Słynny mokotowski blok jako oaza zieleni. Oto wizja autorstwa biura MJZ

O potężnym bloku przy ul. Sobieskiego 100 na warszawskim Mokotowie zrobiło się głośno niecałe dwa lata temu. Opuszczony obiekt został wówczas przejęty przez miasto. Po wieloletniej sądowej batalii prezydent Rafał Trzaskowski podjął decyzję o odebraniu go ambasadzie Rosji. Blok miał po remoncie zostać przystosowany do potrzeb ukraińskich rodzin, które znalazły schronienie w stolicy. Niestety, jego tragiczny stan techniczny pokrzyżował te plany. Dziś nieruchomość nadal stoi pusta. Architekci z biura MJZ postanowili jednak puścić wodzę wyobraźni i tchnąć w nią życie. Stworzyli swoją wizję renowacji tego charakterystycznego obiektu.

Osiedle przy Sobieskiego 100 w Warszawie, zaprojektowane przez jednego z najlepszych polskich architektów XX wieku – Piotra Sembrata oraz Janusza Nowaka, powstało w 1977 roku, w niespokojnych czasach komunizmu. Modernistyczny budynek wybudowano dla pracowników biur radcy handlowego i ambasady ZSRR. Pomimo wymuszonej monofunkcji adresowanej wyłącznie do rosyjskich dyplomatów, autorowi udało się stworzyć jeden z najlepszych budynków hybrydowych w mieście, posiadający ikoniczną bryłę w układzie tarasowym, dzięki czemu wszystkie dachy płaskie są możliwe do adaptacji na cele użytkowe.

Blok na Sobieskiego 100 pełen zieleni. Fot. MJZ

W tym brutalistycznym obiekcie można było znaleźć multum funkcji i udogodnień, będących wówczas prawdziwym luksusem. W wysokim parterze ulokowano m.in. klub, przedszkole, salę kinową na 130 miejsc, saunę, gabinet dentystyczny, salon fryzjerski, bibliotekę oraz boisko do koszykówki. Po odzyskaniu obiektu w 2022 roku przez Prezydenta m.st. Warszawy planowano wykorzystać go jako tymczasowe mieszkanie dla uchodźców z Ukrainy, jednak kiepski stan techniczny obiektu, do którego doprowadzili poprzedni właściciele, uniemożliwił te zamiary.

Blok obecnie i w wizji architektów. Fot. Adrian Grycuk, CC BY-SA 3.0 PL, via Wikimedia Commons i MJZ

“Chcemy po latach oddać pewną dziejową sprawiedliwość autorowi tego wyjątkowego «źle urodzonego» obiektu. Dodatkowo warto przypomnieć o wciąż toczącej się wojnie za naszą wschodnią granicą i uhonorować jej ofiary – w tym i wszystkich przymusowych imigrantów. Wszyscy powyżsi zasłużyli na symboliczne zwycięstwo. Nowoczesne pomniki to nie tylko granitowe rzeźby ale i funkcjonalne miejskie przestrzenie. Stworzyliśmy wizję zielonej modernizacji tego budynku by również podkreślić, jak ważne jest ponowne wykorzystanie tego co dobre i dostępne w miastach. Wyobraźmy sobie – kultową, brutalistyczną mieszkaniówkę z jednostkami idealnie wystawionymi na działanie promieni słonecznych, z zielonymi tarasami na wszystkich dachach gromadzącymi wodę deszczową i otoczoną istniejącym parkiem z jeziorem. I to wszystko zaledwie 5 km od centrum miasta. Jedno z najlepszych miejsc do życia w stolicy. ESG w pełnej krasie” – piszą architekci z biura MJZ.

Źródło: MJZ, zespół: Aleksandra Tarnowska, Kinga Zdąbłasz, Łukasz Wenclewski, Maciej Zawadzki

Czytaj też: Architektura w Polsce | Warszawa | Modernizm | Architektura PRL | whiteMAD na Instagramie