FLUMMA. Ceramika wrocławskiej artystki Agnieszki Popieli

Miłość Agnieszki Popieli do ceramiki rozpoczęła się podczas zajęć, na które zapisała się kilka lat temu, jeszcze jako studentka. Dziś to jej sposób na życie. Prowadzi też warsztaty dla najmłodszych, podczas których pokazuje, że kreatywne działanie może być świetną zabawą i pasją. Prezentujemy młodą twórczynię marki FLUMMA z Wrocławia.

Agnieszka Popiela jest rodowitą wrocławianką. Z wykształcenia jest także historykiem sztuki. Jej przygoda z ceramiką zaczęła się właśnie w czasie studiów. Kilka lat temu zapisała się na warsztaty ceramiczne, podczas których nauczyła się podstaw rzemiosła. Później brała udział w kierunkowych kursach, na których poszerzała swoją wiedzę. Ogromny krok naprzód nastąpił jednak w ubiegłym roku. Wtedy Agnieszka zdecydowała, że chce, aby ceramika była jej sposobem na życie. – Na początku 2022 roku podjęłam decyzję o zakupie pieca do ceramiki i zorganizowałam pracownię u rodziców na strychu, gdzie działam do dziś. Rok później zrezygnowałam z pracy i zajęłam się ceramiką na pełen etat – wspomina Agnieszka.

Jak powstają jej niepowtarzalne dzieła?

Moją ceramikę tworzę z glinianych plastrów. Oznacza to, że każde naczynie formowane jest poprzez rozwałkowanie gliny i wycięcie z niej za pomocą szablonu odpowiedniego kształtu, który będzie na przykład ściankami wazonu. Z kolejnych plastrów tworzę dno oraz detale i wszystko łączę w jedną całość. Dzięki temu naczynia w obrębie modelu wyglądają jednakowo, ale zawsze delikatnie się różnią – opowiada artystka i jak podkreśla, przez to nie da się w idealny sposób odtworzyć każdej krzywizny czy wypukłości. – Każda rzecz, która wychodzi z mojej pracowni jest niepowtarzalna.

Tym, co wyróżnia naczynia z pracowni FLUMMA są też energetyczne połączenia barw. – Często są one zwyczajnie zależne od nastroju, jaki niesie ze sobą dany miesiąc. Na wiosnę na przykład zaskoczyłam samą siebie, bo dominującym kolorem mojej twórczości został pomarańczowy, a powiedzieć, że nigdy nie był to mój ulubiony kolor, to jak nic nie powiedzieć – opowiada wrocławska twórczyni.


Lubię też odrobinę zaskoczyć formą, wziąć taki produkt jak klasyczna filiżanka i nieco go podkręcić, stworzyć swoją wariację na jej temat – ma elementy, które znamy, jest czarka, stopka, ucho, ale efekt jest zupełnie inny. Wiele jeszcze przede mną, wielu pomysłów jeszcze nie udało mi się zrealizować i czekają na swoją kolej, wciąż się rozwijam i tworzę nowe projekty. Glina to wspaniały materiał, którego artyści uczą się całe życie i nie mogę się doczekać tego, co jeszcze pojawi się na mojej drodze, czuję wielką satysfakcję z każdym otwieranym piecem i każdą sprzedaną rzeczą – opowiada.

Pokazać piękno ceramiki innym

Miłością do ceramiki Agnieszka Popiela zaraża też najmłodszych. Inspiracja do prowadzenia takich zajęć wypłynęła zresztą od dzieci z najbliższej rodziny artystki. Także one chodziły już wcześniej na zajęcia z ceramiki, a jak mówi Agnieszka, stworzone przez nie rzeczy skradły jej serce. – Często też pojawiają się w mojej pracowni i podczas gdy ja robię moje naczynia, one lepią coś swojego i w ten sposób tworzymy nasz mały, międzypokoleniowy hub ceramiczny – śmieje się wrocławianka. – Stworzenie oferty warsztatów dla dzieci, które prowadzę we wrocławskich szkołach podstawowych, to był po prostu dla mnie naturalny, kolejny krok. W czasie ferii i wakacji prowadzę także całodniowe warsztaty artystyczne dla dzieci, które wynikają z potrzeby odciążenia rodziców w czasie, gdy dzieci nie mają lekcji, a rodzice jednak chodzić do pracy muszą. Więcej o twórczości Agnieszki Popieli i pracowni FLUMMA można poczytać na Instagramie: @flummaceramics.

źródło: FLUMMA

Czytaj też: Ceramika | Polscy projektanci | Naczynia | Detal | Gadżety | whiteMAD na Instagramie