Osiedle Comfort Town powstało w Kijowie już w 2011 r. Do dziś ciągle jest rozbudowywane. Kolorowe budynki miały odmienić smutne, szare oblicze prawobrzeżnej części miasta.
Kompleks kolorowych bloków zbudowała firma LLC KAN Development. Inwestycja skierowana jest do zamożnych klientów, którzy chcą w stolicy Ukrainy doświadczyć architektury podobnej do krajów Europy Zachodniej. Nowoczesny design budynków ma przywodzić na myśl architekturę Holandii, jednak osiedlu daleko do holenderskiej myśli urbanistycznej. Na zdjęciach z lotu ptaka widać, że deweloper w maksymalnym stopniu wykorzystał dostępną działkę i poupychał budynki niczym czekoladki w bogatej bombonierce.
Na szczęście dla mieszkańców zbudowano place zabaw, bibliotekę, szkołę i sklepy. Jednak rozmach i przeskalowanie daje się we znaki pieszym, którzy muszą nadrabiać kilkaset metrów, by opuścić teren osiedla. Dodatkowo całość otoczono płotem, co mieszkańcom ma dać poczucie bezpieczeństwa, ale jednocześnie sprawia, że Comfort Town jest jak zamknięta twierdza.
Nad projektem osiedla pracowało kilkudziesięciu architektów, którym przewodził zespół w składzie: Dmytro Vasyliev, Aleksandr Popov i Olga Alfiorova. Osiedle w Kijowie jest tak duże, że projektanci musieli zaprojektować niemalże nową dzielnicę.
Mamy nadzieję, że polscy deweloperzy nie będą traktować realizacji w Kijowie jako przykładu i w naszym kraju postawią na bardziej stonowaną kolorystykę.
Czytaj też: Ciekawostki | Ukraina | Osiedle | Przedszkole
źródło: LLC KAN Development
Kościół świętego Dominika w Warszawie zaprojektował Władysław Pieńkowski. Jego surowe wnętrze jest charakterystycznym przykładem twórczości…
Daniel Kołodziejczak założył swoją firmę projektową StudioDanielK. Antechamber to jego premierowa kolekcja, którą zaprezentował podczas…
Dobrze zaprojektowany ogród nie tylko koi oczy zielenią czy oferuje miejsce do odpoczynku. Dobrze zaprojektowany…
Zespół budynków mieszkalnych zaprojektował Martin Cenek. Zbudowane zostały w 2022 r. w Pradze w Czechach.…
Penthouse znajduje się w inwestycji Deo Plaza przy ulicy Chmielnej w Gdańsku. To dwupoziomowa przestrzeń…
Ten neoklasycystyczny hotel skrywa w sobie zachwycające secesyjne wnętrze. Wybudowany pod koniec XIX wieku Gran…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej
View Comments
To "smutne, szare oblicze prawobrzeżnej części miasta" jest o wiele piękniejsze, niż kolorowy kicz, gdzie wycięto w pień wszystkie drzewa, wszystko, co zielone.
Jeszcze tylko asfaltu na dachach brakuje. Fotogeniczność poprawiona jaskrawymi kolorami przesłania mierną jakość przestrzeni urbanistycznej, która od osiedli z wielkiej płyty różni się tylko ciaśniejszą, bardziej intensywną zabudową z wolnymi przestrzeniami zastawionymi samochodami.