Miało być futurystycznie… Centrum Przesiadkowe Zawodzie w Katowicach otwarte

Plan budowy Centrum Przesiadkowego Zawodzie w Katowicach ogłoszony był już kilka lat temu. Po trzech latach budowy obiekt zaczął działać, jednak jego architektoniczna forma jest inna niż na koncepcyjnych wizualizacjach sprzed lat.

Centrum Przesiadkowe Zawodzie jest jednym z kilku, które zbudowano w Katowicach. We wrześniu działalność rozpoczęło Centrum Przesiadkowe Sądowa, które pełni funkcję Międzynarodowego Dworca Autobusowego (pisaliśmy o tym TUTAJ). Kilka dni temu zakończyły się odbiory prac budowlanych obiektów typu park and ride “Zawodzie” i “Brynów”. Teraz do tego grona dołączyło CP “Zawodzie”. Nowoczesna infrastruktura ma zachęcić mieszkańców Katowic do częstszego korzystania z komunikacji miejskiej. Dojeżdżający do miasta mogą wygodnie zostawić auto w jednym z centrów przesiadkowych i dalszą podróż kontynuować już tramwajem lub autobusem.

Parking na terenie CP Zawodzie działa od godziny 4 do północy, co jest powiązane z kursami komunikacji publicznej. Korzystanie z parkingu jest bezpłatne, szlaban podniesie się automatycznie podczas wjazdu i wyjazdu z Centrum Przesiadkowego. Na terenie obiektu znajduje się zadaszony parking dla rowerów, a wiosną ruszy tam stacja rowerów miejskich.

Wizualizacje, które przedstawione zostały w 2017 roku odbiegają od tego, co możemy zobaczyć na zdjęciach. Centrum Przesiadkowe na wizualizacjach wygląda futurystycznie. Ma biały, pofalowany dach, który przysłania przystanki tramwajowe i część dworcową. Charakterystyczne, opływowe zadaszenie wygląda inaczej niż w rzeczywistości. Zadaszenie gotowego obiektu nie robi już takiego wrażenia. W kwestii technicznej wszystko się zgadza, obiekt spełnia założenia przedstawione w projekcie, jednak warstwa wizualna pozostawia wiele do życzenia.

Na oficjalnym fanpage miasta na Facebooku pojawiły się krytyczne komentarze: “Te rury na obrębie dachu to takie duże rynny czy puściliście tamtędy gazociąg?” – pyta Mateusz. “Nord Stream jednak przez Kato pociągnęli” pisze Kamil.

Co zatem poszło nie tak? Redakcja Dziennika Zachodniego zapytała o to Ewę Lipkę, rzecznik prasową Urzędu Miasta. Jak czytamy w wypowiedzi:

Wizualizacja węzła Zawodzie powstawała na etapie koncepcji. W procesie inwestycyjnym koncepcja stanowi pewien kierunek zmierzający do osiągnięcia zamierzenia inwestycyjnego. To nic innego jak ogólny plan działania. Wizualizacja zaś to, jak należy zaznaczyć, ogólna forma graficznych metod tworzenia i analiz. Nie stanowi jednego z podstawowych etapów procesu inwestycyjnego, jakim jest wykonanie projektu, na podstawie którego realizowane jest zamierzenie inwestycyjne – przekonuje Ewa Lipka, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.

Mieszkańcy mogą czuć się oszukani bo miasto promowało inwestycję korzystając z koncepcyjnych wizualizacji z 2017 roku. Co więcej, przed obiektem ustawiono tablicę informacyjną, na której zamieszczono wizualizację w dużym formacie. Projekt przygotowali architekci z pracowni Meritum Projekt.

Centrum Przesiadkowe Zawodzie zbudowane zostało przez firmę ZUE SA, która jest liderem konsorcjum z firmą Unibep. Koszt budowy wyniósł 95,2 mln zł. W ramach inwestycji powstał budynek dworca z zapleczem socjalnym dla kierowców i motorniczych, kiosk, punkt sprzedaży biletów i toalety. Obiekt dysponuje miejscami dla 405 samochodów i stanowiskami dla 36 rowerów.

Czytaj też: Ciekawostki | Archialert | Katowice | Komunikacja miejska

źródło: UM Katowice