Biuro w słynnej Renomie we Wrocławiu. Wykorzystano tu stare meble

To wnętrze kancelarii prawnej, która przeniosła tu swoją siedzibę. Zabytkowy Dom Towarowy Wertheim czyli wrocławska Renoma stał się miejscem, w którym przestrzeń biurową zaprojektowała Kinga Łukaszyńska z re:build studio, we współpracy z Robak Piasta Architekci. Projektanci tchnęli w biuro w Renomie estetykę nawiązującą do stylu art déco i stworzyli ją w duchu upcyklingu – wykorzystano tu wiele starych mebli, które wcześniej zostały odnowione.

W sumie biuro ma 1800 m kw. powierzchni i pracuje tu 150 osób. Lokal biurowy znajduje się na drugim piętrze w zabytkowej części budynku, z oknami wzdłuż ulic Podwale i Świdnickiej. Ze względu na szerokie trakty, miejsca pracy zostały zlokalizowane wzdłuż fasady oraz dwóch świetlików, a przestrzeń pomiędzy została wykorzystana na pomieszczenia sal konferencyjnych, mniejszych pomieszczeń do rozmów telefonicznych oraz pomieszczeń socjalnych i technicznych. Ze względu na dużą powierzchnię biura i dla ułatwienia orientacji w przestrzeni, wprowadzono dominanty i konsekwentną kolorystykę dla poszczególnych funkcji i stref.

Projektantka wykorzystała spokojne szarości w miejscach do pracy. Ich uzupełnieniem stały się przyjemne i ciepłe detale z drewna. Pomieszczenia wielofunkcyjne wewnątrz traktów są w kolorze beżowym z sufitami z kwater ze sklejki w tym samym kolorze, a dominanty znajdujące się w trzech skrzydłach biura, które są min. blokiem sanitarnym, zostały wyróżnione przez okładzinę ścian z blachy falistej w kolorze zielonym. To akcent nadający wnętrzu nowoczesności.

Firma Olesiński i Wspólnicy wspólnie z projektantami zadbała o wykorzystanie wtórne elementów, które były częścią wyposażenia i wykończenia biura w poprzedniej lokalizacji. Zdecydowano się przenieść min. drewniane okładziny ścienne, akustyczne płyty betonowe, meble ruchome, stanowiska pracy, a nawet część zabudowy wnękowej, co wymagało koordynacji, na bardzo wczesnym etapie koncepcji.

Projektowaliśmy z zasobów nam dostępnych i tylko uzupełniliśmy biuro o brakujące elementy. Niestety nie udało się przenieść ślusarki, ale inwestor przekazał ją fundacji, która wykorzysta ją w innym projekcie wnętrz – tłumaczy autorka projektu.

Kinga Łukaszyńska

Wszystkie odzyskane materiały i meble zostały zakomponowane w nowej postaci, odświeżone lub odmalowane, tak żeby wpasowały się do nowego wnętrza.

Biuro znajduje się w budynku o rozpoznawalnej stylistyce art déco, dlatego nawiązania do oryginalnych wnętrz z 1930 r. były wiodącą inspiracją do powstania projektu. Niewielkie płytki ceramiczne na ścianach, podsufitowe kurtyny, sufit z geometrycznymi podziałami, szklane oprawy oświetleniowe to elementy, które zostały wprowadzone do przestrzeni w nawiązaniu do tych sprzed wojny. We wnętrzach w stylu art déco nie brakuje powierzchni plastycznych, z podziałami i teksturą.

Staraliśmy się to uzyskać przez takie materiały jak wełna drzewna, która również jest materiałem pochłaniającym dźwięk, co podnosi komfort pracy i polepsza akustykę; sufity z kwaterami ze sklejki, malowanej cienką warstwą farby tak żeby zachować delikatny rysunek usłojenia; wykończenie ścian blachą falistą, na której światło tworzy zmienną kompozycję kolorystyczną; płyty z forniru dębowego, pochodzące z demontażu zostały ułożone tak, by wyeksponować rysunek i zróżnicowaną kolorystykę drewna – dodaje architektka.

PS więcej o tym, jak wyglądają przestrzenie wspólne w Renomie przeczytacie TUTAJ

projekt: Kinga Łukaszyńska z re:build studio, we współpracy z Robak Piasta Architekci

zdjęcia: Natalia Kapsa

źródło: kingalukaszynska.com

Czytaj też: Wrocław | Biuro | Wnętrza | Detal | Ciekawostki | whiteMAD na Instagramie