Figurki ukryte w centrum Poznania. Zostawił je artysta uliczny Noriaki!

Dziwne figurki ukryte w centrum Poznania to kolejna akcja ulicznego artysty znanego jako Noriaki. Niewielkie rzeźby z żywicy epoksydowej przedstawiające The Watcher’a (czy jak kto woli: Pana Peryskopa), który jest znakiem rozpoznawczym anonimowego artysty zagościły w różnych miejscach w centrum Poznania.

Kim jest Noriaki? Tego nie wiemy. Wiadomo, że mieszka w Poznaniu i jest malarzem. Pomimo, że pochodzi najprawdopodobniej ze stolicy wielkopolski to jego prace znaleźć można również w Berlinie, Barcelonie oraz w Londynie. Noriaki organizuje własne wystawy, które cieszą się sporym zainteresowaniem. W portfolio jego osiągnięć wymienić można również współpracę ze znaną marką tworzącą obuwie sportowe, a także projektowanie grafik dla marki modowej Diligent. Czym tym razem zachwycił poznaniaków Noriaki?

Noriaki: Niezależny obserwator miejski. Peryskop to postać, którą stworzyłem, aby się wyrażać na murach. Postać, z którą podróżuję. Jest moim synkiem (śmiech).

whiteMAD: Skąd pomysł na tę akcję?
Noriaki: Figurki zostały rozklejony w ścisłym centrum Poznania na wysokościach, aby mogły obserwować ludzi, a Ci ich wypatrywać – nie jest to element szerszej akcji jest to akcja którą robię sam dla siebie oraz dla miasta. Bo chcę!

whiteMAD: W jaki wykonałeś figurki?
Noriaki: Projekt wykonałem z zaprzyjaźnioną firmą INK 3D. Model został wykonany w programie 3D następnie wydrukowany dzięki technologii druku 3D. Na bazie wydrukowanego prototypu został sporządzony odlew z żywicy epoksydowej, a następnie ręcznie pomalowany oraz zabezpieczony lakierem. Dzięki temu pogoda mu nie straszna.

whiteMAD: Jak długo figurki Pana Peryskopa będą stały w mieście?
Noriaki: Figurki mam nadzieję, że powiszą latami. Jest to nowe medium, którego cały czas się uczę wiec zobaczymy.

whiteMAD: Masz w planach rozszerzenie akcji na inne miejsca w Poznaniu?
Noriaki: Niebawem kolejne figurki pojawia się w kolejnych dzielnicach poznania. Narazie wisi 11 a filmik przybliża lokalizacje – taka figurka chodziła mi po głowie od lat ale projekt zrealizowałem teraz – takie rzeźbki w przestrzeni to kolejny element streetartu wiec sporo ludzi przykleja od naklejek do płaskorzeźb i innych.

Czytaj też: Ciekawostki | Kultura | Sztuka | Miasto | Rzeźba | Poznań | Polska |