Południowokoreańskie biuro projektowe zaproponowało jeden z najdziwniejszych, ale też najciekawszych projektów ostatnich miesięcy. Postanowili wybudować wieżowce, ukryte w gigantycznych sekwojach.
Na chwilę obecną projekt jest tylko konceptem. Jednak projektanci zapewniają, że jest on jak najbardziej realny do wykonania, a co ciekawe podobną są pierwsi inwestorzy zainteresowani tego typu inwestycją. Projekt nazwano Tribute: The Monument of Giant. Za miejsce obrano Kalifornię, bo to tam znajdują się największe na świecie drzewa czyli sekwoje.
Drzewa w Parku Narodowym Sekwoi w południowej części gór Sierra Nevada są prawdziwymi gigantami. Ich średnie rozmiary wynoszą między 50, a 85 metrami, ich średnica to aż osiem metrów. Jednak sekwoje to też jedne z najstarszych drzew na świecie. Niektóre z nich pamiętają czasy sprzed powstania Imperium Rzymskiego, a więc mają ponad 3,000 lat!
Jednak to co nam w projekcie spodobało sie najbardziej, to fakt, że projekt nie zakłada ingerowania w zdrowe, silne drzewa. „Wieżowce” miałyby zapełniać puste przestrzenie w drzewach, które zostały zaatakowane przez szkodniki, lub zostały zniszczone z innych powodów. Wewnątrz pnia, miałyby zostać poprowadzone rusztowania, piętra i pokoje, które jednej strony służyłyby ludziom, a z drugiej utrzymywały przy życiu drzewa.
Projekt ma pokazywać nowe podejście do koegzystencji ludzi z naturą. (…) Wylesianie, to nasz największy grzech, względem natury. Nadszedł czas, gdy musimy to zmienić. Przestać wykorzystywać naturę dla naszego samolubstwa i zacząć współpracować
-mówią projektanci
