A miało być ekologicznie i z troską o naturę. Wałbrzych jako jedno z pierwszych miast w Polsce chce zakazać stosowania jednorazowych produktów z plastiku. W tym celu radni przyjęli niedawno uchwałę (pisaliśmy o niej w tym artykule). Teraz uchwałę do kosza wyrzucił wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski, rekomendowany na to stanowisko przez Prawo i Sprawiedliwość.
Uchwała zakłada wprowadzenie zakazu używania jednorazowych opakowań, naczyń i sztućców z plastiku. Obowiązek ma dotyczyć wszystkich instytucji miejskich z kolei instytucje prywatne, restauracje, hotele i kawiarnie mogą do akcji „STOP PLASTIK” przyłączyć się dobrowolnie. Ponadto uchwała zakazuje udostępniania i sprzedaży jednorazowych woreczków z plastiku w marketach.
Decyzja wojewody dolnośląskiego może zastopować wdrożenie uchwały w życie. Jednak na tym walka miasta z tworzywami sztucznymi się nie kończy. Miasto może skierować skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję wojewody.
Według wojewody uchwała przyjęta w Wałbrzychu jest zbyt radykalna. W wypowiedzi dla Radia Wrocław wskazuje, że dyrektywa europejska, na którą powołało się miasto nie mówi o zakazie, a jedynie o ograniczeniu używania plastiku. Tydzień wcześniej wojewoda skierował do radnych prośbę o wprowadzenie poprawek do uchwały, radni jednak potwierdzili, że nie będą łagodzić zapisów „plastikowej uchwały”.
Na wniesienie skargi miasto ma 30 dni od dnia doręczenia pisma wojewody. Póki co uchwała więc nie działa. Według ustawy o samorządzie gminnym organ nadzoru może wydać postanowienie o nieważności uchwały i wstrzymać jej wykonanie. Właśnie na taki krok zdecydował się wojewoda dolnośląski. Treść dokumentu wydanego przez wojewodę znajdziecie tutaj.
źródło: UM Wałbrzych