Ta realizacja pokazuje, że nie trzeba wydawać wielu milionów złotych na walkę z betonozą. Więcej zieleni można wprowadzić mniejszym kosztem. Plac Baczyńskiego w Tychach został niedawno przebudowany, zniknęła część twardej nawierzchni, a w odsłoniętych miejscach rośnie teraz zieleń.
Plac Baczyńskiego jest jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w Tychach. Latem organizowane są tutaj regularne wydarzenia kulturalne, a zimą Jarmark Bożonarodzeniowy. Spacerują tutaj mieszkańcy, a oczy cieszy duża fontanna w kształcie dmuchawca.
Plac jest centralną, reprezentacyjną częścią osiedla B. Jego południową pierzeję wyróżnia charakterystyczny budynek z wieżyczkami, który zaprojektowali Jerzy Czyż, Jan Drużyński, Kazimierz Wejchert (i według niektórych źródeł także Krystyna Mikucka i Andrzej Skopiński). Wieżyczki oświetlone nocą miały być jego atrakcją. Znajduje się tu również kino, które otwarto w 1961 r. Obiekt mógł pomieścić imponującą liczbę 650 widzów.
Przebudowa placu odbyła się w latach 2008-2009 według projektu Wojciecha Klasy. Odnowiono wtedy elewacje budynków i nawierzchnię. Kolejne lata pokazały, że twardej nawierzchni jest tutaj zbyt dużo i latem powstaje tak zwany efekt wyspy ciepła.
Miejscy urzędnicy postanowili zredukować ten efekt i przebudować plac, wprowadzając więcej zieleni. Fragmenty placu zostały usunięte, a ich miejsce zajęły drzewa i krzewy. Zastosowano też rozwiązania, które ułatwią zatrzymywanie wody opadowej.
Plac Baczyńskiego w Tychach był już wcześniej zielony. Rosną tu stare drzewa, które uzupełniono o 14 nowych i ponad 950 m kw. roślin niskich. W sumie z powierzchni placu usunięto 665 m kw. nawierzchni twardej. Poszerzono też pasy zieleni wokół rosnących już drzew. Dzięki temu zyskały więcej miejsca.
Koszt prac wyniósł niecałe pół miliona złotych. Połowa tej kwoty to środki pochodzące z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
źródło: UM Tychy (https://umtychy.pl)
Czytaj też: Place, Skwery, Parki | Metamorfoza | Ekologia | Meble miejskie | whiteMAD na Instagramie