Zamieszkaj wśród sztuki. Tak wygląda Opacka w Gdańsku Oliwie

·4 lipca 2022

To nowa inwestycja Invest Komfort. Opacka w Gdańsku Oliwie to zespół budynków, których nowoczesny design nawiązuje do historycznej spuścizny dzielnicy. Obiekt zaprojektowało ROARK Studio, a wnętrza architekci z pracowni PB Studio. Atutem inwestycji jest dbałość o szczegóły. Mieszkańcy mogą cieszyć się bardzo dobrze zaprojektowanymi częściami wspólnymi, które wypełnia sztuka.

Patrząc ze wzgórza Pachołek na panoramę gdańskiej Oliwy, widzimy morze wszystkich odcieni zieleni, gradację bieli i szarości domów, a także sjeny palonej i ochry na dachach. Dominantą w tym pejzażu jest bez wątpienia archikatedra, która idealnie wpisuje się w kolorystykę dzielnicy. Oliwa przez wieki stworzyła swój własny, niepowtarzalny styl, który znajduje odzwierciedlenie nie tylko w kolorach czy detalach, ale również emocjach. Żeby zrozumieć miejsce, należy zanurzyć się w jego aurę: dostojność, spokój, poszanowanie tradycji z leciutką nutą nostalgii.

Na spacer po starej Oliwie, który obejmuje unikatowy projekt wnętrz nowej inwestycji Invest Komfort przy ulicy Opackiej, zaprosili nas architekci z pracowni PB Studio.

Nasza praca nad koncepcją i stworzeniem języka projektowego inwestycji Opacka bardzo silnie współgrała z lokalizacją, kontekstem i charakterem starej Oliwy. Inwestycja Invest Komfort jest jednak realizacją na wskroś nowoczesną, dlatego zdecydowaliśmy się użyć języka projektowego, w którym klimatu dzielnicy nie pokazujemy dosłownie. Działamy subtelnie, w sposób nieoczywisty, nawiązując do oliwskich krajobrazów kolorystyką i rzemieślniczym podejściem. Operujemy tu nastrojem oraz odczuwaniem czasu i przestrzeni – tak charakter części wspólnych Opackiej opisuje Hanna Bialic z PB Studio.

Materiały z historią w tle

Dobrych wrażeń dostarcza spacer po wnętrzach wspólnych Opackiej – klatkach schodowych, holach, sali klubowej, czy części fitness i saunowej, mamy do czynienia z nowoczesną koncepcją, w której pierwszoplanową rolę gra indywidualna interpretacja stylu dzielnicy.

Głównym użytym materiałem jest kamień, który odnosi się do historycznej zabudowy Oliwy. Do wykończenia wnętrz zastosowano oryginalną fakturę betonu architektonicznego. Niezwykły efekt był możliwy przez wypłukiwanie wierzchniej warstwy, aż do odsłonięcia kruszywa bazaltowego. To żmudny i trudny proces, w który zaangażowani byli nie tylko projektanci, ale również inżynierowie z budowy czy nawet technolodzy z firmy dostarczającej mieszankę betonową. Dzięki wielu próbom udało się uzyskać niesamowity wynik – ujarzmić surowość betonu przez wypracowanie oryginalnej faktury, która nawiązuje do starych oliwskich budynków, spatynowanych przez czas, a jednak wciąż zachwycających. Beton został celowo zestawiony z ciepłymi elementami wykończeniowymi – drewnem czy miękkimi materiałami i tapetami.

Charakterystyczna dla całej inwestycji jest miedź. To metal, który specyficznie się starzeje i w miarę upływu czasu nabiera klasy. Doskonale współgra z paletą pozostałych materiałów i zabytkowymi, otaczającymi inwestycję, kamienicami, dodając miejscu ponadczasowego szyku.

Istotnym założeniem projektu była gra świateł. Nieoczywisty efekt został osiągnięty przez zastosowanie barwionego szkła w taflach, nawiązujących do katedralnych witraży. W ten sposób, w mocno doświetlonej naturalnym światłem inwestycji, wprowadzony został nastrój odpoczynku i spokoju. Także operowanie półmrokiem w strefach relaksu i saun jest charakterystyczne dla wiekowych oliwskich domów.

Niezwykłe podejście do detalu

Detale, drobne wykończenia… to właśnie te elementy świadczą o klasie każdej inwestycji. Na Opackiej wzrok przykuwają starannie dobrane elementy wyposażenia, z których każdy opowiada swoją historię.

Dla Invest Komfort każdy projekt jest wyzwaniem. Nie mamy drugiego inwestora, który przykłada taką wagę do detalu i który w taki w sposób stara się wpisać swoje inwestycje w odpowiedni kontekst historyczny czy lokalizacyjny – dodaje Jakub Piórkowski z PB Studio.

Opacka to przykład wykorzystania starego rzemiosła i nowoczesnych technologii do uzyskania ponadczasowego efektu. Docenią to zarówno koneserzy sztuki jak i miłośnicy racjonalnych rozwiązań. Miedziane wiszące lampy nawiązują do ponad 200-letnich organów z archikatedry oliwskiej. To jedne z najpiękniejszych organów w Polsce, na których w sezonie letnim grane są koncerty w ramach Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej, przyciągając melomanów z całego świata. Z drugiej strony, lampy stanowią bezpośrednie nawiązanie do dzwonów rurowych – instrumentu imitującego bicie tradycyjnych dzwonów, których dźwiękiem przesiąknięty był cały historyczny Gdańsk. Kinkiety na ścianach korespondują z dawnym oświetleniem, montowanym na kolumnach, podtrzymujących sklepienia.

Meble w częściach wspólnych, wykonane z ciemnego drewna orzechowego, odnoszą się do umeblowania oliwskich domów. Tu znowu pojawia się subtelna gra stylami. Zaniechano ciężkich gdańskich konstrukcji na rzecz modernistycznej lekkości i funkcjonalności. W końcu nowinki docierały również do Oliwy, nie tylko z sąsiedniej Gdyni, ale również z Niemiec, zmieniając formy wystroju wnętrz na wygodniejsze i bardziej przyjazne.

Charakterystyczne dla oliwskich domów były też gipsowe sztukaterie, zwieńczające wejścia lub sufity. Na Opackiej można podziwiać nowoczesną płaskorzeźbę, która w niezobowiązujący a jednak wyraźny sposób nawiązuje do historycznego trendu. W strefie klubowej stanęła również rzeźba. Dzieła te specjalnie dla Opackiej stworzyła gdańska rzeźbiarka Aleksandra Józefów. Dla artystki niezwykle ważna jest przestrzeń, która otacza jej prace, dzięki czemu nabierają nowych znaczeń. Doskonale wyeksponowane, dodają wnętrzu ponadczasowej elegancji oraz galeryjnej klasy.

Opacka to inwestycja szczególna. Od samego początku nie zamierzaliśmy cytować historii. Pragnęliśmy opowiedzieć ją na swój własny sposób, lecz w pełnym poszanowaniu otaczającej nas spuścizny. Każdy zastosowany tu materiał czy detal to kwintesencja wiekowej tradycji Oliwy i naszego ukłonu w jej stronę, wyrażonego za pomocą nowoczesnego konceptu i materiałów. Warto podkreślić, że jako inwestor nie stosujemy półśrodków czy imitacji. Zamierzony efekt musi być osiągnięty w perfekcyjny sposób. Co dla jednych jest przeszkodą, dla Invest Komfort stanowi wyzwanie. W ten sposób nasze inwestycje są ponadczasowe i idealnie wpisują się w każdą lokalizację, tworząc harmonijną całość z otoczeniem, a także wychodząc naprzeciw społeczności lokalnej – mówi Michał Ciomek, członek zarządu Invest Komfort.

źródło: Invest Komfort