ARCHITEKTURA

Przetrwała dwie wojny, mieszkał w niej Piłsudski. Zniszczył ją remont!

Takie historie są wyjątkowo przykre. Kamienica pod adresem Koszykowa 70 kiedyś była jednym z najbardziej majestatycznych budynków w tym kwartale miasta. Okolica trójkąta ulic Noakowskiego, Lwowskiej i Pięknej uważana była za „dzielnice przedwojennej inteligencji”. To tu mieszkali Wielcy, tacy jak Mieczysław Fogg, czy Stanisław Wigura. W bohaterce naszego artykułu, kamienicy przy Koszykowej 70 mieszkał sam marszałek Józef Piłsudski wraz z rodziną. Jednak późniejsze losy kamienicy – jak i całej okolicy – nie są jednak zbyt radosne.

Secesyjna kamienica przy Koszykowej 70 należąca pierwotnie do rodziny Próchnickich powstała w 1914 roku. Jej projekt w roku 1913 przygotował wybitny polski architekt Marian Kontkiewicz żyjący w latach 1884-1926. Spod jego ręki wyszły projekty wielu warszawskich budynków, m.in. przy ulicach Śniadeckich, Filtrowej, Mokotowskiej, czy Wawelskiej. W narożnikowej kamienicy leżącej na styku ulicy Koszykowej i Emilii Plater zamieszkał w grudniu 1922 roku marszałek Józef Piłsudski wraz z dziećmi i żoną, która była właścicielką jednego z mieszkań znajdujących się w kamienicy Próchnickich. Marszałek przeprowadził się do kamienicy bezpośrednio z Belwederu, na dzień przed zaprzysiężeniem Gabriela Narutowicza na prezydenta Rzeczypospolitej.

Podczas okupacji niemieckiej w kamienicy mieszkał Norbert Barlicki – prawnik, działacz i przywódca PPS, publicysta i nauczyciel. Barlicki został aresztowany w 1940, a następnie zamordowany 27 września 1941 w Auschwitz. Sama kamienica przy Koszykowej 70 przetrwała wojnę niemal bez uszczerbku. Najgorsze miało przyjść wraz z… remontem. W latach 60. ubiegłego wieku kamienica Próchnickich przeszła remont generalny, który na stałe zmienił jej oblicze – a naszym zdaniem – całkowicie ją oszpecił. Dawny, majestatyczny gmach z kopułą wieńczącą główną bryłę budynku oraz z tysiącami misternych zdobień zmienił się w banalny budynek, który niczym się nie wyróżnia. Koszykowa 70 straciła ostatnie piętro wraz z charakterystyczną kopułą. Zniknęły również wszystkie dekoracje takie jak gzymsy, płaskorzeźby, kucia, czy zdobione balustrady. Obecnie kamienica nadal pełni funkcję budynku mieszkalnego. Budynek bezpośrednio sąsiaduje z nowo powstałym hotelem Nobu, o którym przeczytacie TUTAJ! 

Czytaj też: Zabytek | Historia | Secesja | Warszawa | Polska | Metamorfoza

źródło: Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków

View Comments

  • W rzeczywistości to nie Próchniccy byli pierwszymi właścicielami tej kamienicy, tylko sam jej twórca - Marian Kontkiewicz (mój dziadek) wraz z czterema innymi współwłaścicielami.
    A więcej o Marianie Kontkiewiczu i jego projektach można poczytać na stronach:
    https://kontkiewiczfamily.wordpress.com/marian-kontkiewicz/
    oraz
    https://kontkiewiczfamily.wordpress.com/2020/03/14/istniejace-budynki-projektu-mariana-kontkiewicza-w-warszawie/

  • Modernizm wraca do łask, bo trzeba go jakoś oswoić. Nie może się on jednak równać z architekturą poprzednich dekad. Podobne remonty się niestety działy często i to nie tylko z przyczyn oszczędnościowych. Wystarczy spojrzeć na kamienicę na foksalu "zmodernizowaną" przez Wedla. Skute zdobienia na elewacji i dostawiona szklana winda... Taki minimalistyczny smutny prostokąt. Dopiero w zeszłym roku budynek wrócił do swojego właściwego kształtu i oczywiście teraz są tam ultra luksusowe apartamenty. Inaczej nikt, nie wsadziłby takiej kasy w rekonstrukcję z przedwojennych planów, tylko dla walorów historycznych. Mam nadzieję, że i ta kamienica się doczeka, ale biorąc pod uwagę, że są w niej zapewne mieszkania spółdzielcze, to chyba można pomarzyć....

  • To jest zmora wszystkich miast w Polsce. Większość remontów przeprowadzanych była robiona właśnie w ten sposób. Też samych lokatorów mieszkających w tych budynkach nie interesowało zachowanie detali tylko bardziej żeby kogoś kto przechodzi koło budynku nie zabił kawałek odpadającej elewacji.
    Na szczęście ostatnio widzę we Wrocławiu że standardy są lepsze bo i lokatorzy sami zaczynają się interesować. Sama mieszkam w starej kamienicy gdzie w tym miesiącu kończą remont dachu, świetlika i kopuły. Sam budynek nie jest wpisany na listę zabytków bo układ mieszkań został tak zmieniony że nie ma takiej możliwości (dodatkowo dobudowano klatkę schodowa z tyłu budynku) ale my jako wspólnota mieszkańców chcemy żeby budynek wrócił do dawnej świetności.

  • Tak właśnie wygląda źle pojęta 'nowoczesność'. Zapewne modernizatorzy z lat 60-tych sądzili, że robią coś na czasie, ale niestety zrobili coś kompletnie niewydarzonego. Ani to modernizm, ani historyzm - słowem koszmar. Powinno się przywrócić tę kamienicę do przedwojennej formy, bo obecnie wygląda całkowicie nieproporcjonalnie, wręcz nieestetycznie.

  • Remont owszem oszpecił budynek, ale jest szansa na przywrócenie pierwotnego wyglądu.
    Detale balustrad portfenetrów 2 i 3 piętra wyglądają na oryginalne.
    Balustrady z tralkami 3 kondygnacji po lewej strony wyglądają na oryginalne i można by na ich podstawie odtworzyć pozostałe.
    Proporcje boniowań elewacji można odtworzyć na podstawie zdjęć archiwalnych i ewentualnych pozostałości ukrytych pod tynkiem.
    Wygląda na to, że zachowała się płyta balkonowa oryginalnego poddasza.
    Największy problem byłby z odtworzeniem, samego poddasza (proporcje kopuły, detale architektoniczne) i proporcji dachu mansardowego.
    Jeśli się zachował pierwotny projekt budynku, wykonując odkrywki, badania stratygraficzne, bazując na dokumentacji fotograficznej przy współpracy z Urzędem Konserwatora Zabytków byłaby szansa na cofnięcie dokonanych zniszczeń.

  • O ile jestem wielkim fanem architektury, to muszę przyznać że na zdjęciach kamienica nie robi wrażenia i nie mówię tu o zdjęciu współczesnym ale tym starym. Zburzyć i w miejsce tej obecnej wybudować podobną ale kilka razy piękniejszą wyposażoną w nowoczesne rozwiązania.

  • fakt zniszczono cala koncepcje arhitekta, tezaz wyglada jak bunkier przeciwlotniczy budowany przez niemcow i ruskich rzemieslnikow, swietny przyklad jak detale, wykonczenie oraz koncepcja bryly robi roznice jak widac byla Warszawa jak Wieden , Paryz a jest Wozia Wolka. Brak parku przed budynkiem tez robi swoje, ale jest szansa ze te budki jak ze starego stadionu zostana, kiedys rozebrane.

  • Domy są do mieszkania i mają być tanie a nie ładne. Jak chcesz mieć ładnie to kup se działke i stawiaj se cygański pałac za swoje hajsy.

    • Co za prostacki i denny komentarz... Ból dupy nie daje ci spokoju, bo mieszkasz w szarym bloku, na szarym blokowisku w swoim szarym życiu. ;)

Recent Posts

Jest ogromny. Kultowy apartamentowiec Walden 7 w Barcelonie

Jego projekt w latach 70. przygotował Ricardo Bofill. Apartamentowiec Walden 7 powstał w wyniku utopijnej…

27 kwietnia 2024

Poczet słupków polskich. Jedno osiedle, kilkanaście wzorów

Zadanie słupków i blokad parkingowych jest jedno. Mają uniemożliwić pozostawienie samochodu na miejscu postojowym, które…

27 kwietnia 2024

Kolejny skrawek stolicy staje się zielony. Trwa sadzenie drzew na skwerze przy ul. Brackiej

Kolejny skrawek stolicy staje się zielony. W ramach szeroko zakrojonej inwestycji o nazwie Nowe Centrum…

26 kwietnia 2024

Duża inwestycja w centrum Katowic. Kamienice przy ul. Dworcowej przejdą modernizację

Wkrótce w centrum Katowic rozpocznie się szeroko zakrojona inwestycja, która zmieni oblicze stolicy Śląska i…

26 kwietnia 2024

Apteka „Pod Murzynem” – awangardowy modernizm znad Odry

Apteka „Pod Murzynem” (niem. Mohrenapotheke) to jeden z najbardziej charakterystycznych budynków we Wrocławiu wzniesionych w…

26 kwietnia 2024

Kolorowe mieszkanie w Białymstoku inspirowane stylem PRL.

Kolorowe mieszkanie w Białymstoku zaprojektowała Karolina Jackowska, założycielka pracowni ONUKO. "Para z Białegostoku zgłosiła się…

26 kwietnia 2024

Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.

Dowiedz się więcej