Zaprojektowała kołyskę dla dorosłych. Wykorzystała wyrzucone biustonosze

Kołyskę dla dorosłych zaprojektowała Zofia Kozłowska, studentka Wydziału Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Jest to jej projekt dyplomowy licencjacki, którego promotorem był dr Tomasz Rygalik. Kołyskę stworzyła z drewna, a do wypełnienia poduszek wykorzystano wyrzucone biustonosze.

Problemy odpadów, a przede wszystkim odpadów poprodukcyjnych, dla których nie znaleziono zastosowania to temat, który nurtował Zofię kozłowską przez cały okres trwania studiów w warszawskim ASP. Praca dyplomowa okazała się dobrym pretekstem do stworzenia projektu, który poruszy ten problem i podsunie pomysł, jak można ponownie wykorzystać niepotrzebne tkaniny. Te ostatnie studentka traktuje jak surowiec, który zyskuje drugie życie.

Ogromna ilość odpadów tekstylnych produkowanych przez branżę fast fashion to jeden z problemów zanieczyszczenia środowiska. W fabryce bielizny codziennie wyrzucany jest 240 litrowy worek ażurowych arkuszy pianki, będących odpadem po produkcji biustonoszy. Odpad nie ma zastosowania, a ze względu na swoją skomplikowaną strukturę i budowę oddawany jest do spalarni.

Kołyska dla dorosłych to projekt, który powstał w efekcie poszukiwania najlepszego zastosowania dla opadu poprodukcyjnego. Miękka pianka będąca pozostałością po produkcji biustonoszy znalazła swoje zastosowanie jako wypełnienie fotela.

W ten sposób został przedłużony cykl życia odpadu, który trafiłby do spalarni. Specyfika materiału nakierowała projekt na konkretną funkcję użytkową

Sprawdź

Głównym założeniem było stworzenie otulającej przestrzeni, w której można zatopić się, jednocześnie odcinając się od przytłaczającego otoczenia. Otulenie oraz kołysanie fotela, niesie za sobą doznania zbliżone do bodźców prenatalnych. Zależało mi na tym aby użytkownik leżąc w kołysce poczuł się bezpiecznie i odczuł stan zbliżony do tzw. błogostanu.

fot. Paweł Miśko, źródło: Zofia Kozłowska

Czytaj też: Drewno | Meble | Minimalizm | Polscy projektanci | whiteMAD na Instagramie