Kamienica przy ulicy Targowej 48 w Warszawie została zabytkiem. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków prof. Jakub Lewicki postanowił wpisać ją do rejestru zabytków województwa.
Budynek przy ulicy Targowej ma bogatą historię. Kamienicę zbudowano w 1845 roku. Ceglany gmach zastąpił inny, który stał w tym miejscu. Od 1849 roku właścicielem budynku był Franciszek Ksawery Bolesty, następnie Władysław Kryże. Budynek w późniejszych latach był dzierżawiony i przechowywano w nim wódkę i piwo. Jednocześnie pełnił funkcje mieszkalne.
Działka, na której stoi budynek jeszcze kilka razy zmieniała właściciela. W 1893 roku kupił ją książę Saksonii Karol Wilhelm Maksymilian. Wtedy rozpoczęła się przebudowa budynku, która zaowocowała jego obecną formą.
W 1907 roku oddano do użytku trzypiętrowy budynek frontowy, który estetyką nawiązywał do warszawskiego modernizmu. Budynek posiadał historyzujące elementy, które połączono z secesyjnymi rozwiązaniami. Dekoracja jednak była dość skromna, można to wiązać z ewangelicko-augsburskim wyznaniem właściciela. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków informuje, że autor projektu architektonicznego nie jest znany.
Kolejnym właścicielem była firma Gebethner i Wolff, która kupiła kamienicę w 1920 r. i składowała tam książki oraz posiadała magazyn papieru wydawnictwa. Już podczas II wojny światowej lokal przejęli Niemcy, którzy zezwolili na działalność niewielkiego punktu księgarni.
Właściciele wydawnictwa byli zaangażowani w działalność konspiracyjną m.in. w księgarniach potajemnie rozprowadzali wydawnictwa konspiracyjne – wojskowe podręczniki instruktażowe – informuje prof. Jakub Lewicki.
W wyniku działań wojennych budynek został tylko nieznacznie uszkodzony. Po wojnie Zygmunt Gebethner wraz z ojcem Janem Feliksem Gebethnerem wznowili działalność firmy w oparciu o jedyną, ocalałą księgarnię na terenie Warszawy. Księgarnia działała w kamienicy przy ulicy Targowej 48 do 1969 roku.
Kamienica zbudowana została jako budynek narożny o nieregularnym rzucie. Całość jest murowana i podpiwniczona. Budynek ma dwa skrzydła frontowe i mniejszą część – oficynę w głębi działki. Cały gmach został przykryty dachem dwuspadowym krytym papą.
Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wskazuje, że budynek zachował swoją historyczną formę i stanowi cenny przykład architektury z początku XX wieku. W środku zachowały się detale architektoniczne ze sztukaterią z motywami kwiatów.
Niezwykle cenne, z punktu widzenia zarówno artystycznego jak i naukowego są m.in. historyczna stolarka okienna i drzwiowa. Kamienica stanowi cenne źródło informacji o kamienicach wczesno modernistycznych wznoszonych na terenie warszawskiej Pragi – dodaje konserwator zabytków.
Wpis do rejestru zabytków sprawia, że gmach zyskuje ochronę prawną – każdy przyszły właściciel będzie musiał uwzględniać zabytkowy charakter obiektu planując jakikolwiek remont.
źródło: Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków
Czytaj też: Warszawa | Zabytek | Historia | Cegła | Elewacja | whiteMAD na Instagramie
Jedyny zachowany drewniany budynek na Starej Pradze zostanie uratowany. Obiektowi na wniosek m.st. Warszawy przyznano…
Rynek w Wolbromiu czekają wielkie zmiany. W wyniku konkursu na opracowanie koncepcji urbanistyczno – architektonicznej…
Stacja metra Plac Wilsona na Żoliborzu była do niedawna uznawana za jeden z najpiękniejszych przystanków…
Projekt wnętrza został przygotowany w taki sposób, aby korespondował z architekturą samego budynku L’UNI, autorstwa…
Akcję zorganizowano, aby pokazać, jak wiele dzieł jeszcze nie odzyskano. Wśród nich są „Ogier arabski”…
Jest jednym z najsłynniejszych architektów w historii modernizmu. Niewiele osób wie, że jego pierwsze zrealizowane…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej