PORTFOLIO

Kryty stok narciarski w Gdyni. Projekt studentki z wyróżnieniem

Stok narciarski w Gdyni mógłby zostać zbudowany na wzgórzu Donas. Autorka projektu – Dominika Walkusz, za swój pomysł zdobyła wyróżnienie w konkursie na najlepsze prace dyplomowe o tematyce gdyńskiej.

Donas to wzgórze o wysokości niemal 206 metrów n.p.m. Znajduje się w dzielnicy Dąbrowa w Gdyni. W czasie II wojny światowej Donas jako najwyższy punkt w okolicy było punktem obserwacyjnym. Obecnie na szczycie stoi wieża telekomunikacyjna z platformą widokową.

Projekt nowej aranżacji tego wzgórza przygotowała Dominika Walkusz. Jej praca dyplomowa to Projekt krytego stoku narciarskiego na górze Donas. Kilka dni temu projekt ten zdobył wyróżnienie w konkursie na Nagrodę Prezydenta Gdyni za najlepszą pracę dyplomową o tematyce gdyńskiej, która powstała na Wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej. Dyplom powstał pod opieką promotora dr inż. arch. Jana Cudzika. Recenzentką była dr inż. arch. Małgorzata Rogińska-Niesłuchowska.

Praca przygotowana została w oparciu o projekt dyplomowy, którego tematem jest koncepcja zagospodarowania okolic góry Donas na zespół sportowo-rekreacyjny z całorocznym stokiem narciarskim. Głównym powodem dla zaproponowania tak odmiennej funkcji budynku jest próba odpowiedzi na widoczną sezonowość miast nadmorskich polski, w których można zaobserwować znaczne obniżenie ruchu turystycznego w okresie zimowym. Projekt ma na celu stworzenie unikatowego w skali kraju miejsca, które przez cały rok umożliwi uprawianie sportów zimowych i tym samym przyciągnie do Trójmiasta turystów poza sezonem letnim.

Projekt zakłada budowę kilku budynków oraz infrastruktury technicznej. Główna bryła to hala naśnieżanego stoku narciarskiego. Budynek ma postać miękkiej i organicznej bryły stworzonej ze szkła i drewnianej, ażurowej struktury, która stanowi zarówno konstrukcje jak i zadaszenie budynku. Dodatkowo szkło działa na zasadzie lustra weneckiego – w taki sposób, że z wewnątrz widać otaczający krajobraz natomiast z zewnątrz w ścianach budynku odbija się gąszcz lasu. Projektowane zostają także dodatkowe budynki obejmujące funkcje towarzyszące takie jak: hotel, restauracja, kasy, park linowy z zapleczem oraz domki na drzewach. Wszystkie obiekty wpisują się swoim kształtem oraz naturalnym materiałem elewacji w otaczający teren. Zespół ma współgrać z zastaną naturą i podnosić wartość miejsca, bez mocnej ingerencji w jego charakter.

Głównym problemem, przed którym stanęła młoda architektka był duży obszar działki ze znacznymi spadkami terenu. Musiała umiejętnie wyznaczyć przebieg tras, aby wykorzystać największe nachylenie stoku. W ten sposób powstały dwie trasy, jedna na zewnątrz a druga w hali budynku. W efekcie postał stok na terenie, który w szczytowych punktach ma 40 metrów wysokości różnicy, co pozwoliło nadać trasie naturalny kształt. Lokalizacja blisko centrum Gdyni jest tutaj atutem.

Póki co kryty stok narciarski w Gdyni pozostaje jedynie projektem koncepcyjnym. Jego realizacji musiałby się podjąć inwestor, ale każdy wielki projekt zaczyna się właśnie od wysunięcia idei. Kto wie, może za kilka lat będziemy jeździć do Trójmiasta na narty?

Czytaj więcej: Ciekawostki | Podróże | Gdynia | Portfolio studentów

źródło: Dominika Walkusz

View Comments

  • Debilny projekt i tacy sami c, którzy przyznali wyróżnienie. Śnieg będą dowozili ciężarówkami a ten na dachu zrzucali, żeby się nie zawalił. Tacy to teraz architekci nam będą projektować.

  • W mieście, w którym nie dało się zbudować (a właściwie odbudować) odkrytego basenu. W mieście, gdzie nie powstał ani jeden basen olimpijski. W mieście, w którym kilometry dróg rowerowych powstają tylko dzięki malowaniu w lesie na drzewach odpowiednich oznaczeń. W mieście, w którym buduje się zupełnie bez sensu estakadę rowerową równolegle do istniejącej estakady. W mieście, gdzie największa część parku w śródmieściu przez nieudolność władz (i całkowite nic nierobienie) przechodzi w prywatne ręce. W mieście, w którym prezydent chciał zbudować port lotniczy tylko dlatego bo jeszcze nie ma, a chciałby mieć (zazdrości Gdańskowi). Ale w sumie też w mieści, gdzie każdy kawałek zieleni sprzedaje się deweloperom, żeby coś wybudować, więc może i wycięcie sporego kawałka Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego pod zupełnie niepotrzebny stok może naprawdę wypalić (może będzie też okazja wyciąć następne kawałki, żeby poprowadzić do tego drogi).

Recent Posts

Piękny modernizm: Bankowiec, czyli Zespół mieszkaniowy BGK w Gdyni

To był największy budynek mieszkalny w przedwojennej Gdyni. Zespół mieszkalny BGK “Bankowiec” zaprojektowany został przez…

28 kwietnia 2024

Takie domy są tylko w Polsce. Świdermajery i ich unikalne dekoracje

Świdermajery to potoczna nazwa domów letniskowych, które budowano od lat 80. XIX wieku nad rzeką…

28 kwietnia 2024

Jest ogromny. Kultowy apartamentowiec Walden 7 w Barcelonie

Jego projekt w latach 70. przygotował Ricardo Bofill. Apartamentowiec Walden 7 powstał w wyniku utopijnej…

27 kwietnia 2024

Poczet słupków polskich. Jedno osiedle, kilkanaście wzorów

Zadanie słupków i blokad parkingowych jest jedno. Mają uniemożliwić pozostawienie samochodu na miejscu postojowym, które…

27 kwietnia 2024

Kolejny skrawek stolicy staje się zielony. Trwa sadzenie drzew na skwerze przy ul. Brackiej

Kolejny skrawek stolicy staje się zielony. W ramach szeroko zakrojonej inwestycji o nazwie Nowe Centrum…

26 kwietnia 2024

Duża inwestycja w centrum Katowic. Kamienice przy ul. Dworcowej przejdą modernizację

Wkrótce w centrum Katowic rozpocznie się szeroko zakrojona inwestycja, która zmieni oblicze stolicy Śląska i…

26 kwietnia 2024

Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.

Dowiedz się więcej