COFFEE PLANT działa od ponad pięciu lat. Przez ten czas zbierała doświadczenie, słuchała opinii klientów, smakoszy czarnego trunku, by teraz pokazać swoje najlepsze kawy w nowej odsłonie. Za nowy wygląd opakowań odpowiada projektant graficzny i wykładowca ASP w Warszawie Mateusz Machalski.

Opracowanie spójnej koncepcji wizualnej nie jest wcale prostym procesem. Etykieta musi być atrakcyjna, czytelna, pozwalać na szybkie poznanie produktu, bez wnikliwej analizy całej treści. Dodatkową trudnością była potrzeba ujednolicenia wielu rodzajów kaw, których COFFEE PLANT ma w swojej ofercie kilkadziesiąt.

Mateusz Machalski zaproponował nowoczesne i ponadczasowe wzornictwo, które nie dzieli kaw na smaki, ale na sposoby jej przygotowania. W efekcie wyodrębnił trzy kształty i kolory, które symbolizują: przelew (kolor pomarańczowo-czerwony), espresso (kolor żółty) oraz kapsułki (kolor różowy). To znaczne ułatwienie dla osób, które zwykły przygotowywać ten napój w określony sposób. Uwielbiasz kawę przelewową? Szukasz odpowiedniej spośród oznaczonych pomarańczowo-czerwoną barwą. Kochasz moc espresso? Wybieraj z opakowań z żółtym gradientem. Cenisz prostotę kapsułek? Jesteś w różowym teamie!

Mateusz Machalski

Proces rebrandingu opakowań kaw COFFEE PLANT trwał kilka miesięcy. Podczas licznych spotkań zespoły ekspertów firmy analizowały różne koncepcje. Mateusz Machalski szczerze przyznał, że pierwsze pomysły trafiły do kosza. Jednak opłacało się czekać. Opowiedział nam o tym zadaniu.

Czym dla ciebie jest projektowanie graficzne?

Projektowanie jest dla mnie jedną z metod ekspresji, która pozwala mi się realizować na wielu poziomach. Oczywiście ta dziedzina jest w większości przypadków podyktowana założeniami briefów oraz strategii, niemniej nadal pozostaje tam dużo miejsca na własne podejście oraz swój sposób rozwiązywania problemów. Z drugiej strony ten utylitaryzm projektowania dotyczy również transkrypcji języka literackiego na język wizualny – ta część zdecydowanie najbardziej mnie fascynuje, ponieważ prowadzi bardzo często w zupełnie nowe rejony. Jednocześnie na całe szczęście projektowanie graficzne to dyscyplina bardzo pojemna, ponieważ możemy zarówno realizować projekty komercyjne, działalność badawczo-naukową czy projekty kuratorskie wystaw. Na sam koniec być może rzecz najważniejsza – projektowanie graficzne to również społeczność ludzi, dla których pewne wartości, czy patrzenie na świat przez jego pryzmat, jest zbieżne. Fakt, że uprawiając tę dyscyplinę, mamy ciągły kontakt z nestorami oraz osobami dopiero wchodzącymi w życie zawodowe jest tym co najcenniejsze.

Odpowiadasz za design nowych opakowań kaw COFFEE PLANT. Jaki cel przed tobą postawiono?

Projekt komunikacji wizualnej dla firm z sektora kawowego to zdecydowanie marzenie każdej osoby działającej w tej branży. Wiąże się to oczywiście z bardzo pojemną w różne kody estetyczne kategorią jaką jest kawa. Zdecydowanie są to projekty z serii tych, w których można zaszaleć. Mając już pewne doświadczenie w tym segmencie, byłem trochę zaniepokojony, czy uda się stworzyć ponownie coś tak dobrze przyjętego przez grupę odbiorców.

Od samego początku pracy z teamem COFFEE PLANT wiedziałem, że będzie to przypadek z drugiego bieguna. Głównym założeniem było stworzenie świata wizualnego, który będzie „simple & joyfull”. Nie będę kłamał, proces kreacyjny na początku był bardzo ciężki i po przygotowaniu pierwszych czterech linii kreatywnych musieliśmy całość zacząć od początku, żeby lepiej zrozumieć, jak osiągnąć coś, co jest minimalistyczne, a jednocześnie ciepłe, przyjazne i dające radość. Bardzo ważne było również znalezienie sposobu na wyróżnienie się – to w kategorii kaw szczególnie trudne, ponieważ boksujemy się na półce z najróżniejszymi estetykami, które wielokrotnie tworzone są przez śmietankę projektową… zdecydowanie z perspektywy czasu jestem bardzo zadowolony z efektu i tego, co udało się nam wspólnie wypracować.

Powstała koncepcja o spójnej estetyce. Czemu służy zabieg z gradientem i podział na trzy kolory?

Szukając wyróżników marki, zaczęliśmy od zastanowienia się, na jakim poziomie możemy podzielić portfolio COFFEE PLANT, wydzielić podkategorie a następnie smaki. Większość firm stosuje kody kolorystyczne przywiązane do smaków – my zdecydowaliśmy się na połączenie smaku z konkretnymi figurami geometrycznymi, które możemy w nieskończoność generować z kilku podstawowych kształtów. Dzięki temu ściągamy uwagę na półce, tworząc ten gradientowo-geometryczny świat, w którym rozróżnieniem są trzy plamy barwne odpowiadające trzem głównym kategoriom – espresso, przelew oraz kapsułki. Żeby nasze etykiety nie były wyłącznie abstrakcyjnymi kształtami, w espresso etykiety mają poziomą oś symetrii zgodnie z kierunkiem ustawienia kolby w ekspresie, w przelewie tym kodem są charakterystyczne naczynia, które są symetryczne w osi pionowej – a w kapsułkach motyw z okręgów. Motyw gradientu miał ożywić szarą aplę na poddruku. Szukaliśmy elementu, który sprawi, że kiedy postawimy portfolio na półce, to zacznie tworzyć bardzo charakterystyczne przejście tonalne pomiędzy górą a dołem opakowania, z mocną formą graficzną na środku.

Opakowania kryją smaczną zawartość. Który ze smaków lubisz najbardziej?

Ha ha ha, to bardzo trudne pytanie. Jestem typem kawowego poszukiwacza, więc bardzo ciężko mi wybrać wyłącznie jeden smak. Zdecydowanie wolę testować, porównywać i odkrywać. Bardzo lubię gorzkie i kwaśno-owocowe odmiany, a zamiast przelewu często wybieram obróbkę w ulubionym tygielku przywiezionym z Sarajewa, który sprawia, że kawka przypomina smołę. Oczywiście używam również kapsułek i nie mogę się doczekać nowej odsłony capsów od COFFEE PLANT, które w końcu sprawią, że wybierające tę metodę, nie będę miał kaca moralnego z uwagi na generowanie dużej ilości odpadów.

Rafał Mgłosiek

Filiżanka każdej kawy zaczyna się od posadzonego ziarenka. A na ziarenkach, dopiero kiełkujących roślinkach i ich pielęgnacji najlepiej zna się Rafał Mgłosiek, twórca marki Dom Roślin. Rafał jest z wykształcenia architektem krajobrazu, specjalizuje się w tworzeniu zielonych kompozycji, które tworzy we wnętrzach prywatnych i biurowych. Prowadzi intensywny tryb życia, przemieszczając się między domem, biurem a spotkaniami z klientami. Kawa w kapsułkach czy Drip Bagach FLOW to dla niego idealne rozwiązanie, bo pozwala na przygotowanie wysokiej jakości napoju w szybki sposób.

Co sprawiło, że postanowiłeś zawodowo zajmować się roślinami?

Jako dzieciak kreowałem świat za pomocą klocków Lego, dawało mi to ogromną frajdę. Z czasem polubiłem także rośliny. Połączyłem te dwie ścieżki i zostałem architektem krajobrazu.

W swoim domu masz mnóstwo roślin. Co daje ich obecność?

Jest wiele zalet, jakie dają nam rośliny. W aspekcie wizualnym przełamują przestrzeń, przybliżają wnętrze do środowiska naturalnego i spajają. Pozytywnie wpływają na nasze zmysły, odcienie zieleni uspokajają wzrok, łagodzą obraz, który widzimy. Rośliny poprawiają jakość powietrza, stanowią naturalny nawilżacz i klimatyzator.

Jakie masz jeszcze sposoby na dobrą atmosferę na co dzień?

Dobra książka lub album przy kawie z muzyką w tle. Najczęściej piję kawę z kawiarki lub ekspresu na kapsułki. Lubię łagodny smak kawy z mlekiem kokosowym lub migdałowym.

Cenicie wysokiej jakości kawę, ale gubicie się w metodach jej przygotowania?

Dla tych, którzy lubią przelew, stworzyliśmy mały przewodnik, gdzie znajdziecie opis różnych sposobów (czytaj TUTAJ). Jeśli chcecie przygotować kawę szybko i błyskawicznie cieszyć się jej smakiem podpowiadamy, by sięgnąć po kapsułki w ekologicznych opakowaniach lub po Drip Bagi FLOW. Kapsułki wystarczy umieścić w ekspresie, wcisnąć przycisk i… voilà! Jeszcze prostsze są Drip Bagi. To specjalne papierowe saszetki z porcją kawy w środku. Taką saszetkę wystarczy nałożyć na górną część kubka i powoli zalać gorącą wodą. Z Drip Bagów można śmiało korzystać w podróży czy podczas przechadzki w plenerze. Do przygotowania kawy wystarczy gorąca woda z termosu.

Kawę od COFFEE PLANT oraz akcesoria do jej przygotowania można zamówić w ich sklepie internetowym lub miejscach z kawą specialty.

źródło: COFFEE PLANT, opracowanie redakcji

Czytaj też: Opakowania | Identyfikacja wizualna | Polecane | Polscy projektanci | whiteMAD na Instagramie