Polacy coraz częściej kupują małe mieszkania. Mniejsza powierzchnia wymaga dobrej aranżacji, zatem jak urządzić kawalerkę, by znalazło się w niej wszystko, co niezbędne do wygodnego życia? Oto propozycja z Gdańska.
Mieszkanie na Garnizonie we Wrzeszczu zaprojektowała architekt Ela Sawicka z pracowni projektowej em2. Mieszkanie powstało dla młodego gdańszczanina, lubiącego sport i podróże. Właścicielowi zależało na stworzeniu otwartej i uniwersalnej przestrzeni, w której będzie mógł wygodnie wypocząć po wszystkich aktywnościach. Architekt zaproponowała wyburzenie ściany między salonem i sypialnią i przeniosła pralkę z łazienki do holu. Zmiany więc rozpoczęły się już na etapie deweloperskim.
W miejscu ściany dzielącej salon i sypialnię pojawiło się duże przeszklenie o industrialnym charakterze. W ten sposób optycznie powiększono przestrzeń sypialni. Jednocześnie zasłona, która znajduje się tuż za szklaną ścianą zapewnia intymność w sypialni. Głębię przestrzeni potęguje wysoki sufit – położone na parterze mieszkanie ma aż 320 cm wysokości.
Głównym punktem wnętrza jest charakterystyczny, zielony kubik w części kuchennej. Wykonany został z forniru dębowego lakierowanego na kolor ciemnej zieleni. Kubik zamyka również ścianę łazienki, do której można się dostać za pomocą drzwi ukrytych w zabudowie.
Kuchnia w kubiku jest mała, ale starannie zaprojektowana – jest w pełni funkcjonalna i podoła każdemu kulinarnemu wyzwaniu. Blat wykonany został z czarnego szczotkowanego granitu, a pas nablatowy wykonany został z lakierowanego forniru w kolorze naturalnego dębu. W tym miejscu architekt wykorzystała kolejny trik, który optycznie powiększył przestrzeń – kubik styka się ze ścianą w hollu, która w całości wykończona jest lustrem.
Marzeniem Inwestora było odkrycie fragmentu konstrukcyjnej ściany betonowej, udało się to dzięki wysiłkom wykonawcy, który wykonał powierzone mu zadanie z niezwykłą starannością. Wydobył spod tynku naturalne piękno betonowej ściany, która cudownie koresponduje z zieloną zabudową oraz betonową posadzką mieszkania – opisuje autorka projektu.
Sypialnia jest jasna, łóżko stanęło na tle ściany wykonanej z drewnianych lameli. Takie lamele w ostatnich miesiącach coraz częściej pojawiają się we wnętrzach. O tym, jak są łatwe w montażu pisaliśmy w artykule TUTAJ.
W sypialni zaprojektowaliśmy również pojemną szafę, która mieści całą garderobę Inwestora zakończoną dębowym regałem przeznaczonym na kolekcję książek oraz pamiątek z podróży – dodaje autorka projektu.
Dodatkowe miejsce na przechowywanie znalazło się w łazience, w dębowej szafie, która jest jednocześnie zabudową spłuczki podtynkowej. Z powodzeniem można tu schować wszystkie kosmetyki i produkty higieniczne. Zaprojektowana wanna z prysznicem jest rodzajem kompromisu i odpowiedzią na brak miejsca na osobną strefę prysznicową. Ściany w strefie mokrej zostały zabezpieczone piękną antracytową płytką FIORANESE z kolekcji PASSEPARTOUT. Jeśli zastanawiacie się, jak sprytnie urządzić kawalerkę, ta realizacja z pewnością was zainspiruje.
Czytaj więcej: Wnętrza | Mieszkanie | Gdańsk | Minimalizm
fot. Hania Połczyńska / kroniki studio, źródło: pracownia em2
Szałwia i szlachetny granat w nutach otulającego je drewna - przestrzeń pełna spokoju i figlarnych…
Jego budowa rozpoczęła się w 1959 r. i trwała dwa lata. Dom Stu Balkonów znajduje…
Swoje śmiałe instalacje realizowali już kilkadziesiąt lat temu. Skrupulatnie wybierali miejsca, które odmienią. Duet artystów…
Remont zabytkowego Żurawia w Gdańsku trwał ponad trzy lata i zakończył się w kwietniu. Można…
Jego projekt przygotował architekt Welton Becket z zespołem. Xerox Tower zbudowany został w Rochester w…
Starostwo Powiatowe w Toruniu powstanie według projektu pracowni Toprojekt.Platforma z cegły klinkierowej stanowiąca podstawę „Zespołu Starostwa”,…
Ta strona korzysta z pliki cookie, dzięki którym informacje są przechowywane na Twoim komputerze. Pozostawanie na tej stronie oznacza wyrażenie zgody na wykorzystywanie plików cookie.
Dowiedz się więcej
View Comments
Od razu skojarzyło się to z 9-metrową kawalerką z Poznania. Jakiś czas temu był wywiad z wynajmującą ją dziewczyną. Był zachwycona. Teraz...próbuje się jej pozbyć. Nawet pomimo perfekcyjnej organizacji wnętrza potrzebna jest też...wolna przestrzeń :)
Płyta meblowa to częste rozwiązanie między szafkami w kuchni. Jeśli nie leje się na nie wodą z węża, a jest tylko zawilgocenie na umiarkowanym poziomie, to będzie wszystko ok.
Czy te panele pomiędzy szafkami wiszącymi i stojącymi w kuchni są w jakiś sposób zabezpieczone przed wilgocią? To akurat newralgiczne miejsce. Wyglądają pięknie, ale czy są też praktyczne?