Komisariat policji przy Alejach Marcinkowskiego to jeden z najciekawszych, a jednocześnie najbardziej zaniedbanych budynków w centrum Poznania. Gmach powstał w 1884 roku i początkowo pełnił funkcję pruskiego Urzędu Celnego.
Fasada XIX-wiecznego obiektu przy jednej z najważniejszych alei w stolicy Wielkopolski została oddana w identyczny sposób, dzięki dużym obwarowaniom ze strony konserwatora zabytków. Miejskiemu architektowi zależało, aby obiekt był oddany w sposób niezmieniony, a sam gmach ma stać się wizytówką miasta, które jest nowoczesne, ale nie zapomina swojej historii.
Jak mówią sami policjanci budynek był w tragicznym stanie. Zewnętrzna elewacja nie tylko szpeciła, ale również stanowiła niebezpieczeństwo dla przechodniów. Zawieszony balkon sprawiał wrażenie, jakby zaraz miał runąć wprost na ulice. W środku jest jeszcze gorzej: nieszczelne okna, popękane ściany, czy trzeszczące podłogi z mnóstwem zgrubień i parchów od wilgoci.
Prace remontowe i modernizacyjny trwały niemal 3 lata, a ich wykonawcą była firma Demiurg. Blask odzyskała nie tylko XIX-wieczna fasada, która przez lata pokrywała się kolejnymi warstwami brudu i smogu. Modernizacji doczekały się także wnętrza, a nawet część sprzętu, który pamiętał czasy PRL-u. Stare zniszczone meble zostały wyniesione z budynku. Odnowy doczekały się także cele. Koszt całej inwestycji wyniósł 18 milionów złotych.
Kościół świętego Macieja w Orlu ma bogatą historię. Jego początki sięgają już XV wieku. Przez…
To był największy budynek mieszkalny w przedwojennej Gdyni. Zespół mieszkalny BGK “Bankowiec” zaprojektowany został przez…
Świdermajery to potoczna nazwa domów letniskowych, które budowano od lat 80. XIX wieku nad rzeką…
Jego projekt w latach 70. przygotował Ricardo Bofill. Apartamentowiec Walden 7 powstał w wyniku utopijnej…
Zadanie słupków i blokad parkingowych jest jedno. Mają uniemożliwić pozostawienie samochodu na miejscu postojowym, które…
Kolejny skrawek stolicy staje się zielony. W ramach szeroko zakrojonej inwestycji o nazwie Nowe Centrum…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej
View Comments
Ciekawe czy podniósł się standard. Kiedyś miałem tam wątpliwa przyjemność spędzić noc. Warunki jak w bolszewickim kołchozie.