Historia #1
Prawda i nieprawda
Jesteśmy na styku nowego. W obecnych bezprecedensowych czasach z jednej strony odkrywamy głębokie człowieczeństwo, a z drugiej widzimy postępującą dehumanizację. Czy jednostka ma jeszcze znaczenie? – zastanawia się Hanna Polak, polska dokumentalistka, reżyserka, scenarzystka i operatorka. W 2005 roku otrzymała nominację do Oscara za film “Dzieci z Leningradzkiego”. Aktualnie pracuje nad dokumentem o ludobójstwie Jezydów w Północnym Iraku. Jej nowy film, “Anioły z Sindżaru”, będzie rejestracją głosów ocalałych z tego ludobójstwa dzieci, kobiet i mężczyzn, opowieścią o nadziei i odwadze.
Hanna Polak mówi, że dziś jest utopia dobrobytu, technologicznej rewolucji, posiadania, a z drugiej strony przecież jesteśmy zwyczajnymi ludźmi. Ważne, żeby o tym nie zapominać. Wybierać to, co naprawdę kochamy, budować silne relacje, związki i szukać odpowiedzi na pytania: skąd przychodzę, dokąd idę? Budować na wartościach duchowych, bo czy można materialnymi rzeczami zaspokoić wewnętrzną pustkę i brak poczucia celu i sensu istnienia?
Według niej ważne jest również, aby w czasach, w których królują fake newsy i trzeba włożyć bardzo dużo pracy w to, aby dowiedzieć się co jest prawdą, skierować nasze oczy i dociekać czego nie wiemy o wojnach, które toczą się obok nas. Czyli, że ktoś te wojny wywołuje, że ktoś kogoś skłócił, że dokonuje manipulacji często pod szczytnymi hasłami wolności i demokracji. A może po drugiej stronie są tylko korporacyjne interesy, polityka, za które płacą zwykli ludzie, którzy tracą domy, rodziny, życie?
Dlaczego? “Bo świat się od nich odwrócił. Zawsze ukochana a matka, która została bestialsko zabita, pozostaje w sercach swoich dzieci. Kochający ojciec nadal czeka na dziecko, którego los jest nieznany. W moich filmach Jula, Hanifa, czy Andrey wyrwali się z beznadziei i pokonali własne, ludzkie słabości. Zwykli ludzie, niezwykłe historie – wszystkiemu temu towarzysza uniwersalne wartości: miłość, dobro, odwaga, altruizm czy konsekwencja w działaniu, które podziwiam. To im oddalam kawał swojego życia, ale myślę, że od nich dostałam i tak dużo więcej”.
Historia #2
Osie nowego świata
Turbulentny i bardzo skomplikowany, o wielu warstwach, mówi o dzisiejszym świecie Aleksandra Przegalińska, filozofka, badaczka rozwoju nowych technologii, zwłaszcza technologii zielonej i zrównoważonej, humanoidalnej sztucznej inteligencji, robotów społecznych i technologii ubieralnych. Autorka książek m.in “Sztuczna Inteligencja. Nieludzka, arcyludzka”. Związana z Center for Collective Intelligence Massachusetts Institute of Technology (MIT) w Bostonie, Prorektor ds. Współpracy z Zagranicą i ESR na Akademii Leona Koźmińskiego.
Świat jest tak skomplikowany, że wielu z nas ucieka z niego odcinając się od informacji, pielęgnując swoją lokalność, żeby nie wiedzieć za dużo. Według niej dziś nasze oczy powinny być zwrócone na dwie osie: klimatyczną i technologiczną. Oba obszary mają charakter egzystencjalny.
Algorytmy mają pewną moc organizującą nasze postrzegania świata: niektóre treści mogą serwować, wyświetlać, inne za to chować i to jest pewnego rodzaju władza algorytmów i ich twórców.
Tłumaczy, że edukacja technologiczna powinna mieć dwie nogi. Jedna w wymiarze krytycznym, czyli na lekcjach powinny być dyskusje z tego, czym jest hejt w sieci, z tego jak działają systemy, które nam rekomendują treści. Tutaj jest miejsce na dyskusje świadomościowe i one powinny być wprowadzane od najwcześniejszego wieku uczniów.
Kolejny etap to zajęcia, które nauczą młodych ludzi jak mogą budować i programować platformy technologiczne i jak one przekładają się na obszary: społeczne, gospodarcze czy ekologiczne. Wtedy tworzymy sprawców, odpowiedzialnych i etycznych twórców, producentów technologii, a nie tylko konsumentów. Dlatego tak ważna jest pasja, wspierające środowisko wokół nas, które wysyła sygnał, że w pasji, w ciekawości, w krytycznym myśleniu, w pogłębianiu wiedzy jest wartość, i to nie tylko biznesowa. Nie chodzi o to, żeby zawodowo sobie lepiej poradzić, ale żeby pielęgnować w sobie chęć poświęcania czasu na wkręcanie się w to, co nas naprawdę interesuje. Rozwijanie swoich pasji, to powrót do renesansu, do wszechstronności, do bycia jak Leonardo Da Vinci. Chodzi o to, aby łączyć wiedzę z różnych dziedzin, szukać innowacji cierpliwie, uważnie obserwując i zagłębiając się w ciekawe obszary, np. sztuki, nauki, filozofii, etyki, technologii. To kontra do szybkiego świata social mediów, które zabierają naszą uważność i skupienie za pośrednictwem już pierwszego kliku.
Klaus Schwab, prezes Światowego Forum Gospodarczego w Davos zwraca również uwagę na to, że nowe formy mediów cyfrowych, stanowiących filar czwartej rewolucji przemysłowej, w coraz większym stopniu kształtują nasze indywidualne i zbiorowe pojmowanie społeczeństwa i społeczności.Z szerokiego społecznego punktu widzenia jednym z najważniejszych i najłatwiejszych do zauważenia skutków cyfryzacji jest pojawienie się społeczeństwa “skoncentrowanego na mnie”. W odróżnieniu od przeszłości, dzisiejsza koncepcja przynależności społecznej określana jest bardziej przez osobiste projekty czy jednostkowe wartości i zainteresowania niż przez miejscową społeczność, pracę i rodzinę.
Historia #3
Ludzie z katalogu
Jaki jest dzisiejszy świat? Samotny, zagubiony, chaotyczny – zaczyna opowiadać Agata Nawrocka, twórczyni wizualna z wykształceniem inżynieryjnym. Zaangażowana w edukację młodych talentów efektów wizualnych we współpracy z Nuke The Foundry na Warsztatach Filmowych Sławomira Idziaka Film Spring Open.
W związku z tym uważa, że oczy powinniśmy zwróćmy na znalezienie odpowiedzi na pytanie, co nadaje sens naszemu życiu. To wymaga zaangażowania, odwagi, ale też zatrzymania się. Tak jak w trakcie gry na perkusji. Wbrew pozorom znaczenie ma pauza, czyli moment ciszy, który trzeba wytrzymać, aby uderzyć mocniej, piękniej i w punkt.
Trochę tak, jak mówił Victor Frankl, że współczesny człowiek ma za co żyć, ale nie ma po co żyć – ma środki, ale nie ma sensu. Według Agaty Nawrockiej pasja nadaje sensu życiu. Jest to też tematem przewodnim jej autorskiego dokumentu filmowego “Women Lockdown”, którego partnerem jest m.in marka Solar. Rozmawia z kobietami, które podejmując świadome życiowe decyzje, wydeptały ścieżki będące odbiciem swojego pragnienia oraz budowania połączeń pomagających im odnaleźć i realizować swoje pasje. Tytuł filmu nawiązuje do tego, jak czują się dziś niektóre kobiety ze względu na konteksty społeczne, religijne i kulturowe. Odniesienie do “lockdownu” nawiązuje bezpośrednio do globalnej sytuacji w 2020 związanej z COVID-19; ma również przypomnieć jak jako społeczeństwo czuliśmy się podczas tzw. twardego lockdownu. Zwraca uwagę na to, że wiele kobiet czuje się tak przez całe życie.
Co to jest sukces? “Na przykład sukcesem może być to, że dzięki naszej pasji wyrywamy się z przemocowego związku i możemy zacząć spokojnie oddychać”.
Tekst: Joanna Rubin, research: Jane Knap
Czytaj też: Ciekawostki | Wydarzenia | Sztuka | Poznań | whiteMAD na Instagramie
źródło: materiały prasowe Women Lockdown
Szałwia i szlachetny granat w nutach otulającego je drewna - przestrzeń pełna spokoju i figlarnych…
Jego budowa rozpoczęła się w 1959 r. i trwała dwa lata. Dom Stu Balkonów znajduje…
Swoje śmiałe instalacje realizowali już kilkadziesiąt lat temu. Skrupulatnie wybierali miejsca, które odmienią. Duet artystów…
Remont zabytkowego Żurawia w Gdańsku trwał ponad trzy lata i zakończył się w kwietniu. Można…
Jego projekt przygotował architekt Welton Becket z zespołem. Xerox Tower zbudowany został w Rochester w…
Starostwo Powiatowe w Toruniu powstanie według projektu pracowni Toprojekt.Platforma z cegły klinkierowej stanowiąca podstawę „Zespołu Starostwa”,…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej