Zarząd Zieleni w Warszawie ogłosił wyniki konkursu na zagospodarowanie terenu w okolicach Pałacu Kultury i Nauki. Na konkurs tak zwanej aorty warszawskiej wpłynęło aż 18 prac. Zwycięski projekt powstał w pracowni Pniewski Architekci z Gdyni. Nagrodę przyznano przede wszystkim za wizję ogrodu w centrum miasta.
Celem projektu jest przeniesienie zarówno mieszkańców jak i przypadkowych przechodniów w inny świat, świat
bajkowego ogrodu, kwitnących kwiatów, relaksu na łonie natury – doznań zgoła odmiennych od ścisłego
centrum dużego miasta. Wnętrze urbanistyczne zostało dopełnione przez wysokie na 4 m, wykończone od
strony wewnętrznej lustrzaną powierzchnią ogrodzenie, które potęguje wrażenie zatopienia w zielonej
przestrzeni.
Dzisiejsze czasy pełne są pośpiechu, co jest odczuwalne zwłaszcza w centrum polskiej stolicy. Projekt ma na
celu stworzyć przestrzeń, która w pewnym sensie będzie oderwaniem od tej rzeczywistości. Bazuje on na idei
ogrodu w mieście, tym razem wypełnionego na wpół dziką naturą, odgrodzonego od pędzącego miasta
lustrzanym ogrodzeniem. Ujęcie w ażurowo-lustrzane ramy ogrodzenia wybranego terenu pozwala stwarzać
kameralne przestrzenie wypełnione naturą, aby na osiach widokowych konfrontować się z pędzącym miastem.
Pomiędzy głównymi punktami osi – Dworcem Warszawa Centralna, stacjami Warszawy Śródmieście, stacją
Metro Centrum znajdują się przestrzenie wypełnione organicznie rozrastającą się roślinnością , wywołując w
użytkownikach tego miejsca uczucie zwalniania tempa, odpoczynku od pędzącego miasta, zanurzania się
wizualnie w całkowicie odmiennej estetyce niż geometryczne, stechnokratyzowane przestrzenie. Taki rodzaj
kształtowania przestrzeni pozwala wyczuć kontrasty, miasto/natura-szybkie/wolne-pęd/spowolnienie – tak
rzadkie w pejzażu miejskim.
Równocześnie projekt z wielkim szacunkiem odnosi się do zastanego krajobrazu – podkreśla główną,
reprezentacyjną oś założenia, z charakterystycznymi i oryginalnymi rozwiązaniami nasadzeń, prostopadłą do
niej osią z projektowanymi sadzawkami, a także boczne strefy spokoju i relaksu, nasadzeń dzikiej roślinności i
wielofunkcyjnych stref kulturalnych.
Główna oś łącząca Dworzec Warszawa Centralna ze stacją Metro Centrum codziennie tętni życiem
przemierzających tłumów. W tym kontekście Aorta wydaje się niezwykle trafnym określeniem, które mogłoby
przyjąć się jako potoczna nazwa miejsca (podobnie, jak „Patelnia”). Główny szlak komunikacyjny został
sprowadzany do jednej osi i poszerzony, dzięki czemu przepływ wspomnianych tłumów staje się bardziej
swobodny i wygodny. Równocześnie kolorystyka doboru nasadzeń nawiązuje do przytoczonej nazwy. Wzdłuż
tego reprezentacyjnego ciągu projektuje się Morze Róż (rozwinięcie propozycji Budżetu Partycypacyjnego nr
2679 pn. „Morze Róż”), otulone organicznie rozrastającymi się krzewami i trawami mającymi czerwone odcienie.
Roślinność w północnej i południowej części założenia różni się charakterem. Od strony al. Jerozolimskich
rozrasta się kwietna łąka z gruszami (wykorzystanie i rozwinięcie Budżetu Partycypacyjnego nr 1792 pn. „Łąka
Centralna”). Łąka jest otoczona wysokimi, ciemnozielonymi trawami i bylinami, które z kolei domknięte są ramą
ażurowo – lustrzanego ogrodzenia.
wysokich traw i bylin. W czterech przypadkach otaczają one wielofunkcyjne strefy, dostosowane to wydarzeń
kulturalnych. Od strony PKiN całość założenia również zamknięta jest ogrodzeniem.
Swobodnie, organicznie kształtowane linie roślinności nadają miękkości miejskiemu krajobrazowi. Kwietna łąka z
gruszami przywołuje sielskie pejzaże pozamiejskie, nasadzenia wysokich traw przywołują na myśl brzegi jezior, a
czerwone krzewy przeplatane z morzem róż jakieś nieznane krainy. W taki sposób świadomie ukształtowana
zieleń miejska, łamie konwencję tradycyjnych nasadzeń miejskich,ale mimo wszystko nawiązuje do otoczenia
poprzez znalezienie zupełnego kontrastu i przywołanie krajobrazu pozamiejskiego w samym centrum miasta.
Równocześnie projekt silnie czerpie z kontekstu lokalnego miasta. Sadzawka z dziką roślinnością wodną jest
odbiciem lustrzanym sadzawki z Parku Świętokrzyskiego, z drugiej strony z powrotem przywraca wodę w
miejscu, w którym pierwotnie znajdowały się fontanny, ale na większą skalę i w innej konwencji. Nasadzenia
drzew owocowych w południowej części zagospodarowania, z jednej strony są rozwinięciem projektu budżetu
partycypacyjnego, z drugiej zaś nawiązaniem do istniejącego przed wojną Ogrodu Pomologicznego który
znajdował, się po przeciwnej stronie Alei Jerozolimskich.
Projekt jest elastyczny w swoim wyrazie i może być dowolnie przekształcany, użytkowany lub poddawany
wariantowości w określonych ramach. Dzięki temu pozwala on aktywizować użytkowników na swoim obszarze.
Warto na koniec dodać, że jest to projekt tymczasowy. Wynika to z miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego. W tej okolicy przewidziana jest w przyszłości zabudowa, która ma mieć inną funkcję.
Jego projekt przygotował architekt Welton Becket z zespołem. Xerox Tower zbudowany został w Rochester w…
Starostwo Powiatowe w Toruniu powstanie według projektu pracowni Toprojekt.Platforma z cegły klinkierowej stanowiąca podstawę „Zespołu Starostwa”,…
Magdalenka Collection to nowa inwestycja firmy Selva Development. W podwarszawskiej Magdalence powstaną cztery wille, których…
Kościół świętego Dominika w Warszawie zaprojektował Władysław Pieńkowski. Jego surowe wnętrze jest charakterystycznym przykładem twórczości…
Daniel Kołodziejczak założył swoją firmę projektową StudioDanielK. Antechamber to jego premierowa kolekcja, którą zaprezentował podczas…
Dobrze zaprojektowany ogród nie tylko koi oczy zielenią czy oferuje miejsce do odpoczynku. Dobrze zaprojektowany…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej