Barowy tramwaj na gdańskie ulice wyjechał w 1956 roku. To pierwszy w Polsce mobilny punkt gastronomiczny, który poruszał się po torach.
Dziś nikogo nie dziwią knajpy urządzone w food truckach. Barowy tramwaj w Gdańsku śmiało może uchodzić za ich protoplastę. Barowy tramwaj powstał w wyniku przebudowy starego tramwaju pasażerskiego, który do Gdańska przyjechał w 1904 roku. Wóz zbudowany został w kolońskiej fabryce Wagonfabrik A. G. vorm. Paul Herbrand & Cie., Köln-Ehrenfeld.
Wagon zyskał oryginalne malowanie i napis “Bar samoobsługowy tramwajarz”. Na okrągłych tablicach, które zazwyczaj informują pasażerów o numerze linii pojawił się napis “BAR”. Od innych wozów odróżniała go kolorystyka. Poniżej dolnej linii okien miał kolor niebieski, reszta zaś była żółta. W latach pięćdziesiątych wagony pasażerskie były czerwone, a pojazdy techniczne miały ciemnozielony kolor.
Przebudowany wagon miał tylko jedno stanowisko dla motorniczego. W tylnej części urządzono zaplecze gastronomiczne. Jadalnia zajęła całą kabinę pasażerską. Ciekawostką było wejście i wyjście, które wyznaczono przez przednie drzwi. Było to ewenementem bo w tamtych czasach do tramwajów należało wchodzić tylnymi drzwiami, gdzie znajdowało się stanowisko konduktora, natomiast wyjście wyznaczone było w przedniej części. Po przebudowie z tylnych drzwi korzystali wyłącznie pracownicy baru.
Zamiast tradycyjnych ławek dla podróżnych ustawiono pięć stolików z dziesięcioma siedziskami. Po prawej stronie, na wysokości dolnej linii okien zamieszczono długi pulpit. Można tu było zajadać się przekąskami na stojąco.
Od części dla klientów kuchenne zaplecze oddzielała przeszklona ściana z okienkiem i ladą, przy której realizowano zamówienia. W miejscu pulpitu motorniczego umieszczono kuchenkę elektryczną, zmywak z ciepłą wodą, która spływała ze zbiornika umieszczonego na dachu oraz magazynek z naczyniami i sztućcami. W wagonie można było tez kupić słodycze – czekolady i cukierki.
Obsługa takiego wagonu była jednoosobowa. Pracownik baru musiał przyjmować zamówienia, kasować pieniądze, zaparzać herbatę lub kawę, podać butelki z kefirem, lemoniadą, piwem lub podgrzać bigos. Przysmakiem były też gorące serdelki. Pracownik musiał też samodzielnie sprzątać lokal.
Pierwszy kurs baru “Tramwajarz” odbył się 1 maja 1956 roku – w hucznie obchodzone ówcześnie święto pracy. Kursy zaczynał o piątej rano, a kończył po godzinie 21. Wagon często zmieniał trasę, zatrzymywał się na pętlach lub tak zwanych martwych torach. Latem docierał do Sopotu, gdzie przystawał blisko plaży i stanowił sporą atrakcję.
Historia baru na kółkach nie trwała jednak długo. W 1960 pojazd przebudowano w mobilną świetlicę, a rok później skierowany został do kasacji.
Czytaj też: Ciekawostki | Miasto | Komunikacja miejska | Gdańsk
źródło: Gdańskie Autobusy i Tramwaje Sp. z o.o., Pierwodruk: „30 Dni” 6/2018
Kościół świętego Dominika w Warszawie zaprojektował Władysław Pieńkowski. Jego surowe wnętrze jest charakterystycznym przykładem twórczości…
Daniel Kołodziejczak założył swoją firmę projektową StudioDanielK. Antechamber to jego premierowa kolekcja, którą zaprezentował podczas…
Dobrze zaprojektowany ogród nie tylko koi oczy zielenią czy oferuje miejsce do odpoczynku. Dobrze zaprojektowany…
Zespół budynków mieszkalnych zaprojektował Martin Cenek. Zbudowane zostały w 2022 r. w Pradze w Czechach.…
Penthouse znajduje się w inwestycji Deo Plaza przy ulicy Chmielnej w Gdańsku. To dwupoziomowa przestrzeń…
Ten neoklasycystyczny hotel skrywa w sobie zachwycające secesyjne wnętrze. Wybudowany pod koniec XIX wieku Gran…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej