W Krakowie pojawiły się nowe książkomaty!

Nowe książkomaty powstały w dwóch różnych punktach miasta, a konkretnie w sąsiedztwie bibliotek przy ul. Powroźniczej i ul. Agatowej. Ich projekty graficzne nawiązują do twórczości Stanisława Lema, promują także czytelnictwo i… świat roślin!

Pierwszy z nowych automatów jest poświęcony wyjątkowej postaci związanej z Krakowem. Mowa o Stanisławie Lemie, którego setna rocznica urodzin przypadała jesienią tego roku. Niedawno jedna z krakowskich szkół ogłosiła pisarza swoim patronem, teraz Lem ma także swój książkomat znajdujący się przy głównej siedzibie Biblioteki Kraków. Nie bez powodu został on zresztą umiejscowiony przy siedzibie głównej biblioteki na krakowskich Dębnikach. To właśnie z prawobrzeżną stroną Krakowa na stałe związany był jako mieszkaniec ten wybitny twórca.

Drugi z automatów został natomiast umiejscowiony przy filii biblioteki na krakowskim os. Złocień. Także w tym przypadku zdecydowano się nawiązać do lokalnego aspektu, wykorzystując w tym celu nazwę osiedla. Złocień to jednak także gatunek rośliny z rodziny astrowatych. Dlatego przygotowując projekt graficzny automatu zdecydowano, że będzie na nim widoczna dwójka młodych ludzi, którzy siedzą i czytają książki. Towarzyszy im hasło: “Czytaj na złocieniu!”. Mieszkańcy korzystający z automatu mogą także dowiedzieć się więcej na temat rośliny, która powinna być im bliska i znana.

Ponadto, od końca wakacji w bibliotece przy ul. Radzikowskiego także działa książkomat. Został zamontowany w tym miejscu, aby po częściowym remoncie budynki i filii pozostać w nim na stałe. Znajduje się na nim grafika prezentująca czytającą rodzinę.

Wszystkie projekty graficzne książkomatów przygotowała Anna Sowińska, pracownica Biblioteki Kraków we współpracy koncepcyjnej z Agnieszką Staniszewską-Mól, p.o. dyrektor miejskiej biblioteki.

Warto dodać, że tym co wyróżnia krakowskie książkomaty jest nie tylko interesujący design. Są one także dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Na prośbę Biblioteki Kraków, producent zgodził się obniżyć ekran urządzenia po to, aby mogły łatwo z niego skorzystać również osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich.