Wielkie sprzątanie Wrocławia. Usunięto 440 ton śmieci z nielegalnych wysypisk

Podczas akcji usunięto dzikie wysypiska. W ramach sprzątania Wrocławia z terenu miasta zniknęło w sumie 440 ton odpadów.

Na znalezionych dzikich wysypiskach roiło się od przeróżnych śmieci. Pracownicy firmy Ekosystem najczęściej znajdowali odpady poremontowe (gruz, potłuczona armatura), stare meble, opony, urządzenia elektryczne, puszki, butelki i odzież. Dzikich wysypisk było aż 120!

W 2021 r. usunięto 440 ton odpadów z 44 dzikich wysypisk, w 2020 r. było to 39 miejsc a w 2019 r. 46 punktów. W sumie koszt usuwania nielegalnych wysypisk z Wrocławia, w ostatnich trzech latach, to ponad 1,2 mln zł. W ciągu ostatnich 12 miesięcy wysypiska zniknęły m.in. z ul. Bajana/Bystrzyckiej, Brochowskiej, Żernickiej, Pilczyckiej, Mińskiej, Kruczej, Głogowskiej, Opatowickiej, Zakrzowskiej czy Piłsudskiego.

Pomimo ciągłego usuwania dzikich wysypisk przez miasto, nie znikną one z naszej przestrzeni, jeżeli część mieszkańców nie zmieni swoich przyzwyczajeń. Obowiązujący system odbioru odpadów komunalnych daje wrocławianom wiele legalnych możliwości pozbycia się wytworzonych przez nich odpadów. Niestety, mimo to nadal powstają dzikie wysypiska – mówi Dorota Witkowska, rzecznik prasowy Ekosystem sp. z o.o.

Śmieci na ulicy Kruczej PRZED i PO sprzątaniu

Wrocławianie mogą dostarczać niepotrzebne rzeczy do dwóch Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Jeden znajduje się przy ulicy Janowskiej, a drugi przy ulicy Michalczyka. Dodatkowo po mieście kursują tak zwane “SZOPY”, czyli pojazdy które odbierają odpady wielkogabarytowe takie jak meble czy dywany.

Śmiecenie w miejscach publicznych jest karalne. Zgodnie z zobowiązującymi przepisami za takie działanie można otrzymać mandat w wysokości do 500 zł lub karę grzywny – do 5 tys. zł. Nielegalne wysypiska na terenie Wrocławia można zgłaszać dzwoniąc pod bezpłatny numer 986.

Czytaj też: Ekologia | Zieleń | Miasto | Wrocław | whiteMAD na Instagramie

źródło: Zielony Wrocław