Po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat spacerując po centrum Warszawy nie trzeba będzie schodzić do przejścia podziemnego. Przy rondzie Dmowskiego otwarto cztery nowe przejścia dla pieszych, dzięki nim można łatwo przejść na przebudowane przystanki tramwajowe oraz na drugą stronę ulicy. Miejsce zyskało też nową zieleń.
Tym samym naprawiono jeden z głównych błędów jakie budowniczowie Warszawy popełniali w kolejnych dekadach PRL-u. Przez dziesiątki lat, w ścisłym centrum stolicy Polski, nie można było przekroczyć dwóch głównych ulic miasta w poziomie chodnika. Między Dworcem Centralnym a ul. Kruczą i między ulicami Świętokrzyską a Żurawią nie było żadnej zebry.
Dziś to już przeszłość. Podstawowym elementem przebudowy ronda Dmowskiego i okolic było właśnie wyznaczenie czterech naziemnych przejść dla pieszych i trzech przejazdów rowerowych wokół niego. Każde z przejść wokół ronda poprowadzi na wydłużony i poszerzony przystanek tramwajowy.
Wielu pasażerów tramwajów nie chciało wsiadać lub wysiadać przy rondzie Dmowskiego, bo na przystanki można się było szybko dostać tylko schodami, z przejścia podziemnego. Dziś to już tylko alternatywa dla przejścia po pasach z sygnalizacją świetlną – mówi dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski.
Dzięki nowym przejściom dla pieszych centrum stolicy stanie się wygodniejsze. Na przykład dojście od windy metra na Pasaż Wiecha zajmie ok. półtorej minuty, a nie 5 minut i kilkadziesiąt schodów. Przesiadka z pociągu na stacji PKP Śródmieście na tramwaj to taki sam zysk jeśli chodzi o czas i wygodę. Przesiadka z tramwaju z Mokotowa na autobus w stronę Pragi to wciąż półtorej minuty, ale… bez wspinania się po schodach. Przykładów przesiadek lub przejść, które staną się dużo szybsze, a przede wszystkim niewymagające chodzenia po schodach i kluczenia w podziemiach, jest zdecydowanie więcej.
Nowe naziemne przejścia przez Marszałkowską powstały na wysokości ulic Widok i Nowogrodzkiej, a przez Aleje Jerozolimskie na wysokości Parkingowej i Poznańskiej. Nowymi przejściami steruje sygnalizacja świetlna, której praca została skoordynowana z działaniem pozostałych świateł w sąsiedztwie. Warto podkreślić, że to dopiero pierwszy etap transformacji centralnego punktu Warszawy. Po przebudowie linii średnicowej, której początek PKP PLK zapowiada na rok 2024, od podstaw wybudowany zostanie centralny odcinek Alej Jerozolimskich. Obecne rondo Dmowskiego stanie się skrzyżowaniem z kompletem przejść, które uzupełnią te, otwierane dziś.
Przebudowane rondo stało się zielone. Posadzono ponad 20 tys. roślin. Nowe drzewa (platany, dęby i lipy) pojawiły się m.in. na rondzie i na wysepkach przy przystankach tramwajowych. 53 spośród 56 drzew zostało posadzonych w gruncie, ale jednocześnie w osłonach na bryłę korzeniową. Podłoże zostało przygotowane w specjalny sposób – mniej więcej metr pod ziemią znalazła się warstwa żwiru filtracyjnego i zaczepy dla lin stabilizacyjnych zabezpieczających korzenie, a ponad tą warstwą pojawiły się dwa rodzaje gleby.
Na rondzie i wokół niego pojawiło się też kilkanaście gatunków krzewów, bylin i innych roślin. Łączna powierzchnia przeznaczona pod nasadzenia to aż 6,6 tys. mkw., co niemal równa się powierzchni piłkarskiego boiska. Tym samym 2/3 hektara betonu i asfaltu zmieniło się w zieloną, biologicznie czynną powierzchnię.
Ale to nie koniec zmian w ramach Nowego Centrum Warszawy – prezydenckiego programu przekształcenia ulic i placów w ścisłym centrum miasta w przestrzeń przyjazną, estetyczną, zieloną i bezpieczną dla wszystkich użytkowników. Konsekwentnie realizowanego od początku kadencji.
Co roku powstają nowe przejścia dla pieszych tam gdzie budowniczowie sprzed dekad mylnie zakładali, że nie będą potrzebne. Zebry przez ul. Emilii Plater, Al. Jerozolimskie przy Dworcu Centralnym czy wokół ronda Czterdziestolatka wydają się obecnie naturalnym elementem miejskiej przestrzeni, a przecież te ostatnie powstały raptem półtora roku temu.
Na północ od ronda Dmowskiego rośnie Muzeum Sztuki Nowoczesnej, trwa przetarg na budowę TR Warszawa. Wielkie inwestycje domknie realizacja placu między ulicą Marszałkowską a wejściem głównym do Pałacu Kultury i Nauki. Został już złożony wniosek o wydanie pozwolenia na jego budowę.
Ul. Marszałkowska przekształci się w miejską aleję. W ubiegłym roku zasadzono drzewa przy nowym chodniku i drodze rowerowej między Świętokrzyską a rondem Dmowskiego. Na finiszu jest projekt kompleksowej przebudowy odcinków od Królewskiej do pl. Bankowego i od ronda Dmowskiego do pl. Konstytucji. Prace rozpoczną się w przyszłym roku.
Czytaj też: Warszawa | Urbanistyka | Miasto | Zieleń | whiteMAD na Instagramie
źródło: UM Warszawa