Prosty pomysł na dom w górach. Nowy projekt od Z3Z ARCHITEKCI

Dom zbudowany w górach powinien z szacunkiem odnosić się do otoczenia i tradycyjnej zabudowy regionu. Takim właśnie jest dom w Wetlinie, niewielkiej miejscowości w Bieszczadach. Projekt przygotowali architekci z pracowni Z3Z Architekci, a budowa już trwa.

W sumie na działce zbudowane zostaną dwa domy. Większy ma 178 m kw. powierzchni, natomiast mniejszy tylko 35 m kw. Oba budowane są w obok siebie w Wetlinie, która kojarzona jest z sercem Bieszczad. Wetlina jest ważną bazą wypadową dla turystów, a atutem miejscowośći jest lokalizacja. Znajduje się bowiem między Połoniną Wetlińską a pasmem granicznym, w otoczeniu Bieszczadzkiego Parku Narodowego.

Budynki powstają na działce, która sąsiaduje z żółtym szlakiem prowadzącym na Przełęcz M. Orłowicza na Połoninie Wetlińskiej. Jak to w górzystym terenie, działka ma duży spadek, ale oferuje piękny widok na Hnatowe Berdo, dolinę Górnej Solinki i pasmo graniczne.

Pracownia Z3Z ARCHITEKCI przystąpiła do zadania zaczynając od analizy historycznej architektury regionu, po której w wyniku walk z UPA i przesiedleń w ramach Akcji Wisła niewiele zostało, większość wsi została doszczętnie spalona. Tereny te zamieszkiwane były przez Bojków, którzy swoje chaty budowali z bali, często malowanych na ciemnobrunatny kolor. Dachy, bardzo strome, dwu lub czterospadowe kryte były słomą. Stosunek wysokości dachu do wysokości ścian wynosił nawet do 3:1 – opisują Z3Z Architekci.

Budynki zostały zaprojektowane w nawiązaniu do tej lokalnej architektury. Kształt dachu małych domków nawiązuje do bardzo często spotykanego dachu czterospadowego. Jest stromy. Zamiast słomy pokryty został gontem drewnianym, który schodzi również na dwie ściany budynku. Pozostałe dwie ściany zaprojektowane są z drewnianego bala w ciemnym kolorze, są cofnięte względem dachu, tworząc zadaszenie nad niewielkim tarasem, nawiązujące do tradycyjnych okapów. Zabieg ten pozwala otworzyć wnętrze domku w sposób narożnikowy na widok, a wystającymi ściankami z gontu odgrodzić się od reszty zabudowy dając poczucie prywatności. 


Wnętrze składa się z niewielkiego wiatrołapu, z którego jest przejście do łazienki oraz strefy dziennej mieszczącej aneks kuchenny rozkładaną sofę i stołu. Na górze znajduje się antresola z łóżkiem.

Wracając do dużego domu, to jego rzut przypomina literę L. W środku powstaną cztery mieszkania z niezależnymi wejściami z zewnątrz – dwa na parterze i dwa na poddaszu. Również tutaj ściany pokryte są deską, która szerokością, układem i kolorem nawiązuje do bali.

źródło: Z3Z Architekci

Czytaj też: Dom jednorodzinny | Domek letniskowy | Minimalizm | Detal | whiteMAD na Instagramie