Zielone zmiany w centrum Warszawy obserwujemy od kilku lat. Jedną z najważniejszych i najbardziej efektowych zmian można zaobserwować w ścisłym sercu stolicy, tuż przy Rondzie ONZ.
Trwa przebudowa al. Jana Pawła II i ul. Chałubińskiego na odcinku Rondo ONZ – Nowogrodzka. To jedna z najważniejszych i największych pod względem zakresu robót inwestycji drogowych w tym roku. Prace zakładają m.in. wyznaczenie nowych naziemnych przejść przy rondzie Czterdziestolatka, remont chodników, wyznaczenie dróg rowerowych oraz posadzenie szpalerów drzew.
W ramach zwężenia jezdni na al. Jana Pawła II zniknął jeden pas dedykowany samochodom. Jego miejsce zajęły szersze chodniki, nowa ścieżka rowerowa i co najważniejsze – sporo nowej zieleni, która nie tylko poprawi estetykę miasta, ale również zapewni termoregulację okolicy, a także ograniczy hałas i zanieczyszczenia dochodzące z drogi.
Inwestycja zakłada remont i przebudowę istniejących jezdni, tak aby zachować jednolity przekrój całego ciągu komunikacyjnego. Dziś w pobliżu Dworca Centralnego jezdnia rozszerza się do pięciu pasów ruchu, podczas gdy na dalszym odcinku kierowcy mają do dyspozycji trzy pasy.
“37 kilkumetrowych lip holenderskich już czeka na posadzenie przy remontowanym odcinku alei Jana Pawła. Sadzimy także krzewy i byliny, których łącznie będzie ponad 5 tysięcy. Towarzystwa dotrzymają im trawniki o powierzchni 1,3 tys m².” – czytamy w komunikacie Zarząd Dróg Miejskich Warszawa
Dzięki ujednoliceniu szerokości jezdni uda się wygospodarować miejsce dla pieszych, rowerzystów, parkujących samochodów (w tym dla dostawców) oraz zieleni miejskiej. Po obu stronach ulicy powstaną drogi dla rowerów i chodniki, zostaną wybudowane zatoki postojowe oraz posadzone szpalery drzew. Zmiany podniosą funkcjonalność i bezpieczeństwo ulicy, która jest jedną z głównych arterii miasta. Jednocześnie, dzięki ujednoliceniu szerokości jezdni, zostanie zachowana dotychczasowa przepustowość ulicy.
Duże zmiany czekają rondo u zbiegu al. Jana Pawła II i Al. Jerozolimskich. Wyznaczone zostaną nowe naziemne przejścia dla pieszych po północnej stronie ronda (przy przystankach tramwajowych) oraz po stronie zachodniej (wraz z przejazdem rowerowym). Ułatwi to pieszym, w tym osobom starszym, i o ograniczonej mobilności oraz podróżnym z bagażami, wygodne przedostanie się na Dworzec Centralny i do przystanków tramwajowych. Przejście dla pieszych i przejazd rowerowy powstaną również w osi ul. Nowogrodzkiej. Połączą dwie części tej ulicy rozcięte dotychczas ruchliwą arterią.
Czytaj też: Ekologia | Warszawa | Polska | Zieleń | Metamorfoza | Urbanistyka
źródło: www.nowaaleja.waw.pl
To był największy budynek mieszkalny w przedwojennej Gdyni. Zespół mieszkalny BGK “Bankowiec” zaprojektowany został przez…
Świdermajery to potoczna nazwa domów letniskowych, które budowano od lat 80. XIX wieku nad rzeką…
Jego projekt w latach 70. przygotował Ricardo Bofill. Apartamentowiec Walden 7 powstał w wyniku utopijnej…
Zadanie słupków i blokad parkingowych jest jedno. Mają uniemożliwić pozostawienie samochodu na miejscu postojowym, które…
Kolejny skrawek stolicy staje się zielony. W ramach szeroko zakrojonej inwestycji o nazwie Nowe Centrum…
Wkrótce w centrum Katowic rozpocznie się szeroko zakrojona inwestycja, która zmieni oblicze stolicy Śląska i…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej
View Comments
Michu nie potrafi czytać ze zrozumieniem, tzn. że przepustowość się nie zmniejszy. Jeżdżę tym odc. JP2 po remoncie i nie jedzie się tam wolniej. Duża zmiana na lepsze nastąpiła za to w estetyce. Było to bodaj najpaskudniejszy fragment Śródmieścia. Pieszy nie miał tam czego szukać, zwłaszcza po zachodniej stronie ulicy. Tak trzymać!
Fajne rozwiązania jak najbardziej, tylko niestety nie uwzględniają tego, że ruch samochodowy jest niezbędny. Jeżeli chcemy to pogodzić, najlepiej w niektórych miejscach zrobić tunele podziemne, takie jak w Sopocie pod Monciakiem, które łączą funkcje przejazdu dla samochodów i deptaku dla pieszych.
Może i pacynkowo, kolorowo i "fajnie" to wyglada ale znowu zwiększy to korki i znowu ucierpią kierowcy. Nie możecie liczyć na to, że całe miasto będzie jeździć na rowerach. Chore pomysły eko-świrow z ratusza. Opamiętajcie się! Jest to kolejne zwężanie juz zakorkowanych ulic, może jeszcze tam palety postawcie i będzie git. Aha, nie zapomnijcie też oslupkowac całości jak należy tak jak parking pod halą gwardii, nie wiadomo po co i na co. Znaczy wiadomo, ktoś na tych słupkach niezła kasę trzepie że hej! Wystarczy żeby służby miejskie chodziły i ładowały mandaty jak ktoś źle zaparkuje i egzekwowaly zapłatę, przecież mandaty to żyła złota, pieniądze na ulicy leżą tylko trzeba chcieć je podnieść i odpowiednio zorganizować straż miejska do wlepiania mandatów a nie oslupkowywac całe miasto. Brak zarządzania miastem! Tylko ciągle narzekanie na rząd i że brak pieniędzy. Litości!
fajnie! ale na dworcu jak 40 latek z Maliniakiem walnęli papę, tak leży. Może czas zamienić na trawnik?