Barierkoza – tak można nazwać trend stawiania niezliczonej ilości barierek, płotków, czy ogrodzeń wzdłuż ścieżek rowerowych, chodników, czy jak się okazuje, nawet w parkach krajobrazowych. Opisywany dziś przykład nie jest przykładem świeżym (barierki stoją tu bowiem już kilka lat), jednak informację o tym „zabezpieczeniu” otrzymaliśmy od jednego z naszych czytelników (Panie Bartku, dziękujemy za kontakt) i uznaliśmy, że warto poruszyć ten temat. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że kwestie bezpieczeństwa są o kilka poziomów ważności wyżej, niż kwestie związane z estetyką, nie mniej, uważamy, że można sprawić by wilk był syty, ale i owca pozostała cała. W przypadku Szwajcarii Lwóweckiej – wilk chodzi głodny, a owca padła ze śmiechu. Barierkoza z Lwóweckich Skał niczego nie zabezpiecza , wręcz odwrotnie (o tym dalej), a malowniczy krajobraz został oszpecony biało-czerwonymi rurkami. Ich sposób zamontowania również pozostawia sporo do życzenia.
Zacznijmy od początku – czym jest Szwajcaria Lwówecka
Szwajcaria Lwówecka to zgrupowanie charakterystycznych form skalnych powstałych z piaskowca znajdujących się na terenie Lwówka Śląskiego. Malownicze skalne ostańce wchodzą w skład Parku Krajobrazowego Doliny Bobru. Szwajcaria Lwówecka położona jest na południowy wschód od centrum miasta na wysokości 250-260 m n.p.m. Tworzą ją ciekawe formy skalne oraz labirynty z urwiskami dochodzącymi do wysokości 30 m. Krajobraz taki powstał w wyniku intensywnego wietrzenia mrozowego czerwonych piaskowców triasowych oraz szarych piaskowców kredowych. Szwajcaria Lwówecka jest najwyższą naturalną, piaskowcową formacją skalną poza Górami Stołowymi w Sudetach
Skały rozciągają się na długości około 200 m oraz mają wysokość całkowitą wynoszącą 30–50 m (poszczególne baszty 20–30 m). Usytuowane są nad doliną potoku Srebrna – dopływem Bobru. Na formację składają się m.in. wolnostojące baszty, ambony, półki skalne, szczeliny i jaskinie szczelinowe, pomiędzy którymi prowadzą ścieżki. Przed II wojną światową Lwóweckie Skały były rezerwatem przyrody z uwagi na walory przyrodnicze i geomorfologiczne. Na szczycie skał zlokalizowany jest punkt widokowy na panoramę miasta i m.in. Karkonoszy.
Barierkoza w Szwajcarii Lwóweckiej
O barierkach, które oszpeciły tarasy widokowe pisano już kilka lat temu. My niestety nie byliśmy świadomi tego wydarzenia, a o sytuacji poinformował nas jeden z czytelników, który wybrał się tam na spacer. Z jego relacji wynika, że barierki mimo oczywistych, negatywnych walorów estetycznych nie pełnią swojej funkcji, jaką miało być zapewnienie bezpieczeństwa. Z relacji czytelnika wynika, że turyści i spacerowicze często wychodzą za barierki, aby móc podziwiać niezakłócony widok. Co więcej, zmęczeni spacerem ludzie korzystają z barierek niczym z ławek, co sprawia, że ryzyko przechylenia się i spadnięcia w dół skarpy jest znacznie większe niż w momencie, w którym barierek nie było. Co gorsza, barierki rozsypane są na ternie całego parku, co sprawia, że trudno zrobić tu zdjęcie, na którym nie będzie widać wyrazistych biało-czerwonych rur. W niektórych miejscach postawiono po jednej barierce, która jest ignorowana przez spacerujących i omijana, sprawiając, że jedyna jej funkcja to psucie widoków.
Podsumowując – wiemy, że barierki nie stanęły tam na złość. Jednak z doświadczenia wiemy, że po pierwsze, można to było zrobić mądrzej – obecnie barierki naprawdę nie poprawiają bezpieczeństwa. Po drugie – można było je nieco „wtopić” w otoczenie. Te barierki nie musza być biało-czerwone, wystarczy dobrać od nich jednolity kolor, który pozwoli im się nieco wtopić w piękny krajobraz. Po trzecie – wybór innego modelu. W niektórych miejscach na szlaku widać ogrodzenia wykonane ze sznura, który choć nie jest rozwiązaniem idealnym, jest z pewnością mniej inwazyjny dla otoczenia.
Dla porównania weźmy kraje skandynawskie i ich słynne klify. Tam próżno szukać barierek i płotów, nawet przy przepaściach mających po kilkaset metrów. Czy zatem Skandynawowie mają za nic bezpieczeństwo turystów? Wątpimy. Z tego miejsca apelujemy do wszystkich włodarzy, samorządowców i osób decyzyjnych w podobnych tematów: ograniczcie barierkozę, a jeśli jest to absolutnie koniecznie, postarajcie się zrobić to tak, by jak najmniej ingerować w krajobraz, w szczególności w ten naturalny.
Dziękujemy Panu Łukaszowi Kędzierskiemuy za udostępnienie zdjęć. Polecamy bloga Pana Łukasza, w który już kilka lat temu poruszył kwestię kontrowersyjnych barierek. Link do bloga Łukasz Kędzierski: podróże i fotografia znajdziecie tutaj: https://www.lkedzierski.com/
Jakie jest Wasze zdanie w kwestii tego typu barierek? Dajcie znać w ankiecie!
Czytaj też: Architektura w Polsce | Place, Skwery, Parki | Ciekawostki | Edukacja | Las | whiteMAD na Instagramie