Serafin Andrzejak i jego nowa kolekcja jesień-zima 2016/2017

W najnowszej kolekcji Serafin Andrzejak miał na celu przedstawienie swojej definicji Hiszpanii. Projektant stworzył ubrania inspirowane twórczością surrealisty Jean’a Miro. Za koncepcję kampanii wizerunkowej i zdjęcia odpowiada Piotr Porębsky.

Kolekcja jesień-zima 2016/2017 będzie niewątpliwie dużym zaskoczeniem dla wszystkich miłośników prac Serafina. Mimo że projektant nadal pozostaje wierny czerniom, w najnowszej kolekcji odchodzi od dotychczasowej estetyki i żegna się z prostymi formami, a ciężkie tkaniny pozostawia jedynie w płaszczach. Kolekcja diametralnie różni się od poprzednich, jest bardziej sensualna – formy są dopasowane a materiały lekkie, tak by ubrania podkreślały kobiece atuty.

Projektant odważnie eksperymentuje z tkaninami i kształtem. Nie chcąc ograniczać się do jednej ścieżki czy utartego schematu, nieustannie poszukuje nowych form wyrazu. Wśród projektów wyróżnić można zmysłową sukienkę, tworzoną ręcznie z jedwabiu podszytego wełną, na którą ręcznie doszywane są koraliki z metalizowanego szkła.

Po kolekcjach inspirowanych kulturą prawosławną oraz żydowską, projektant wybrał się w podróż do Hiszpanii i przemycił do swoich projektów charakterystyczne dla tego kraju akcenty. W kolekcji nie znajdziemy jednak popularnych dla kultury hiszpańskiej falban w stylu flamenco. Andrzejak, znany z minimalizmu i niesztampowego myślenia, przy tworzeniu kolekcji zwracał uwagę jedynie na istotne dla kultury hiszpańskiej szczegóły.

Dużą inspiracją było malarstwo Joan’a Miro – cięcia i kształt sukienek powstały wskutek szczegółowej analizy jego obrazów. Również ręczne hafty projektant wykonał, sugerując się twórczością hiszpańskiego surrealisty. W kolekcji pojawiają się także, typowe dla torreadorów spodnie z wysokim stanem i lampasami oraz charakterystyczne dla hiszpańskiego stylu bufiaste rękawy, które Andrzejak przełożył na swoją konstrukcję.

Wśród wielu propozycji dla kobiet projektant znalazł także miejsce dla mężczyzn. Tutaj królować będą płaszcze, na które projektant zawsze zwraca największą uwagę. Za koncepcję kampanii, promującej kolekcję jesień-zima 2016/2017 odpowiedzialny jest uznany fotograf Piotr Porębsky.

Autor, poprzez zdjęcia, chciał ukazać modę jako sztukę. Celem większości kampanii jest to, by jak najlepiej zaprezentować ubrania. Ma ona być odzwierciedleniem marki. W tym przypadku zespół chciał, żeby kampania była odważna, budziła kontrowersje, a nawet zahaczała o pornografię, dlatego modelka ma na oczach soczewki w stylu Marylina Mansona, a zdjęcia ukazują dużo nagości. Natomiast motywy hiszpańskie, choć niedosłownie, zostały przemycone w ruchach modelki, inspirowanych tańcem flamenco.