fot. Jakub Certowicz, za EUMiesAward

Była najmłodszym polskim zabytkiem. Rozbiórka kaplicy w Tarnowie

Kaplica Votum Aleksa znajduje się w niewielkim Tarnowie w gminie Wilga w województwie Mazowieckim. Zbudowana została na prywatnej działce w 2011 r. Jej projekt przygotowali architekci Marta Rowińska i Lech Rowiński z pracowni Beton. Budynek w 2022 r. został wpisany do rejestru zabytków, jednak kilka dni temu rozpoczęła się jego rozbiórka.

To był najmłodszy zabytek w Polsce. Kaplicę do rejestru zabytków wpisał Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków w 2022 r. Wcześniej o budynku rozpisywały się branżowe media, zagraniczne tytuły o architekturze. Wrażenie robiła szczera, prosta forma, wykorzystanie drewna oraz osadzenie w malowniczej zieleni. Prosty budynek sakralny stał w kontrze do często przesyconych zdobieniami świątyń w Polsce.

Architekci zaprojektowali budynek na planie prostokąta, szczytowa ściana z wejściem obłożona została deskowaniem. Do wnętrza prowadziły dwuskrzydłowe drzwi. Pierwszym pomieszczeniem był przedsionek, kolejnym nawa. Po drugiej stronie zbudowano transparentną ścianę kadrującą widoki na zieleń. Był to celowy zabieg mający sprzyjać skupieniu i wyciszeniu. Inicjatorem budowy i jej fundatorem był prywatny darczyńca, który chciał nawiązać do drewnianej świątyni, która istniała we wsi w XVII wieku.

Budynek w chwili powstania robił ogromne wrażenie. Znalazł się wśród 45 budynków z całej Europy, które walczyły o prestiżową nagrodę architektoniczną im. Miesa van der Rohe w 2011 r.

O rozbiórce poinformował Tomasz Urzykowski z Gazety Wyborczej, który otrzymał wiadomość od zaniepokojonego czytelnika. Publikowane zdjęcia z rozbiórki czytelnik wykonał 7 kwietnia. W minioną niedzielę chciał odwiedzić kaplicę, zobaczyć “architektoniczną perełkę”…

Jakieś było moje zdziwienie, gdy na miejscu okazało się, że kaplica jest aktualnie rozbierana! Nie ma już dachu i części poszycia, a po działce walają się luźne deski i trociny – czytamy w wiadomości przesłanej Wyborczej.

We wrześniu 2022 r. ówczesny Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków prof. Jakub Lewicki wpisał kaplicę do rejestru zabytków. O wpis wnioskowała Fundacja Ochrony Zabytków Mazowsza. Taka prawna ochrona miała zabezpieczyć budynek przed zniszczeniem. Profesor Lewicki uzasadniał wtedy, że Votum Aleksa jest: “…dziełem minionej epoki, gdyż jest jednym z ostatnich przykładów drewnianej architektury sakralnej wznoszonej na ziemiach polskich od kilkuset lat i jest świadectwem bardzo wysokiego poziomu artystycznego tej architektury“. Niewielka kapliczka w 2022 r. stała się najmłodszym zabytkiem w Polsce.

Zatem co się stało, że obiekt już nie istnieje?

fot. czytelnik, za Wyborcza.pl

Tuż przed śmiercią fundatora w listopadzie 2021 r. działkę z kaplicą przejęli nowi właściciele. Początkowo chcieli sprzedać budynek, ale bez gruntu. Miał zostać przeniesiony w inne miejsce. Taką translokację umożliwia prawo.

Po wpisie do rejestru jako Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków chciałem sfinansować translokację i proponowałem to obecnemu właścicielowi. Dziękuję za dobrą i konstruktywną rozmowę na ten temat z właścicielami. Była to absolutnie jedyna szansa uratowania tego zabytku i wybitnego dzieła architektury. Był to tzw. wpis ratunkowy. Obecny właściciel z przyczyn osobistych nie chciał ratować kaplicy i miał do tego prawo. Wynikało to z konfliktu z poprzednim właścicielem, który był fundatorem i inwestorem kaplicy – informuje prof. Jakub Lewicki.

O kaplicy pisaliśmy w 2022 r., jej zdjęcia znajdziecie tutaj:

Najmłodszy zabytek w Polsce. Kaplica w Tarnowie ma zaledwie 11 lat!

Nowi właściciele odwołali się od decyzji konserwatora do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Ministerstwo uchyliło decyzję wojewódzkiego konserwatora 21 lutego 2023 r. i nakazało mu ponowne rozpatrzenie sprawy. Zatem sprawa nie została jednoznacznie rozstrzygnięta. Jak informuje Wyborcza, od tej decyzji właściciele wnieśli sprzeciw do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który 27 kwietnia 2023 r. przyznał im rację i uznał, że ministerstwo powinno podjąć decyzję w tej kwestii. 14 września ministerstwo uchyliło decyzję konserwatora i poinformowało o niewpisaniu budynku do rejestru. “…omawiany obiekt nie wypełnia przesłanek definicji legalnej zabytku” – informowało MKiDN.

Tak oto w majestacie prawa polska architektura straciła obiekt, który przez znawców architektury zaliczany był do jednego z najwybitniejszych dzieł sakralnych XXI wieku.

źródło: Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, Wyborcza.pl

Czytaj też: Architektura sakralna | Drewno | Archialert | Zabytek | Architektura w Polsce | whiteMAD na Instagramie