Otoczenie budynku tworzą budynki mieszkalne i gospodarcze nie posiadające jednorodnego charakteru. Uniemożliwiało to zdefiniowanie dominujących cechy stylistycznych, do których należałoby nawiązać w projekcie. Czarny dom w Gliwicach od architektów z Medusa Group podporządkowano zatem wymaganiom funkcjonalnym postawionym nam przez inwestora oraz walorom krajobrazowym okolicy.
W projekcie postawiliśmy na współczesną formę architektoniczną z dużą ilością przeszkleń od strony południowej. Kompozycję cechuje prostota i umiar. Poprzez delikatne nadwieszenie, masywna horyzontalna bryła zyskać ma odcięcie dające jej oddech i lekkość. Część parterowa pozostaje w projekcie wycofana względem obrysu dachu budynku, tworząc wokół zewnętrzną przestrzeń rekreacyjną z oczkiem wodnym, tarasami i ogrodem żwirowym. Ten zabieg ma również na celu wizualne odjęcie masy prostopadłościennej bryle. Powierzchnia dachu pełni w tych miejscach funkcję okapów, które podkreślają półprywatny charakter tych, otwartych kieszeni domu.
Przyjęty układ funkcjonalny budynku znalazł odzwierciedlenie w jego architekturze. Na parterze w części północnej zlokalizowana jest główna strefa wejścia, połączoną bezpośrednio z garderobą.
W części wschodniej znalazł się garaż dwustanowiskowy, pomieszczenia gospodarcze oraz kuchnia. Południową część parteru zajmuje przestronny salon z jadalnią, przylegający do centralnie umieszczonego patio. Pokój dzienny połączyliśmy funkcjonalnie z ogrodem poprzez przeszklenia, umożliwiające wyjście na taras. Wewnętrzne patio oddziela opisywaną strefę dzienną od części rekreacyjnej. Na jej układ funkcjonalny składają się zlokalizowane od zachodu niewielkie domowe SPA i siłownia, studio oraz pokój gościnny z łazienką od wschodu.
Pomiędzy głównym wejściem, a strefą dzienną zlokalizowaliśmy schody prowadzące na piętro ze strefę nocną. Ta przestrzeń podzielona jest na dwie niezależne części. Od wschodu mieści się główna sypialnia z garderobą, łazienka i gabinetem. W północnym skrzydle piętra znalazły się pokój dziecka wraz z łazienką i biblioteką. Elewacje domu pokryte są w projekcie okładziną z płyt kompozytowych w kolorze szarym nadając budynkowi elegancji, szlachetności i minimalizmu.
O architektach:
Medusa Group – pracownia założona w 1997 roku przez architektów Przemysława Łukasika urodzonego w 1970 i Łukasza Zagałę urodzonego w 1972 roku. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych na świecie polskich pracowni projektowych. Ich działania związane są z architekturą, urbanistyką, grafiką, dizajnem oraz komunikacją wizualną. Medusa Group przyczyniła się do zainteresowania architekturą przemysłową oraz popularyzacją w Polsce mody na lofty. Pracownia w 2015 roku była nominowana do Nagrody Miesa van der Rohe.
Czytaj też: Architektura | Dom jednorodzinny | Medusa Group | Polska | Elewacja
__________
lokalizacja: Gliwice
architekci: Przemo Łukasik, Łukasz Zagała
współpraca autorska: Daria Cieślak, Konrad Basan, Marcel Badetko
inwestor: prywatny
konstrukcja: Statyk
powierzchnia terenu: 9849 m²
powierzchnia zabudowy: 733 m²
powierzchnia użytkowa: 542 m²
powierzchnia całkowita: 724 m²
projekt: 2013
realizacja: 2018
fotografie: Tomasz Zakrzewski
Kościół świętego Dominika w Warszawie zaprojektował Władysław Pieńkowski. Jego surowe wnętrze jest charakterystycznym przykładem twórczości…
Daniel Kołodziejczak założył swoją firmę projektową StudioDanielK. Antechamber to jego premierowa kolekcja, którą zaprezentował podczas…
Dobrze zaprojektowany ogród nie tylko koi oczy zielenią czy oferuje miejsce do odpoczynku. Dobrze zaprojektowany…
Zespół budynków mieszkalnych zaprojektował Martin Cenek. Zbudowane zostały w 2022 r. w Pradze w Czechach.…
Penthouse znajduje się w inwestycji Deo Plaza przy ulicy Chmielnej w Gdańsku. To dwupoziomowa przestrzeń…
Ten neoklasycystyczny hotel skrywa w sobie zachwycające secesyjne wnętrze. Wybudowany pod koniec XIX wieku Gran…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej
View Comments
Dom zewnętrznie piękny.
Łamie bylejakość .Ciekawy jestem co w środku.Chętnie mieszkał bym w takim cudeńku.
Piekny przeszklony ,niebananalny dom.właściwie dzieło sztuki.Podziwiam.
Bardzo fajny, oryginalny, chociaż z pewnością nieekonomiczny i koszmarnie kosztowny w eksploatacji (ogrzewanie). Całe szczęście jednak, że takie obiekty powstają zamiast depresyjnie nudnych psio-ptasich budek, "Panów Tadeuszów" albo innych nowotworów złośliwych autorstwa kurialno-kuriozalnych, nawiedzonych architektów, którzy chyba mszczą się na wszystkich za swoje nieudane dzieciństwo, każąc im potem patrzeć na swoje "dzieła"
Ochy i achy z czegoś co nie pasuje do otoczenia.Nijak pasuje do rozbudowującego się ciągle osiedla zabudowy jednorodzinnej. Budowany 5 lat zajmujący teren dla kilku posesji - słabe.
Przepiękny. Wreszcie mogłam zajrzeć do srodka🥰
straszne. jakbym mieszkał w pudełku po jogurcie. przestrzeń do mieszkania dla ludzi bez historii, tożsamości. a i architekcie niestety nie odnieśli się do kontekstu i postawili dom w standardzie biurowców skanskiej