Nowe wnętrza butiku 696 Jewelry i JOY in me w Warszawie. Jest pięknie!

Piękne, odtworzone na oryginalne z lat 50 drzwi w bramie przedwojennej kamienicy przy ul. Nowogrodzkiej prowadzą do nowego butiku dwóch polskich marek: 696 Jewelry oraz JOY in me. Twórców obu z nich połączyła pasja: miłość do naturalnych minerałów oraz miłość do jogi. Każda oferuje odmienne produkty, ale wzajemnie się uzupełniające. Połączenie obu marek w jednej przestrzeni było nie lada wyzwaniem dla architekta wnętrz: Dawida Koniecznego. Efekt jest powalający.

Punktem wyjściowym projektu koncepcyjnego była miłość do naturalnych minerałów. Wnętrze urządzone jest w eleganckim i minimalistycznym stylu, jednak nie odebrano mu przy tym przytulnego charakteru. Każdy poczuje się tutaj jak u siebie. Wyposażenie z najwyższej jakości materiałów, takich jak drewno dębowe, trawertyn czy stal nierdzewna, było tworzone na specjalne zamówienie. Oświetlenie w głównej mierze pochodzi z polskiej marki Lexavala. Klasy dodają przestrzeni wyszukane przedmioty w stylu retro z zasobów Yestersen, a także bukiety inspirowane charakterem butiku, wykonane przez Gładki Studio.


696 Jewelry wraz z JOY in me w swoim nowym butiku chcą pokazać piękno i jakość oferowanych przez nich produktów. Jako małe przedsiębiorstwa stawiają przede wszystkim na trwałość oferowanych produktów. Jest to miejsce gdzie każdy znajdzie coś dla siebie.

Zobacz również: Architektura | Architekt | Sklep | Warszawa | Wnętrza | Kamienica

Zdjęcia:  Martyna Rudnicka