Czy niesympatyczni ludzie wyglądają podobnie? MOCAK w Krakowie z dwiema wystawami

W Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie nastąpi otwarcie dwóch wystaw. Dzięki nim lepiej poznamy twórczość Guida Casaretta oraz Mikołaja Smoczyńskiego.

Wystawa Duchy materii będzie kolejną z cyklu indywidualnych prezentacji artystów, których dzieła znajdują się w Kolekcji MOCAK-u. W muzeum zaprezentowanych zostanie 17 prac z lat 2014–2019. Siedem z nich powstało specjalnie na wystawę w Krakowie.

Guida Casaretta interesują wszelkiego rodzaju materie. Kamień, drewno, ale również góry, morze i kosmos. Bada także materię przetworzoną, analizując właściwości mebli i stropów. Zwieńczeniem tych zainteresowań jest „materia ludzka”. Do tworzyw podstawowych stosuje techniki tradycyjne, wykorzystując doświadczenia malarzy, rzeźbiarzy i rzemieślników. W odniesieniu do przedmiotów wykonanych przez człowieka metody stają się bardziej skomplikowane – na przykład szafy zostają zmielone, a z uzyskanego materiału pomieszanego z klejami powstają ich bezużyteczne kopie.

Najdziwniejszą z metod artysta przyjął jednak w odniesieniu do człowieka. W rzeźbach osób wykorzystuje bowiem znalezione w internecie uniwersalne modele ludzkich sylwetek, stworzone na potrzeby animacji komputerowych. Powstają one na bazie kilkuset ujęć konkretnych jednostek, czyli ich „materii”, w ten sposób budowany jest wizerunek totalny.

Guido Casaretto
Duchy materii
The Ghosts of Matter
wernisaż: 24.10.2019, godz. 18
czas trwania: 25.10.2019–22.3.2020
kurator: Agnieszka Sachar
_

Druga z wystaw, na którą trzeba zwrócić uwagę poświęcona jest twórczości Mikołaja Smoczyńskiego. Twórczość Mikołaja Smoczyńskiego (1955–2009) jest wciąż odkrywana na nowo. Wynika to z ilości materiałów, które pozostały po tym płodnym artyście. Całość jego spuścizny została przekazana MOCAK-owi. Ekspozycja ma na celu przybliżenie sylwetki jednego z najwybitniejszych polskich twórców. W tym roku obchodzimy 10. rocznicę jego śmierci.

Na Ekspozycję prywatną składają się czarno-białe zdjęcia wykonane w lubelskiej pracowni artysty. Ujawniają one dwustopniowy proces twórczy – konstruowanie obiektu poprzez aranżowanie wnętrza, które następnie było fotografowane. Na obu etapach powstawało dzieło sztuki. Mikołaj Smoczyński kreował własną rzeczywistość. Tylko ona interesowała go jako temat fotografii.

Najobszerniejszą część wystawy stanowią fotografie z lat 1980–1998. Dotyczą kilku rodzajów aranżacji. Mikołaj Smoczyński ustawiał na tle białych ścian geometryczne obiekty, poddając ich kształt działaniu zmiennego światła padającego z okna. Wieszał też i drapował materie, obserwując rozkład cieni. Odrębną grupę prac – najczęściej wykonywanych już w galeriach i muzeach – stanowią instalacje, do których zamiast przedmiotów wprowadzał metody. Polegało to na naklejaniu na ściany kilku warstw płótna i siłowym zrywaniu ich po wyschnięciu wraz z częścią tynku. Oba etapy – ściana oklejona i ściana zdarta – były traktowane jako pełnoprawne dzieła sztuki. W tytułach takich prac artysta wykorzystywał dwuznaczność słowa „zdjęcie”.

Magazyn whiteMAD jest patronem medialnym obu wystaw.

Mikołaj Smoczyński
Ekspozycja prywatna
Wernisaż: 24.10.2019, godz. 18
Czas trwania: 25.10.2019–15.3.2020
Kurator: Martyna Sobczyk