Architektów z czeskiego studia ORA poproszono o zaprojektowanie na nowo fascynującego budynku. Była to mocno zniszczona dawna zagroda, przebudowana w czasach komunistycznych na spichlerz. Mimo to obiekt nie stracił nic ze swojej wartości. Wręcz przeciwnie, sposób, w jaki jest położony, sposób, w jaki wznosi się ku niebu i sposób, w jaki jego surowa materia opiera się czasowi, okazały się najwyższej jakości. To była reanimacja ruiny, takiej do szpiku kości. Z pierwotnego domu pozostała tylko ceglana obudowa z dachem. Autorzy zdecydowali zatem, że tę historyczną część z charakterem zachowają, natomiast stworzą w niej całkowicie nowe, współczesne wnętrze.
W obiekcie przywrócono pierwotny, dwukondygnacyjny układ, zmieniony podczas jednej z przebudów. W istniejącej ruinie wybudowano nowy, ocieplony dom, spełniający wszystkie obowiązujące normy energetyczne. Ponownie wykorzystano zdrowe pod względem konstrukcyjnym drewniane belki jako elementy stropów i zamienniki wiązarów. Większość materiałów pozostała na swoim miejscu, tylko je przeorganizowano.
Dom łączy w sobie wiele elementów. Jego nowa struktura jest czasami nieco przesunięta w stosunku do starej. Okna nie pasują dokładnie do otworów w starym murze, a miejscami stary mur występuje również we wnętrzu. Dochodzi do wizualnego splotu dwóch światów. Nowy budynek przenika przez otwory w starym murze, a stary mur wchodzi przez nowe okna.
Tak jak dom szanował swoją historię od samego początku, tak ogród został zaprojektowany w ten sposób, aby stał się naturalną częścią krajobrazu. Nie ma tam fizycznych granic. Granicę wyznaczają jedynie fragmenty murków i brama ze stali corten, a ogród jest połączony z otoczeniem. Sady, łąki i głogi są tylko „pożyczone” z najbliższej okolicy. Ogród staje się elementem wiążącym dom, jego widoki i otaczający krajobraz.
Goście domu spotykają się w przestronnym salonie o wysokości dwóch pięter, z piecem kaflowym i kuchnią. Wnętrze oferuje również udogodnienia nowoczesnego życia. Schody w przestronnym holu prowadzą gości do poszczególnych pokoi z łazienkami. Tam mogą cieszyć się spokojem przestrzeni i patrzeć na otwarty krajobraz przez masywne stare mury, które otaczają widoki, lub poddać się panującej tu ciszy. Okrągły stół w holu koresponduje z masywnym dębowym stołem na zewnątrz, przy którym można się rozsiąść, gdy pozwala na to pogoda i być jeszcze bliżej otaczającego krajobrazu.
Projekt jest manifestem sposobu, w jaki można traktować stare domy. Nie trzeba tracić autentycznej starości. Nie trzeba burzyć ani odbudowywać dogmatycznie. Nawet w takim przypadku można budować ekonomicznie z nowoczesnych materiałów i osiągnąć oczekiwane efekty. Reanimacja tej ruiny jest doskonałym przykładem.
Studio: ORA
Autorzy: Jan Hora, Barbora Hora, Jan Veisser
Lokalizacja projektu: Czechy, Jevíčko, Zadní Arnoštov
Rok ukończenia: 2020
Powierzchnia użytkowa 248 m²
Fotograf: BoysPlayNice
Zobacz też: Architektura | Dom jednorodzinny | Elewacja | Renowacja | Czechy | Cegła
Takiego miejsca jeszcze w stolicy nie było. W warszawskim metrze otwarta zostanie biblioteka! Funkcjonować będzie…
Kolonia amerykańska w katowickim Giszowcu stanowi jeden z najbardziej oryginalnych zespołów mieszkalnych nie tylko na…
Zbudowano go w 1883 roku. Dworzec w niewielkim Życzynie to zabytkowy obiekt administracyjnie położony w…
Domy przy lesie w Pagórskiej Woli zaprojektowali architekci Łukasz Derus i Katarzyna Pikiewicz-Derus z pracowni…
Stadion Dziesięciolecia (oficjalna nazwa: Stadion Dziesięciolecia Manifestu Lipcowego) to jedyny w swoim rodzaju pomnik polskiego…
Prof. dr hab. Jan Zachwatowicz był jednym z głównych specjalistów zaangażowanych w proces odbudowy polskich…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej