Pomnik Gabriela Narutowicza w Warszawie stanie na placu, który również nazwany jest imieniem pierwszego Prezydenta RP, który został zamordowany w zamach w galerii sztuki Zachęta. 7 grudnia 2022 r. Sąd Konkursowy ocenił prace nadesłane na konkurs architektoniczny na opracowanie koncepcji posadowienia pomnika Gabriela Narutowicza i zagospodarowania otoczenia na placu jego imienia w Warszawie. Sędziowie przyznali pierwszą i trzecią nagrodę oraz wyróżnienie. Drugiej nagrody nie przyznano!
Najwyżej oceniono i przyznano I nagrodę pracy autorstwa Józefa Gałązki i Urszuli Prokop z Warszawy (pracy przyznano 90/100 punktów). Projektanci otrzymają 25 000 zł oraz zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki.
Pracę uznano za najlepszą ze względu na atrakcyjność kompozycji, lekkość, skromność i prostotę formy. Podkreślono dobre wkomponowanie zarówno w obecną przestrzeń placu Narutowicza, jak i w projekt planowanego zagospodarowania.
Koncepcja w wysokim stopniu odpowiada wytycznym jakie w regulaminie nakreśliło miasto, czyli Zamawiający. Spełnia też wymogi dotyczące opracowania pracy konkursowej.
Sędziowie stwierdzili jednak, że zlokalizowanie siedziska na tyłach popiersia ogranicza odbiór rzeźby z perspektywy osoby siedzącej. Nie zapewnia ono dostępności dla osób o ograniczonej mobilności. Oświetlenie pomnika tylko jednym punktem zamontowanym w posadzce może prowadzić do powstania niekorzystnych światłocieni i wpłynąć na negatywny odbiór rzeźby.
Zaprojektowane w nawierzchni okręgi częściowo wykraczają poza zakres opracowania wskazanego przez Zamawiającego w regulaminie.
Sąd Konkursowy zalecił zatem:
1. Przeprowadzenie dodatkowej analizy w celu określenia optymalnej wysokości cokołu oraz doprecyzowanie lokalizacji i doboru oświetlenia, które najlepiej wyeksponuje popiersie oraz podkreśli jego walory artystyczne.
2. Przeanalizowanie projektu posadzki w kontekście obecnego zagospodarowania terenu.
3. Uwzględnienie zasad „Standardów dostępności architektonicznej dla m.st. Warszawy”, a w szczególności odnośnie ławki.
Przyznano ją pracy autorstwa Magdaleny Jeleńskiej i Małgorzaty Mizielińskiej z Warszawy (praca uzyskała 70/100 punktów). Projektantki otrzymają nagrodę pieniężną w wysokości 10 000 zł. Sędziowie docenili atrakcyjność i bezpretensjonalność kompozycji i jej nawiązanie do stylistyki lat 20. XX wieku. Pozytywnie ocenili dobre proporcje pomiędzy cokołem a popiersiem, oraz wpisanie się w istniejącą przestrzeń placu. Podkreślili rozbudowaną, w porównaniu z innymi pracami, rolę zieleni. Sędziowie uznali też za interesujące, że zastosowany materiał okładziny cokołu nawiązuje do historii dzielnicy i pomnika Lotnika.
Koncepcja w dużym stopniu odpowiada wytycznym Zamawiającego, określonym w regulaminie konkursu. Spełnia też wymogi dotyczące opracowania pracy konkursowej.
Jednak zaproponowane ukształtowanie terenu wokół pomnika nie spełnia standardów dostępności architektonicznej. Autorki zaproponowały bowiem wyniesienie cokołu o 50 cm ponad poziom placu. Wynikające z tego spadki nawierzchni, stanowiłyby barierę dla osób o ograniczonej mobilności i percepcji.
Standardów dostępności nie zapewniają także ławki zlokalizowane na pochylniach. Sędziowie ocenili jako niezrozumiałe takie ukształtowanie nawierzchni wokół pomnika, które zakłada dojście do cokołu i jego ekspozycję nie tylko od frontu, ale także od tyłu.
Komisja podkreśliła, że koncepcja w sposób niewystarczający wkomponowuje się w projekt przebudowy placu Narutowicza.
Wyróżnienie pieniężne w wysokości 5 000 zł przyznano pracy autorstwa Heleny Kułak-Świerblewskiej ze Skwierzyny, Jakuba Capa z Warszawy oraz Katarzyny Ferster z Gorzowa Wielkopolskiego (praca uzyskała 50/100 punktów). Sędziowie docenili kompozycję jako próbę zdynamizowania formy pomnika. Aby to osiągnąć projektanci wykorzystali przegrody wykonane z miedzi. Wydzielenie z ich pomocą różnych przestrzeni sprawia, że projektowana forma w ciekawy sposób wpisuje się w obecne i docelowe zagospodarowanie placu. Zastosowany materiał, dzięki właściwości pokrywania się patyną zapewnia zmienność elementów rzeźbiarsko-architektonicznych. Kolor miedzi może także dawać ciekawe efekty w zależności od kierunku padania światła słonecznego.
Sędziowie ocenili jednak miedziane przegrody jako zbyt ciężkie elementy tła, dominujące nad roślinnością i popiersiem, dzielące przestrzeń placu, stanowiące barierę wizualną i fizyczną. Ponadto, tworzą one zakamarki, które w ocenie sędziów stanowią zaproszenie do aktów wandalizmu.
Na konkurs ogłoszony we wrześniu 2022 r. nadesłano dziewięć prac.
źródło: UM Warszawa / https://um.warszawa.pl
Czytaj też: Architektura w Polsce | Warszawa | Historia | Place, Skwery, Parki | Sztuka |
Jego projekt przygotował architekt Welton Becket z zespołem. Xerox Tower zbudowany został w Rochester w…
Starostwo Powiatowe w Toruniu powstanie według projektu pracowni Toprojekt.Platforma z cegły klinkierowej stanowiąca podstawę „Zespołu Starostwa”,…
Magdalenka Collection to nowa inwestycja firmy Selva Development. W podwarszawskiej Magdalence powstaną cztery wille, których…
Kościół świętego Dominika w Warszawie zaprojektował Władysław Pieńkowski. Jego surowe wnętrze jest charakterystycznym przykładem twórczości…
Daniel Kołodziejczak założył swoją firmę projektową StudioDanielK. Antechamber to jego premierowa kolekcja, którą zaprezentował podczas…
Dobrze zaprojektowany ogród nie tylko koi oczy zielenią czy oferuje miejsce do odpoczynku. Dobrze zaprojektowany…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej